Moje doniczkowe królestwo

[Karolina__]

Iwonko, oczarowałaś mnie znów, tym razem odmianą Picasso...
Izo, nie to żebym się czepiała ale mówiłaś, że na Canny nigdy nie zachorujesz

[izabela skula]

Iwonko ja mam już jakieś 4 odmiany canny, ale ta po prostu mnie oczarowała swoimi kwiatami - gdyby jednak jesienią coś ci rozrosło to pamiętaj proszę o mnie

Karolino nie dośc, że chodzisz mi po piętach to jeszcze łapiesz za słowa

[Karolina__]

Iza masz 4 odmiany Cann?? Będę Ci deptać po piętach dopóki nie pokażesz zdjęć!
Iwonko, ta zwykła w największej donicy rośnie mi przepięknie! Nawet myślę, że nie będę jej wysadzać do gruntu, prezentuje się wspaniale, ma cudowne, soczyste, zdrowe liście. Może ją postawię gdzieś przed domem.

[izabela skula]

jak rozkwitną co mam wam doniczki pokazac jak one ledwo kiełkują

[Karolina__]

Ja na liście też lubię patrzeć Proszę dbać o nie tak samo jak o daturki

[izabela skula]

chodź do mnie to pogadamy - nie będziemy tu Iwonie bruździc bo nas przeklnie

[-Iwona-]

Picasso słabo się rozrasta a moja kolekcja młodziutka.
Ooo, chyba nie nadążam z odpisaniem. Ile odwiedzin, jak miło.

Piotr czy te Twoje ciemne liście mają taki kwiat?
To jest Wyoming.

[izabela skula]

muszę stą wyjśc bo się rozchoruje co masz jeszcze śłicznego?

[Karolina__]

Iwonko, piękny Wyoming...
A za Canną coś, za czym również przepadam - pysznogłówka.

[-Iwona-]

Karolinko to dalia.

Piotr odbierz pw.

[pull]

Moja Wyoming tak kiedyś wyglądała. Teraz zmutowała bardziej w czerwień. Pokrajcowała się chyba z Presidentem. Przez kilka lat miałem tylko te dwie odmiany!

[-Iwona-]

Nie nadążyłam odpisywać, więc teraz się poprawiam. Dzięki serdeczne za odwiedziny.
Zachęcam do uprawy pacioreczników, im nas będzie więcej tym więcej zgromadzimy odmian a potem możemy się między sobą wymienić i zdobyć w ten sposób te które się nam najbardziej podobają. Oczywiście największym problemem jest to,że trzeba je wykopać na zimę i przechować, ale czy nie warto, są piękne.

Iwonko, ta zwykła w największej donicy rośnie mi przepięknie! Nawet myślę, że nie będę jej wysadzać do gruntu, prezentuje się wspaniale, ma cudowne, soczyste, zdrowe liście. Może ją postawię gdzieś przed domem.

Te zwykłe najbardziej lubią się rozrastać, mogą rozerwać donicę.
Do donicy polecam raczej odmianową i to najlepiej z tych niskich bo te wysokie też lubią się rozrastać.
Z drugiej strony ja też lubię donice bo można je przemieszczać. To znaczy może je mój M przemieścić bo ja nie dam rady i mój kręgosłup.

muszę stą wyjśc bo się rozchoruje co masz jeszcze śłicznego?

Oglądaj, oglądaj może się przekonasz do nich.
Iza ze zdjęciami kiepsko, bo wszystkie mam w kompie który padł, nie zrobiłam kopii bo nie myślałam, że taki dość młody komp może paść. Podejrzewamy, że padła karta graficzna. Niestety nie wiadomo kiedy się go naprawi i czy w ogóle da się naprawić.
Tak, że zdjęcia będą ale chyba te bieżące niestety. Zeszłoroczne masz w tym wątku wcześniej.
Nie chce ich powtarzać. Teraz te powtórzyłam bo chcę wiedzieć jakie ma nasz nowy forumowy kolega.
Może się coś wymieni. Bo trochę mi padło tej zimy.

[trzynastka]

No i jeszcze mam na kanny zachorować ? ba oby nie, bo mam mało miejsca ale podobają mi się niesamowicie