Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
cezera
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 22 kwie 2012, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.

Post »

Zrobiłem gnojówkę z pokrzyw za tydzień powinna być już gotowa mam pytanie czy podlewać ją co dziennie? (1:10) i czy można podlewać ją cały czas nawet jak już pomidory będą wiązać owoce?
mousefishyork
200p
200p
Posty: 225
Od: 3 maja 2011, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Kasencja - dziękuję!

Powiem Wam pewien numer do którego jako "stare" wygi ogrodnicze (mam nadzieję) , jesteście przyzwyczajeni.

Jakieś 3 tygodnie temu posiałam w domu pomidora cherry, na którego miałam sporą chrapkę. Wyrósł przepięknie. Najszybciej, najładniej... był już po prostu do przesadzenia w parapetu pod szklarnię.
Dziś wystawiłam moje piękniusie sadzonki pod cudne słonko. Miałam na nie oko zza okna. Odwracam się spojrzeć czy łapią słoneczko kierując się w jego stronę... i nagle z mojego gardła pobiegło coś co można by uznać za jęki konającego. Wszystkie doniczki były puste!!! Pożarł je ptak - wredny pieprzony kos!!! (sorka za wyrażenie). I chce mi się płakać, ale nie mogę. Cały czas brechtam. Wysiałam nowe ziarenka z nadzieją że jeszcze zdążę... Ale ptaka bym na rosół ustrzeliła!!! Nienawidzę od dziś kosów !!!! Niech sczezną te wredne małe ładne pomarańczowodzibe ptaszyska!!! Nic innego nie próbują, nawet truskawek. To czemu zeżarły mi moje ukochane sadzonki pomidorów???!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!aaaaaAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;:oj
mk1a
100p
100p
Posty: 177
Od: 6 maja 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okoloce wawki
Kontakt:

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

ooooooooooooo kurka to żeby się do szklarni przez otwarte drzwi nie dostały
miał już ktoś taki przypadek?
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2551
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Ja tak miałam ale z kwiatkami. Posadziłam, któregoś roku niebieskie bratki i codziennie kwiatkówe było coraz mniej i okazało się ,że to kosom po coś były potrzebne - może do oświadczyn :roll:
mk1a
100p
100p
Posty: 177
Od: 6 maja 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okoloce wawki
Kontakt:

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

no oki tylko czy do szklarni wlatują czy tylko na otwartym psocą
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

U mnie kosów i kwiczołów mnóstwo, wyjadają m.in. borówkę :twisted: ale kwiczoły kiedyś zrobiły sobie gniazdo nad drzwiami w tunelu i pomidorów nie zeżarły, mimo, że też owoce lubią :wink: .
pozdrawiam Ewa
Kasencja

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Już za parę dni, za dni parę ;:65 . Z tego coś będzie :D :


Obrazek
mousefishyork
200p
200p
Posty: 225
Od: 3 maja 2011, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Kasencja - Ale masz już fajnie. Ja wczoraj wysadziłam swoje sadzoneczki ogórków do takiego wielkiego pojemnika w szklarni. Od razu się przyjęły, bo jak dziś do nich zajrzałam to już kolejne główne listki zaczęły się rozrastać. Jak je wyjmowałam z małych doniczek to ju miały konkretny system korzeniowy, to był najwyższy czas na przeprowadzkę.

Co do wrednych kosów, to do szklarni chyba nie wlecą... chyba że będą zdesperowane bardzo. U mnie jest ten problem że u sąsiada sobie gniazdko w rynnie umościły, i się zgapiłam zanim się małe nie wykluły, w zeszłym roku zdążyłam je przegonić zanim gniazdko powstało, a że nie jestem bezduszna, to przecież nie pozbędę się piskląt. Muszę na nie uważać w przyszłym roku - koniecznie!
bartek_17_04
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 21 sie 2011, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Pomidory

Post »

Jak często podlewać pomidory pod folią? Jest jakieś znaczenie czy pomidory podlewa się rano, czy wieczorem ?
Bartosz Łazarczyk
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Ja podlewam raz w tygodniu, ale obficie. Czasem wieczorem, czasem rano.... a czasem w środku dnia, jeśli nie piecze słońce.
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

U mnie pod folią podlewanko co 2-3 dni zależnie od pogody, pora też różna czasem rano, czasem wieczorem.
Pozdrawiam
Jerry
Kasencja

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

No to zaczęło się na dobre ;:65 .
VP1 ma owoce na pierwszym i drugim gronie. Trzecie kwitnie na całego. Stupice to samo, pomidor pomidora pomidorem pogania :) .


Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Piękne :!: .U mnie też już są ale nie tyle,jutro po pracy pojadę to dokładnie pooglądam.Byle nie było przymrozków.














p
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Kasencja: Znalazłam Was i Wasze groźby -
I tak wszystko wylądowało w śmietniku. Kasiu masz już ładne pomidory.
Muszę się przyznać, że wyhodowałem kosy w żywopłocie i w otwartym garażu, i nadal je lubię. U mnie żarły tylko truskawki.
pozdrawiam, Gunnar
mousefishyork
200p
200p
Posty: 225
Od: 3 maja 2011, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Mam pytanko.
Liście ogórka po brzegach robią się koloru "trawki na wiosnę" tak jakby zaraz miały wpaść w żółty. Czego im brakuje???
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”