Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

[Helios]

Wstałam wcześnie, żeby móc spokojnie pooglądać ogrody, omijam tylko Levanę (zamykam oczy)

Twoje roślinki wyglądają na bardzo zadowolone, odpowiada im u Ciebie.

Mnie ciągle męczą powojniki, chcę wyszukać coś, co przetrwa u mnie. Oprócz temperatury, to problem zimnych wiatrów. Od tej strony ogród jest niczym nie osłonięty. Masz może jakiś pomysł na "żelaznego" powojnika

[lulka]

Panna w czerwonej sukience jest piękna. Gratuluje udanych zakupów. Moja trzmielina oskrzydlona oszalala. W zeszłym roku taki wypierdek rósł, a teraz aż nie poznałam rosliny

[Margo2]

Wreszcie do Ciebie dotarłam.
Sory, że tak późno.
Bardzo miło wspominam nasze spotkanie, tak jak Aga napisała za mało czasu na pogaduchy.

[Francesca]

Jakie mam znowu zaległości

Długi weekend poświęciliśmy odświeżaniu domu - trochę w środku (malowanie części dziennej), trochę na zewnątrz (drewniane elementy zyskały nowa warstwę lakieru ). Padałam na twarz zwykle koło północy .

Aniu, mój dr Ruppel też już ma pąki, i to całkiem sporo, pewnie chłód przystopuje kwitnienie klemków, ale może będą dłużej nas cieszyć kwiatami .

Edytko, mój M. jest wyrozumiały w tym względzie

Danusiu, nie wiem, co Ci napisać o problemach twoich powojników. Może ten PPE miał za sucho? Strasznie się zrobiło gorąco; przecież to Viticella, raczej nie powinien go złapać uwiąd

Izuś, ja mam dziewięć lilaków ośmiu odmian; dwa kupione razem jako spore krzewy mają jakiegoś grzyba, jeden chyba wyleci, bo wygląda marniutko . Podleczę go jeszcze i dam gnojówki z pokrzyw, może się podreperuje, a jak nie to trudno, zrobi miejsce innemu . I mam Palibina prawie zupełnie złamanego przez szalonego ogara, wykopałam go i włożyłam w doniczkę, może się odbuduje - ma dwa pąki.

Aniu, tez jestem ciekawa jak się będą prezentować nowe hortensje . Trzmielina mi ładnie przyrosła wiosną - pewnie ze dwadzieścia centymetrów. Ona chyba tak ma, że wypuszcza na wiosnę nowe pędy z liśćmi, które później obrastają skrzydełkami, i to jest jej jedyny przyrost w sezonie; musisz na swoją poczekać troszkę.

Ewuniu, ja jeszcze nie mam Atragene - oczywiście kiedyś to nadrobię, ale dojrzałam do etapu nie wszystko na raz.

Kasiu, bardzo się cieszę, że dojechałaś. Z Warszawy masz do mnie niedaleko (mieszkam przy trasie nr 2 kilkanaście kilometrów od Wwy); zapraszam . Niedługo i Ty będziesz znać nazwy różnych badylków, to jest bardzo edukacyjne Forum; rok temu nie miałam pojęcia o 1/10 tego, co wiem teraz .

Halinko, żelazne powojniki to na pewno takie z grupy Tangutica. Bardzo silny jest też Paul Farges. Z takich o trochę większych kwiatach możesz wypróbować jakieś włoskie.

Madziu, no właśnie to, co pisałam Ani - one szybko przyrastają wiosną. Masz Compactę czy normalnie rosnący krzew, bo ja ten silniejszy.

Gosiu, bardzo miło mi było Cię zobaczyć; bardzo dziękuję za miłe powitanie u Szmita (nawet nie wiesz, jak mi się ciepło na zrobiło ). Czasu na gadanie było mało, to fakt

Trochę zdjęć z ubiegłego tygodnia, dziś pada

Znowu lilaki




Fotergilla


Tarczownica


Mini Royalty w pełnej krasie


Zaczynają kwitnąć irysy od Jacka-Foxa




Truskawki


I dwa ujęcia pana Księżyca w perygeum i pełni




Wywaliłam z pięć emotek, limit - 20.

[xadx]

Fotergilla piękna ale dotąd mi nieznana.Duża rośnie ? I jak u niej z mrozoodpornością bo to u mnie bardzo ważne.Mieszkam chyba na mazowieckim biegunie zimna W tym roku nawet ognik mi zmarzł a był okryty włókniną
Nie znam też Tarczownicy a jest bardzo piękna, ma świetny kolorek.

[edi13]

Fotergilla piękna podobna do guzikowca

[April]

Zakupy godne pozazdroszczenia. Wstyd sie przyznać ale tej azali L nie znałam. Masz za to inne cudeńka jak fortegilla i trzmielina.

[kozino]

Agatko fajna ta Fotergilla, duża rośnie Masz może fotkę jak wygląda po przekwitnięciu Ma ładne listki.
Czy ona jest wrażliwa na mrozy

[bonia244]

O rany ale mam zaległości ale zaznaczam jeden z wielu wątków do nadrobienia zdjęcia pierwsza klasa pozdrawiam

[lulka]

No to fotkami po oczach polecialas , super. Co do trzmieliny, to nie wiem jaka mam

[Margo2]

A ja zapomniałam o pełni
A tak chciałam zobaczyć tak duży księżyc.
Na jednym ze zdjęć widać ile Ty masz jeszcze do zagospodarowania. Szczęściara

[Helios]

Ale się naoglądałam
Tak się rodzi chciejstwo, i to piękne, a to jeszcze piękniejsze. Na dokładkę zdjęcia super.

Nie wiedziałam, że tarczownica tak pięknie kwitnie, sądziłam, że główna jej ozdoba, to liście.

[Francesca]

Zimnica okrutna , poprzykrywałam świecznice, serduszki, hosty... Aspera i Bluebird w donicach powędrowały do budynku gospodarczego...

Aniu, Edytko, Emko, na etykiecie było napisane, że to Fotergilla major, ale nie jestem pewna, bo jest bardzo zwartym krzewem (widzę, że major zwykle ma luźniejszy pokrój) i wolniutko rośnie. Przez trzy lata przybyło jej może z 15 centymetrów - teraz ma ze czterdzieści. Po przekwitnięciu - taki sobie olchopodobny krzaczek, ale jesienią wyglądała tak (później była jeszcze czerwieńsza):

Nigdy jej nie okrywałam, w ogóle mi nie przemarza.

tej azali L nie znałam

Chodziło Ci o hortensję Levana?

Bożenko, jak dobrze Cię widzieć, zaraz zajrzę co u Ciebie słychać

Madziu, zdjęcia takie normalne raczej, tym bardziej, że sprzęt to kompakcik Sony sprzed czterech lat . Co do trzmieliny - nie ma reguły. Pewna forumka ma niby wolno rosnącą Compactę a buja jej jak szalona .

Małgosiu, księżyc trochę większy . Dziś go nie widać? U nas bezchmurne niebo, a przecież pełnia była dwa dni temu. Ech, pewnie śpisz już
Mam kawał do zagospodarowania, mam . Byle była kasa i czasu trochę do tego jeszcze (im mniej kasy tym więcej czasu potrzeba ).

Halinko, mnie też te śliczne kwiaty tarczownicy zaskoczyły (mam ją od zeszłego roku), a że rośnie praktycznie w cieniu to tym jest ciekawsza Na chciejstwa są dwa sposoby - albo się uodpornić albo poszukać obiektu westchnień .

[x-ag-a]

No tak, to już wiem dlaczego nie mogliśmy spać przez ostatnie noce... pełni nie dojrzałam, a ona skutecznie nas wybudzała...
Agata, dziś było blisko zera (bodaj +3st.), ale rośliny przetrwały tę noc bez szwanku...
Na Twoich zdjęciach lilaki i Royalty - cudowne
Udanego dnia!

[Francesca]

Aguniu, u mnie był przymrozek ; kiedy szłam spać (po 2.00 ) było zero a rano na trawniku leżał szron ( w cieniu jeszcze jest).

Miłego dnia dla wszystkich