Ogród zwkwiat cz.2

[lora]

Zosiu piękne lny ja miałam tylko jeden sezon...przecież one są wieloletnie ...długo masz je...

[Helios]

Zgadzam się, lny wyglądają pięknie, ale chyba wszystkiego nie można mieć

Zosiu, ja też od jakiegoś czasu praktycznie sama się zmagam z ogrodem. M się przeziębił, trochę zaniedbał i skończyło się antybiotykami

[Tosia1]

Zosieńko, jak pięknie!!! Ja oczka nie pokazuję, bo będę je czyścić po `15 maja. Miałam kłopoty na ogródku ze złodziejami. Pieknie Ci wszystko kwitnie. U mnie resztki tulipanów. Serce krwawi jak ścinam przekwitłe.

[renatka]

Zosiu przesylam ci zdjecie tej cebuli co Ci dalam Nazywa sięCrinium Pawelli i kwiat wygląda tak

[evikc]

jak pieknie kwitnie ci len, u mnie w tym roku niestety wymarzł

[hala67]

Zosieńko, len wygląda bardzo okazale. Kolor kwiatu jest moim ulubionym. Mam ogromną słabość do roślinek kwitnących na niebiesko. Nawet chwasty o kwiatach w tym kolorze mogą liczyć na moją łaskawość.

[Bufo-bufo]

Mi także bardzo się podoba len Ciekawa jestem ile lat ma ta spora kępa. Czy to jest jedna roślina czy kilka?

[imer]

Zosieńko, mini-oczko u mnie by się zmieściło (może na początek zrobione nawet z wielkiej miski, bo i takie widziałem w necie) ale... nie mam jeszcze prądu na działce (niby w tym roku miał już być, ale znowu się odwleka) i myślę, że w takim gdzie choćby małą pompka nie można wody przefiltrować czy napowietrzyć to by w upalne lato szybko glonami zarosło albo i innym śmieciem.

[zwkwiat]

Moi drodzy, len jest bardzo wdzięczny i praktycznie kwitnie wiele tygodni,
Misiu, 3 lata temu posadziłam trzy mizerne siewki, nie ścinałam przekwitniętych kwiatów,
nasiona się wysiewały i teraz jest taka kępa, zauważyłam w tym roku siewki w innej części, za ogrodzeniem
od strony drogi, miejsce suche jak nigdzie więcej, a on tam sobie upodobał, widocznie nasionka przeniosły ptaszki,
odległość między nimi wynosi ponad 50 m i na drodze stoi dom,

Heleno, współczuję, pewnie że mieć wszystkiego nie można, dlatego też się odwiedzamy i oglądamy to czego nie mamy,

[lora]

Zosiu ale jak długo go masz...miałaś z sadzonek czy z nasion... u mnie na targu tylko raz spotkałam...
a w tym roku to nie byłam jeszcze na targu...ćwiczę nogi tylko w ogródku...

[Gosia123A]

Zosiu, ale masz śliczny ten Len. Tak naprawdę to nawet nie wiedziałam jak wygląda

[zwkwiat]

Tosia , trzymaj się, nie poddawaj, jak miałam działkę przeżywałam podobne katusze,

Renatka, dzięki za informacje i za kwiaty jakie mi podarowałaś,
adres w podpisie niestety do zamkniętego wątku, a skrętnik znowu wrócił na kominek, ale jest Twój,

Ewo, ten jest całkowicie mrozoodporny,

Halinko, to tak jak i ja od samej wiosny, ciągle musi być coś niebieskiego, niedługo wysadzam FELICJĘ jeszcze jej nie miałam,ale grafika jest obiecująca,

Olu, ta kępa ma 3 lata i jest tam kilka roślin, nawet jak się wysieją opodal to przenoszę je do stada, podobają mi się takie plamy, pojedynczych roślin nie byłoby tak widać.

Remi masz rację, żyjemy w takich czasach, że bez prądu ani rusz, jak ci ludzie żyli onegdaj?

Misiu kochana masz u mnie sadzonki lnu w sierpniu, posadzisz na pół metrze kwadratowym, wyobrażasz sobie efekt? Miodzio.

Denerwują mnie te czosnki, ale już wymyśliłam jak w przyszłym roku osłonić ich zasychające liście.
borówki amerykańskie obficie kwitną, jak one mi smakują,

[lora]

..ojej nie napisałam żeby sępić
..czemu dałaś małe zdjęcie borówki ...nie widać kwiatków...a ona jest mniam mniam...to prawda...

[zwkwiat]

Misia, już jest duże.

Mogę w tym sezonie pozbierać nasiona jak ktoś będzie zainteresowany,

[lora]

Zosiu dziękuję po raz pierwszy widzę kwiaty borówki w ogrodzie...zawsze tylko w książkach...