Ogród Joli i Zbyszka cz.2
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1601
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
co ja mam powiedzieć na taki szpaler nacyzów? no piękny szpaler
lubię wszystko w dużych ilościach
azalie zapowiadają się pięknie, planuję jeszcze dokupić a rododendrony sobie daruję bo za duże mają wymagania
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
twoje tawuły , to Tawuła Szara . Czy ona ma jeszcze odmiany
Ja niedawno ,,zdobyłem sadzonki.wszystkie rosną
Moje rabatki raczej mieszane , tylko w jednym miejscu rosną te ,,sędziwe'' z iglakami. Z ostatniego spotkania przywiozłem 3 sadzonki do ukorzenienia
Po ciemku cięte , palce wszystkie na miejscu
Robię także sadzonki ze swoich. Praktycznie 100% ukorzenia się . Nie myślałem ,że tak łatwo pójdzie z nimi. 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu ależ cudne są Twoje szpalery narcyzów.....piękny widok a i zapach wyobrażam sobie
Żywopłot z tawuły przepiękny, a Ty piszesz o zapachu....nie wiedziałam , ze tawuła pachnie
Żywopłot z tawuły przepiękny, a Ty piszesz o zapachu....nie wiedziałam , ze tawuła pachnie
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Zyta- Zytko mam nadzieję że plany z remontem oczka przebiegną pomyślnie i będziesz mogła słuchać szumu wody wieczorami. Ta tawuła Spirea x cinerea "Grefsheim" a u Eli To tawuła van Hutta /nie jestem pewna czy tak się pisze/

IWONA1311- Iwonko na wiosnę tak właśnie bywa z zakupami, roślinki po zimie są w różnej kondycji.Te kolory w ogrodzie szybko się zmieniają, wiosenne kwiaty dosyć krótko kwitną.

Tajka- bardzo dziękuję za gratulacje ale to wszystko samo rośnie ja tylko nie przeszkadzam.Tajeczko a jak Twój tulipanowiec, czy widać paki kwiatowe, ja swojego oglądam co dzień ale nie widzę pąków na kwiaty, pewnie trzeba będzie pojechać do Puław żeby podziwiać mnogość kwiatów.

lawenda Ulka narcyzy rosną u mnie od kilkunastu lat więc trochę się ich namnożyło.Ja też mam w planach zakup azalii, mam dla nich bardzo dobre miejsce.

tade k- Tadziu moja tawuła to odmiana "Grefsheim" , ma odrosty od korzenia i nasadziłam już kilkanaście krzaczków.

AGNESS-pachnie, pachnie aż dusi ale w tym roku bardzo szybko przekwitła bo najpierw upały a potem deszcz.

Moja glicynia przetrwała zimę i ma zamiar zakwitnąć

W tym roku szaleją świerki, na pierwszym zdjęciu od góry kwitnący świerk srebrny a teraz świerk Inwersa

Moje jedyne dwie donice z roślinkami, węcej nie stawiam bo nie chce mi się podlewać





IWONA1311- Iwonko na wiosnę tak właśnie bywa z zakupami, roślinki po zimie są w różnej kondycji.Te kolory w ogrodzie szybko się zmieniają, wiosenne kwiaty dosyć krótko kwitną.

Tajka- bardzo dziękuję za gratulacje ale to wszystko samo rośnie ja tylko nie przeszkadzam.Tajeczko a jak Twój tulipanowiec, czy widać paki kwiatowe, ja swojego oglądam co dzień ale nie widzę pąków na kwiaty, pewnie trzeba będzie pojechać do Puław żeby podziwiać mnogość kwiatów.

lawenda Ulka narcyzy rosną u mnie od kilkunastu lat więc trochę się ich namnożyło.Ja też mam w planach zakup azalii, mam dla nich bardzo dobre miejsce.

tade k- Tadziu moja tawuła to odmiana "Grefsheim" , ma odrosty od korzenia i nasadziłam już kilkanaście krzaczków.

AGNESS-pachnie, pachnie aż dusi ale w tym roku bardzo szybko przekwitła bo najpierw upały a potem deszcz.

Moja glicynia przetrwała zimę i ma zamiar zakwitnąć

W tym roku szaleją świerki, na pierwszym zdjęciu od góry kwitnący świerk srebrny a teraz świerk Inwersa

Moje jedyne dwie donice z roślinkami, węcej nie stawiam bo nie chce mi się podlewać




- nirali
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 928
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu świerki o tej porze są wyjątkowo atrakcyjne nie tylko z powodu przyrostów ale szyszek które wiosną są o wiele piękniejsze niż na jesieni.
No cóż Ty masz szczęście bo moja glicynia niestety znowu się nie popisała
niby odbija od korzenia i są spore odrosty ale cóż mi z tego jak kolejny rok bez kwiatu i od początku muszę czekać na zarastanie pergoli.
Dosadzę coś w tym roku do niej i jak w przyszłym się nie zmobilizuje to pójdzie do wycinki.
Jolu czy u Ciebie też trawa rośnie jak szalona?
Ciekawe czy spokojnie sypiasz czy jednak rozmyślasz o czerwcowym spotkaniu
Ajć
że tak nieskromnie spytam posiałaś jeżówki?
Pozdrawiam cieplutko
No cóż Ty masz szczęście bo moja glicynia niestety znowu się nie popisała
Dosadzę coś w tym roku do niej i jak w przyszłym się nie zmobilizuje to pójdzie do wycinki.
Jolu czy u Ciebie też trawa rośnie jak szalona?
Ciekawe czy spokojnie sypiasz czy jednak rozmyślasz o czerwcowym spotkaniu
Ajć
Pozdrawiam cieplutko
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu tulipanowiec kwitnie w połowie czerwca, więc myślę, że jeszcze pąki się pokażą.
Mój po ostatniej burzy gradowej i wichurze miał liście poobijane, które po całym ogrodzie fruwały.
Mój po ostatniej burzy gradowej i wichurze miał liście poobijane, które po całym ogrodzie fruwały.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
nirali-Aga no nareszcie się odezwałaś.Moja glicynia zaskoczyła nas bardzo bo jak widziałam Twoją to nasz jeszcze nie dawała znaku życia i już szykowałam na nią łopatę ale na szczęście odbiła.Nie mam pojęcia dla czego Twoja przemarzła bo moja rośnie na przeciągu i posadziłam ją tam z pełną świadomością że nie da rady.
Jeżówki posadzone i ładnie rosną.
Ze snem nie mam problemu ale pewnie nerwy mnie będą zżerać bliżej 10 , teraz mam w planach komunię u córki siostry, wczoraj Zbyszek dał jej rower, była bardzo zadowolona.

Tajka- Tajeczko ja wiem ze w połowie czerwca ale myślałam że już może widać pąki.

Jeżówki posadzone i ładnie rosną.
Ze snem nie mam problemu ale pewnie nerwy mnie będą zżerać bliżej 10 , teraz mam w planach komunię u córki siostry, wczoraj Zbyszek dał jej rower, była bardzo zadowolona.

Tajka- Tajeczko ja wiem ze w połowie czerwca ale myślałam że już może widać pąki.

- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Witaj Jolu!
Dzisiaj tak tylko na chwilę,żeby cie nie zgubić
Pięknie,wiosennie u ciebie...czy świerk z czerwonymi szyszeczkami to może Acrocona? Ja mam malutki jeszcze egzemplarz i zauważyłam na czubku podobna szyszkę
Dzisiaj tak tylko na chwilę,żeby cie nie zgubić
Pięknie,wiosennie u ciebie...czy świerk z czerwonymi szyszeczkami to może Acrocona? Ja mam malutki jeszcze egzemplarz i zauważyłam na czubku podobna szyszkę
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu-cudne świerki z tymi szyszkami
a na zdj z floksami-różowy i niebieski....czy ten niebieski to kanadyjski czy zwykły????
którędy lubelaki jada na zlot????
a na zdj z floksami-różowy i niebieski....czy ten niebieski to kanadyjski czy zwykły????
którędy lubelaki jada na zlot????
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Gratuluję, że ocalała ci glicynia. Jak się pięknie teraz owija wokół podpory. Cóż to będzie za widok.
Mówisz, że tylko jedną donicę stawiasz w tym roku, a ja wręcz przeciwnie. Jakoś tak wzięło mnie na jednoroczne, bo to co w gruncie w dużej cześci zmarzło. A więc trochę tych donic zamierzam mieć. Podlewanie jest upierdliwe, no ale cóż poradzić. U mnie ogród malutki, to się aż tak dużo nie nabiegam, jak ty byś musiała.
Mówisz, że tylko jedną donicę stawiasz w tym roku, a ja wręcz przeciwnie. Jakoś tak wzięło mnie na jednoroczne, bo to co w gruncie w dużej cześci zmarzło. A więc trochę tych donic zamierzam mieć. Podlewanie jest upierdliwe, no ale cóż poradzić. U mnie ogród malutki, to się aż tak dużo nie nabiegam, jak ty byś musiała.
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 928
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Kochana czy nie wiesz gdzie mogę zakupić szałwię muszkatałową?
Miałam w ubiegłym roku ale nie odbija nic a nic więc muszę się gdzieś rozejrzeć za nią.
Ktoś z naszych lubelaków miał i mnie obdarował w ubiegłym roku ale nie pamiętam kto
Jolu no i napisz jak tam maraton rowerowy...jakaś nagroda wpadła w Twoje rączki
A i ogromnie dziękuję że dzięki Tobie mogłam się spotkać z dziewczynami a w szczególności z Agnieszką
Miałam w ubiegłym roku ale nie odbija nic a nic więc muszę się gdzieś rozejrzeć za nią.
Ktoś z naszych lubelaków miał i mnie obdarował w ubiegłym roku ale nie pamiętam kto
Jolu no i napisz jak tam maraton rowerowy...jakaś nagroda wpadła w Twoje rączki
A i ogromnie dziękuję że dzięki Tobie mogłam się spotkać z dziewczynami a w szczególności z Agnieszką
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Kupiłam w ubiegłym roku te iryski , trzy odmiany miały być ale jak zakwitły to okazało się że wszystkie trzy są identyczne.
MalinaG- Alu ten świerk to nie Acrocona , nie znam odmiany bo to zakup jeszcze z czasów "przed forum", świerk ma z 18 lat i co roku miał jakieś szyszki ale to co w tym roku wytworzył to szok.

grazynarosa22- Grażynko floks jest kanadyjski.Nie wiem którędy Lubelaki jadą na zlot bo ja się nie wybieram, ale mam nadzieję że Ty wybierzesz się do mnie 10 czerwca, na spotkanie forumowe.

wanda7- Wandziu z nami tak bywa że nam się co i rusz zmieniają koncepcje. Ja kiedyś stawiałam masę donic i skrzynek, teraz mi przeszło z lenistwa ale nie wykluczam że za jakiś czas znowu mnie najdzie bo pojawi się coś super pięknego do donic. Glicynia ma masę pąków i mam nadzieję że zakwitnie pięknie bo przymrozki nas oszczędziły , na szczęście.

nirali-Kasiu nie wiem gdzie możesz kupić tę szałwię ale jak będziesz kupowała to pamiętaj o mnie, wybieram się do Lublina w tym tygodniu to mogę popytać w ogrodniczych , będziemy się konsultowały telefonicznie.
Widziałam u Ani w wątku ze szkółking w piątek był udany, żałuję że nie mogłam się wybrać ale koszenie trawnika zwaliło mnie z nóg.Rajd rowerowy mimo tego że zakończony w deszczu był bardzo udany, zebrało się z 50 osób, zdjęcia będą pewnie na stronie Urzędu Gminy Konopnica.Nagród nie było ale organizator -wójt został zobowiązany do powtórzenia takiej imprezy tylko trasa ma być dłuższa.Ja też bardzo jestem zadowolona ze spotkania, takie spontaniczne bardzo się udają.Bardzo duża zasługa Twojego N.Ma u mnie



Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jola a czym Ty się będziesz denerwować koło 10 ,pięknie u Ciebie .Grażynko lubelaki" bez "Puławy -Radom jadą na zlot.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
kamma-Kasiu no jak to czym się będę denerwowała, toż to sami eksperci zjadą i będą oglądać, ja już zaczynam przemyśliwać czy zdążę wszystkie chwaściki wyplewić, czy trawnik będzie równo przystrzyżony, czy roślinki dobrze się zaprezentują a już wiem że nie bo jednego powojnika zaatakował uwiąd, może jeszcze da się uratować bo po zastosowaniu tabletek fioletu i czosnku jeden pęd ożył.Bardzo mnie zdziwił ten uwiąd bo trochę wcześnie zaatakował .
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Mogę poprosić o bardziej całościowe zdjęcie świerku Inversa? Strasznie mi się podoba... ale miejsca nie mam - to choć sobie u Ciebie pooglądam
Odnośnie tulipanowca to nie wiem czy wiecie, ale pod Lublinem jest taka miejscowość - Pszczela Wola, w której jest park z ciekawymi drzewami m.in. tulipanowiec, miłorząb, zabytkowa aleja lipowa. Ładna okolica na krótki spacer, na cały dzień raczej za mało atrakcji.
I jeszcze mam oczywiście pytanie - czy ten piękny floks kanadyjski jest trudny do upolowania w sklepie? Nigdy na żywo go nie widziałam, ale skoro pachnie to zagości u mnie wcześniej lub później
Odnośnie tulipanowca to nie wiem czy wiecie, ale pod Lublinem jest taka miejscowość - Pszczela Wola, w której jest park z ciekawymi drzewami m.in. tulipanowiec, miłorząb, zabytkowa aleja lipowa. Ładna okolica na krótki spacer, na cały dzień raczej za mało atrakcji.
I jeszcze mam oczywiście pytanie - czy ten piękny floks kanadyjski jest trudny do upolowania w sklepie? Nigdy na żywo go nie widziałam, ale skoro pachnie to zagości u mnie wcześniej lub później


