Modraszkowa Łąka

[AGNESS]

Aniu jeśli masz ochotę to chętnie podzielę się hostami, wprawdzie mam tylko 2 odmiany , które mogę podzielić.....ale jeśli byś chciała ....

[Maska]

No jesteś Słoneczko Ty nasze! jak przeprowadzka to znowu znikniesz na chwilę. No ale potem już będzie myślę stabilizacja. Hosty jak chcesz to tylko mrugnij oczkiem będziesz miała. ja też miałam mieć jedną więcej i schowała się pod ziemię i tyle ją widziałam !

Chodź na kawkę zapraszam

[Lineta]

Oj, jak dobrze, że wróciłaś, bo trochę się niepokoiliśmy. Ja też czekam na wieści z Modraszkowej.

[anabanana]

Moje Drogie Panie!
Na razie próbuję okiełznać to, co jednak postanowiło spod ziemi wyjść - w tym tabun roślin nierasowych Potem będę rozważać kwestię hostową... ale wielkie dzięki za chęć niesienia pomocy
Dzisiaj pakowanie, więc długo nie posiedzę, a powinnam, bo zaległości u Was mam kolosalne
Jeszcze troszkę...

[izaziem]

No to dziewczyno powodzenia

[stokrotka_polna]

No i znalazła się Ania .
My tu już listy gończe miałyśmy słać, a to wina internetu . Czekamy na świeże kąski, wyglądamy ich, jak żaba dżdżu

[izaziem]

Stokrotko, jak kania dżdżu

[stokrotka_polna]

Stokrotko, jak kania dżdżu

. No to się popisałam tą żabą.

[anabanana]

Stokrotko, może być i żaba Z tego co wiem, im deszczu nigdy za wiele

Kobietki drogie, tak bym chciała posiedzieć z Wami jeszcze, ale padam na ryjek... Każdej więc składam po całusie na polika i uderzam na łoże Jutro część druga przeprowadzki, a jak pogoda dopisze, to i może popstrykam coś bo rano na modraszkową jeszcze robimy wjazd...

Dzidzia już na świecie, tyle doczytałam Resztę wieści zachowam na inny dzionek.
Kiss, kiss, very much kissów

[amba19]

Anulko - a ja myślałam, że Ty już w trakcie przeprowadzki. Trzymam kciuki, aby wszystko przebiegło sprawnie i bez strat materialnych. No i ...do zobaczenia

[Lineta]

Ja proponuję jeszcze "jak dżdżownica dżdżu". Czyż nie brzmi pięknie?
Tak czy inaczej, niecierpliwie wyglądamy wieści od Ciebie, Aniu.

[anabanana]

Choć pogoda iście letnia, przypominam że wciąż mamy wiosnę
(to tak dla załagodzenia efektu zaniedbania niniejszego wątku:)
Dzisiaj więc raz jeszcze tulipany! Coraz dziwniejsze kształty i kolory się pokazują


sierotka Marysia i trzech krasnoludków ;P


te wyglądają jak odlane z wosku... dopóki nie przekwitną


coś dla Maryśka


a to - czy może Rokokokoko?


trzy kwiaty na krzyż i morze trawy... obym mogła doczekać dnia, kiedy proporcje się odwrócą


i jeszcze takie dziwolążki mam

[Lineta]

U Ciebie teraz jest szczyt sezonu tulipanowego, gdy ja mam jeden jedyny ostatni tulipan w całym ogródku, i to też już nieco nieświeży. Co za kolory i kształty, tulipanowa orgia!

[anabanana]

Linetko, muszę przyznać, że część fotek robiona była tydzień temu, w tym momencie niektórym tulipankom już obłamałam główkę... To przez to, że mnie nie było kilka dni. Ja się nie mogę za to doczekać, kiedy ruszy do boju cała reszta roślin, no ale teraz już i tak na nudę nie można narzekać, każdego dnia coś nowego



Wiem, że to już było, ale to moja pupilka, więc i tak wstawię fotkę


A z nowinek - zakwitła pięknie modrzewnica


...i kolejny ulubieniec, chociaż połowę niższy, niż być powinien Wystarczy, że dojrzę w czyimś ogródku piekną kępę tych floksów, od razu coś tam lekko kłuje w , bo mój też już mógłby być całkiem całkiem. Ale zważywszy na fakt, że prawie "wypadł" w ubiegłym roku, cieszę się podwójnie z tych kwiatuchów. Teraz już będzie mu tylko lepiej

[anabanana]

Poza tym na Modraszkową przybył kolejny niemodraszkowy lokator

Spędził z nami wczoraj cały dzionek!