Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Zablokowany
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Tyle czytam o tej Jacqueline du Pre, że zaczyna za mną chodzić.
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Niestety odkrywam kolejne różane straty. Cezar, róże z all od Bogdana- angielki, Graham Tomas, Elfe- chyba nic z niej nie będzie- a taka była zieloniutka po zimie i jeszcze kilka nn. Mam czym je zamienić- kilka wiosennych nabytków rośnie w donicach. A i jeszcze Heritage i Jasmina źle wyglądają- niby są zelone ale nic nie puszczają. :(

Znalazłam pierwsze pączki- na multiflorze :lol: Szlachetne odmiany jeszcze się nie spieszą
Obrazek

żeby wszystkie się tak pięknie po zimie regenerowały :roll:
Mirato- która na pewno jest inną różą
Obrazek

Widzę ze sporo będzie Jacqueline na forum w tym roku. Moja też malutka ale sobie radzi- rośnie na razie w donicy.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11754
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Iduś poczekaj jeszcze z Elfe,mi w tamtym roku bardzo późno wystartowała,daj jej jeszcze szansę,podlewaj Substralem do róż....liczę na nią ;:108
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Dam jej jeszcze szansę. Przesadziłam ją bo i tak miała zbyt dużo cienia. Będę ją obserwować.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Myślałam, że wszystkie szkody już zostały podliczone , a tu się jeszcze okazuje, że niby coś tam ruszyło, a potem nagle zonk :(
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

U mnie Elfe poległa :(
Co do Laguny to chyba muszę się za nią rozejrzeć skoro taka odporna.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Iduś, dwa dni temu wykopałam dwie poległe róże i okazało się, że poległe, ale nie uległe.
Obie puszczały pędy z miejsca szczepienia, ale jeszcze były pod ziemią.
Nie wykopuj swoich róż, czekaj do końca maja, jak i ja teraz stukając się po głowie ;:223 za ten pośpiech.. teraz już czekam cierpliwie.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

:wit Lemeczko, róże zachowują się bardzo dziwnie. Na pewno trzeba poczekać, bo rzeczywiście odbijają z gruntu.
Pewnie już Ci porosły i kolejne paczki się pokazały. Poczekam na zdjęcia ;:168
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

:wit to znowu ja, gdzie jesteś Lemeczko ? ;:168
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Jestem, jestem tylko wzięliśmy małego kotka do domu i nie mam czasu na nic hehe.
Fajny jest.
Z wieści różanych- niestety nic dobrego- w piątek zobaczyłam jakie ogromne szkody poczyniła u mnie bruzdownica.
Niektóre róże straciły prawie wszystkie pąki- Alchymist- został jeden pąk. Bantry Bay 100% strat. Edeny też kiepsko.
Rozgniatałam te okropne robale - takie tłuste bleh
Wykorzystały te szkodniki brzydką pogodę w stu procentach- podczas gdy ja nie mogłam pryskać róż one poskładały jaja.

Najbardziej szkoda mi Alchymista- przeżył zimę i pierwszy raz miałam nadzieję podziwiać jego piękne kwiaty :cry:
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

O rany :( Nie mogły sobie zeżreć czegoś, co powtarza, skoro już wlazły na róże? ;:223 U siebie jeszcze paskudztwa nie widziałam, więc wszystko przede mną.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Współczuję :(
Najbardziej boli, gdy dobiorą się do jednokrotnie kwitnących.
U mnie duże szkody zrobiły w Queen of Denmark, Maximie, Muscosie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

:wit Lemeczko, i ja współczuję ;:168 wstręciuchy, ale one podobno nie wszystkie róże atakują.
Wstaw fotkę kiciusia. :D
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

U mnie też szaleje aż zal patrzeć.Tyle kwiatów będzie mniej :(
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże na zimnym wschodzie - moje marzenie o różanym ogrodzie.

Post »

Skąd to się bierze :?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”