Ogród Linety

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety

Post »

Stokrotko, wpędzasz mnie w kompleksy. Lecę nastawić pranie. :D
A po pierwszej fali deszczu przyszła właśnie druga, pada sobie równomiernie, tak jak roślinki lubią najbardziej. :D
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
stokrotka_polna
500p
500p
Posty: 714
Od: 20 mar 2012, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem

Re: Ogród Linety

Post »

O, to pięknie. No to jeśli można pomarudzić, to ja zamawiam właśnie taki deszcz :D.
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Linety

Post »

Linetko bo i werbena i heliotrop to są zioła i mądry królik wie co dobre, czy on sobie tak chodzi po ogrodzie i nie ucieknie? czy masz go na oku !
ładnie u Ciebie kolorowo!
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety

Post »

Masko, hm, tak, to jest mądrzejszy ode mnie, bo ja nie wiedziałam. :D Królik przyjechał do nas w zeszłym roku na wakacje, bo ktoś się przeprowadzał. A po przeprowadzce okazało się, że na królika dosłownie nie ma miejsca, więc został u nas. Przez całe lato aż do pierwszych przymrozków biegał po ogródku. Przez pierwsze dwa tygodnie łapaliśmy go co wieczór do klatki w obawie o jego bezpieczeństwo, ale coraz trudniej było go do tej klatki zagnać, więc daliśmy mu spokój. W zimie wynudził się w tej klatce strasznie, więc teraz odrabia stracony czas. :D Ogrodzenie mamy szczelne, nie wyjdzie poza posesję, więc chodzi sobie, gdzie chce. I gryzie. Załatwił mi właśnie świeżo posadzony lubczyk. :(
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogród Linety

Post »

Linetko, jak przeprowadziliśmy się do domu, na naszej odwiedzanej weekendowo działce rezydował 2 lata czarny, mimiaturowy królik, który zapewne komuś uciekł. Przetrwał zimę w śniegu, w kotlince pod pędami jeżyny. Nie dał się dotykać i podchodził do nas i wałęsał się po całym osiedlu, sypiając w naszym ogrodzie, bo tu dostawał suchy chleb. Co jadał wcześniej, póki się nie wprowadziliśmy, nie wiemy, bo u nas tylko jarmuż znikał. Zadziwiające jak przetrwał te zimy. Zwierzęta są mądrzejsze niż my.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Linety

Post »

Linetko gratuluję szarej srebrności ! Jak wypierzesz to podeślij nam ten deszczyk , a ja Ci słoneczko skierują - oj gdyby tak było można
Awatar użytkownika
stokrotka_polna
500p
500p
Posty: 714
Od: 20 mar 2012, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem

Re: Ogród Linety

Post »

Maseczko, czarujmy, czarujmy ;:180 , może się tak stanie. Każdemu, co chce. Jednemu deszcz, innemu słońce :D.
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród Linety

Post »

Linetko, masz urocze stworzenie ogrodowe, ale ja bym takiego nałogowego gryzonia bez nadzoru w ogrodzie nie zostawiła. :wink: Ślicznie kwitną celozje, bardzo lubię te kwiaty, co roku je wysiewam. ;:108 Zazdroszczę pąków na piwonii. :roll:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród Linety

Post »

Przybiegłam na rewizytę a tu sreberko się świeci. ;:138
Budleje u mnie stare krzaczory, wszystkie jak jeden mąż zmarzły.
Szkoda, ale co robić.
W tym roku wszyscy mają straty i to spore.
Ale nie jest żle u Ciebie.
Tyle jeszcze rarytasków kwitnie..... ;:224
Latem to na pewno po stratach nie będzie już śladu.
Oby tylko mrozów znów nie było, bo coraz zimniej się robi......brrrr......
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród Linety

Post »

Podczytałam o króliczku :D
Uważaj tam na niego bo nawet w dzień może się coś na niego przyczaić, zwlaszcza jak sobie kuna upatrzy albo nawet ptaszor jak jastrząb, a szkoda byłoby zwierzatka tym bardziej,że króliki sa takie fajne ;:333
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogród Linety

Post »

:wit hej, hej. jak ja Ci zazdroszczę wyjazdu nad morze. Kocham nasz Bałtyk łamiący kości zimnem wody, kojący nerwy szumem fal, zawsze ładuję nad morzem akumulatory, ale ja się dopiero wyrwę w sierpniu, mooooże w lipcu ;:131 Ja też należę do klubu dziwolągów, nikt mnie nie wygna nad inne morze, ani Chorwacja, żadna Tunezja, Turcja czy Egipt, tylko "morze nasze morze" :D Moje rejony to Dźwirzyno, Ustronie, Kołobrzeg, jestem tam co roku od dwudziestu lat. Niestety nie możemy sobie już pozwolić na regularne wczasy 2-tygodniowe, więc najczęściej są to przedłużone weekendy :(
No i dowiedziałam się jaki mam krzaczek w ogrodzie :) to złotlin, posadziłam go w zeszłym roku ale do tej pory był nn a teraz ma już nazwę :D , dzięki Wam, może zidentyfikuję większość swoich nn-ów.
Pięknie Ci wszystko kwitnie, i widzę że kwitnie Ci już rozwar :shock: , bo te dzwonki niebieskie to rozwar chyba, lub coś bardzo podobnego. U nas dzisiaj słonecznie ale zimno, wczoraj za to padało prawie cały dzień, mam nadzieję że już niżej temperatura nie spadnie, teraz jest na termometrze aż 3 stopnie :? , mimo tego życzę udanej niedzieli Linetko ;:196
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety

Post »

Dzień dobry Wam, dzisiaj już znowu słońce, chociaż bardzo się ochłodziło. Ale o przymrozkach nie było mowy, teraz jest u mnie 8 stopni. Zobaczymy, co przyniosą następne dni.
Akl62, zawsze zazdroszczę ludziom, którzy przeżyli takie historie. :D Mój króliczek też pewnie by sobie poradził w naturze, jednak nie chciałabym, żeby zupełnie stracił kontakt z nami. Trzeba go jednak czasem kąpać, poddawać szczepieniom, strzyc mu grzywkę, żeby coś widział. Musi być przyzwyczajony do ludzkich rąk. Wczoraj na przykład przycięliśmy mu futerko, bo od latania po trawie zaczęło mu się kołtunić.
Maseczko, mówisz i masz. I co, polało u Ciebie? Ja w każdym razie dmuchałam w chmury, ile wlazło, ale te złośliwe twory lubią zbaczać z drogi. A za słoneczko dziękuję, jest już od rana, ładne, bo świeżo wykąpane. :D I dziękuję też za gratulacje. No proszę, trafiłam do elity. :D
Stokrotko, u Ciebie też już słonecznie? Myślę o tych Twoich budlejach. Może teraz, po deszczach, coś się jednak zazieleni?
Dyshia, masz rację, ale w skali całego ogródka te zniszczenia przez niego powodowane są niemal niezauważalne. Powinien mieć jakiś kojec, ale z drugiej strony ograniczenie mu przestrzeni niezbyt mi się podoba, dość się nasiedzi w klatce zimą. A teraz sam sobie wybiera najlepsze miejsce, w słońcu lub w cieniu, jak sam woli. I głównie żeruje na trawniku, gdzie ma do dyspozycji koniczyny i mniszki.
Celozji nie próbowałam hodować z nasion, ale skoro Ty to robisz, to może spróbuję. :D A pąki na piwonii rzeczywiście, co dzień to większe, niebawem zaczną pękać. Już nie mogę się doczekać. ;:65
Kogra, też się zdziwiłam tym sreberkiem. Ciągle jestem przecież - czy też czuję się - początkująca na forum, a tu taka niespodzianka. Twoje budleje też zostawisz, żeby obserwować? Czy pozbędziesz się ich? Może niesłusznie, ale mam cichą nadzieję, że przymrozków już nie będzie. Dość tego, mrozy, a kysz, a kysz! :D
Zeberko, tak, myślałam o tym zagrożeniu, ale akurat nasz dom leży pośrodku dużego osiedla domków jednorodzinnych, leśne szkodniki od lat się tu nie pokazują, ludzie hodują kury, gołębie i króliki zupełnie bezpiecznie. I z powietrza też jakoś nie widać zagrożenia. Największe ptaszysko, jakie się tu pokazuje, to sroka. I sójka, kawałek dalej, na dębach. Oczywiście, to nie daje żadnej pewności na przyszłość, jednak mam nadzieję, że w razie zagrożenia królik sam potrafi się schować w licznych zakamarkach w ogrodzie.
Życzę Wam wszystkim słonecznego dnia. :D
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety

Post »

Co jest? Próbowałam dodać dwukrotnie zdjęcie host po deszczu i dwukrotnie nie pojawiło się w moim poście. :(
Zielona Jagódko, dziękuję. :D Ja też co chwila dowiaduję się z forum, co właściwie rośnie w moim ogródku. Tak, rozwar kwitnie, ale to świeżo kupiona roślinka, kwitła już w doniczce. Teraz jeszcze czeka mnie sprawdzenie, czy lubią ją króliki. :D
A morze to temat rzeka. :D Nasz Bałtyk, mimo swojej surowości, ma w sobie coś takiego, że tam naprawdę czuję, że żyję.
Znów próbuję wkleić zdjęcie i znów nic. Co jest?!
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Linety

Post »

Heliotrop udało mi się przechować w domu przez zimę dwa lata temu. Wykopałam go z ogrodu i posadziłam w doniczkę. W lutym zrobiłam sadzonki-wyglądały lepiej niż tegoroczne siewki.
Królik ze zbójeckim pyszczkiem :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety

Post »

O, świetny pomysł z tym heliotropem. Jeśli będzie co ratować jesienią, bo może królik zje wszystko do gołej ziemi, :D to spróbuję zrobić tak jak Ty.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”