U mnie też sucho niemiłosiernie. Podobno jak się umyje okna, to deszcz murowany. Wyczytałam na zaprzyjaźnionym wątku, więc jutro myję okna

.
u mnie też sypia się owocki z krzaczków, a juz się cieszyłam, że wreszcie po 5-6 latach doczekam się własnych porzeczek w kolorach:biały, czerwony i czarny, no i agrestów, a tu zostaje usiąść i

.
Woda z deszczu to zupełnie inna woda i nasze wężowanie nie jest tak zbawienne jak woda z nieba. Ja aż boję się wysadzania pomidorów, żeby nie padły od palącego słońca, bo idą na pole, foliaczka niestety nie mam