Tutaj nieco rozmawialiśmy o nabłyszczaniu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... e&start=16
A skąd ja znam to ze skórką od banana? Hmmmm... wydaje mi się, że z forum ale nie pamiętam. Po raz pierwszy postanowiłam tak poeksperymentować. Może nic złego się nie stanie Piwa używała moja babcia a kwiaty jej rosły jak szalone. Pewnie też popróbuję. Mam okropną wodę, mieszkam przy ruchliwej ulicy w centrum miasta więc kurzy się niemiłosiernie... muszę coś znaleźć by moje roślinki wyglądały jako tako. Małe noszę do wanny a co z dużymi? Chemii nie użyję na pewno ale nad środkami naturalnymi się zastanawiam.
basga pisze:Nie widzę z daleka ale po lewej to jakiś grubosz chyba a po prawej hmmmm,aloesy?
Jak tak przeglądam literaturę to coś, co wetknęłam z wilczomleczem, podobne jest do Haworthia Correcta. Pewna nie jestem. Marnie to u mnie rośnie. Może to rozdam i u kogoś będzie mu lepiej
A dzisiaj porobiłam nowe zdjęcia Jutro coś powklejam by was nieco pomęczyć ;)
Myszorek... trzykrotko mają małe wymagania ale trzeba je ciągle odmładzać inaczej są po prostu brzydkie.
Effa... a jakie już masz? Może coś Ci podrzucę
Mam jeszcze taką. Maleństwo ale myślę, że się rozrośnie. Ciekawi mnie czy te liście naprawdę będą takie "falbaniaste". Od spodu już nieco różowieje