
Ewa - Ogród z Aniołkiem
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
No i masz receptę , działaj. Zapiszę , lepiej niech nie będzie potrzebna , ale na wszelki wypadek. 

- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Coś w tym może być co napisała Jula, bo jak wykopałam jednego mniejszego iglaka,
to korzenie miał w korze i pod folią a w głębi prawie nic.
Tak wyglądał:

Może zabiedziłam je przez tyle lat tą folią. Niby przepuszcza wodę i powietrze ale czy na pewno po tyli latach???
Folia jest OK ale na 2-3 lata a potem trzeba ściągać.
My dzisiaj na części ściągnęliśmy, ale to nie takie proste.
A jest tego jeszcze masa.
Mam nadzieję, że to ta przyczyna, bo jak nie to poddaję się i sprzedaję tę haciendę
i będę wylegiwała się na jakimś balkonie.
Tadku a co dzieje się twoim cebulom, jak gniją to tak jakby miały za mokro. Współczuję...byłeś z nich taki dumny
Może część uratuje się.
to korzenie miał w korze i pod folią a w głębi prawie nic.
Tak wyglądał:

Może zabiedziłam je przez tyle lat tą folią. Niby przepuszcza wodę i powietrze ale czy na pewno po tyli latach???
Folia jest OK ale na 2-3 lata a potem trzeba ściągać.
My dzisiaj na części ściągnęliśmy, ale to nie takie proste.
A jest tego jeszcze masa.
Mam nadzieję, że to ta przyczyna, bo jak nie to poddaję się i sprzedaję tę haciendę
i będę wylegiwała się na jakimś balkonie.
Tadku a co dzieje się twoim cebulom, jak gniją to tak jakby miały za mokro. Współczuję...byłeś z nich taki dumny
Może część uratuje się.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Ewcia ja juz nie raz pisalam jakie mam zdanie o foli
Oczywiscie nie neguje jak ktos kladzie i wpada w zachwyt hihi, bo uwazam, ze jak sie nie przerwocisz to sie nie nauczysz ale pisze swoje zdanie. Folia spelnia swoja role przez pierwsze 2-3 lata przy korze, pod kamieniami, to inna inszosc. Kora sie rozklada tak, ze zatyka wszystkie pory i to co mialo byc przepuszczalne, robi sie po prostu jedna wielka skorupa. Chabazie nie dostaja z czasem wilgoci, mozemy sobie podlewac, cudowac a i tak wszystko splynie, odparuje i po ptakach. Chabazie po prostu schnal - fakt, to nie dzieje sie z dnia na dzien, bo zielenina ok 30 procent wilgoci przyjmuje dolistnie ale kiedys nastepuje zalamanie i jest klapa.
Tez mam folie w kamiennym kole i rosnie tam Klon ale mam dosc duza dziure i podlewam go pod folie z konewki ekstra... tylko ze to jest jedno drzewo a nie wyobrazam sobie zeby tak podlewac wszystko, dlatego u mnie foli na rabatach niet.

Tez mam folie w kamiennym kole i rosnie tam Klon ale mam dosc duza dziure i podlewam go pod folie z konewki ekstra... tylko ze to jest jedno drzewo a nie wyobrazam sobie zeby tak podlewac wszystko, dlatego u mnie foli na rabatach niet.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Tak Jula pomyślałam, bo dumam kilka dni nad tym i dlatego zaczęliśmy dzisiaj zdzieranie.
Zejdzie ze 2 tygodnie - tyle tego mam. Jestem zła na siebie i na to co mnie czeka, bo kora nie do odzysku (z korzeniami i innym przychówkiem). Trzeba kupić z tonę i sypać. Muszę poszukać gdzieś nie w workach tylko luzem, tańsza, a poza tym nie zaparzy mi się,
zanim ją całą rozłożę. Nawet nie chce mi się myśleć a co dopiero zasuwać przy tym
Zejdzie ze 2 tygodnie - tyle tego mam. Jestem zła na siebie i na to co mnie czeka, bo kora nie do odzysku (z korzeniami i innym przychówkiem). Trzeba kupić z tonę i sypać. Muszę poszukać gdzieś nie w workach tylko luzem, tańsza, a poza tym nie zaparzy mi się,
zanim ją całą rozłożę. Nawet nie chce mi się myśleć a co dopiero zasuwać przy tym

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Bardzo Wam tej roboty wspolczuje
widzialam juz pare razy u znajomych na czym to zdzieranie polega, to jest koszmar. A moja kumpela, to jeszcze miala obsadzone wszystko chabaziami i zeby nie poniszczyc tego, to wycinali kawalkami kolo roslin. Bawili sie z tym kupe czasu a i tak czesc poniszczyli, bo niektore rosliny korzeniami folie zarosly i nie dalo sie oderwac.
No nic, jak trzeba zrobic to trzeba.

No nic, jak trzeba zrobic to trzeba.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
A u mnie co?
Roślin miedzy tym nie ma?
Mnóstwo.
Orka...będzie niezła...aż mnie głowa boli od samego myślenia.
-- 7 maja 2012, o 21:52 --
Jula ten Tapsin z Decisem to jeden preparat, czy dwa osobne?
Roślin miedzy tym nie ma?
Mnóstwo.
Orka...będzie niezła...aż mnie głowa boli od samego myślenia.
-- 7 maja 2012, o 21:52 --
Jula ten Tapsin z Decisem to jeden preparat, czy dwa osobne?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
No to w takim razie lepiej się trochę napracować niż wywalić już tak rosłe iglaki .Też nie jestem zwolenniczką folii ani nawet kory chociaż pięknie wyglądają takie rabatki .Ewciu pracy nie zazdroszczę
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Jadziu jakbym nie miała kory pomiędzy iglakami, to nie wyrobiłabym z plewieniem.
Jak już kiedyś pisałam u mnie wiosenne porządki do końca czerwca trwają, a jakby kory nie było
Czemu nie jesteś zwolennikiem kory? Masz jakieś złe doświadczenia z nią? Pisz, bo ja jestem wykończona
i koszt zakupu jej też mnie wykończy, a zbiegł się z innymi finansowymi wydatkami.
Jak już kiedyś pisałam u mnie wiosenne porządki do końca czerwca trwają, a jakby kory nie było

Czemu nie jesteś zwolennikiem kory? Masz jakieś złe doświadczenia z nią? Pisz, bo ja jestem wykończona
i koszt zakupu jej też mnie wykończy, a zbiegł się z innymi finansowymi wydatkami.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10616
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Ewa
no to masz co robić o rany...ja też nie uznaję folii...wolę naturę...

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Ewcia, to dwa osobne srodki tz jeden grzybobojczy drugi na robale. Sa ogolnie dostepne i nie kupuj nic innego, tylko te... no chyba ze masz tyle sily i czasu, zeby zrobic oprysk 2 razy, raz jednym, raz drugim, zachowujac odstep, to wteczas jest rybka.
Na inne kombinacje nie daje gwarancji
Oczywiscie ze sa tabele, ktore srodki mozna mieszac ale sa tak przestarzale, ze nie ma wiekszosci tego co jest obecnie na rynku.
Ja stosuje stara ogrodnicza zasade czyli, nie mieszac srodkow plynnych z proszkowymi i najwazniejsze, jezeli zmiesza sie mala ilosc jednego i drugiego srodka, wymiesza i nie robi sie zadna galareta ani nie zauwazamy nic niepokojacego w wygladzie substancji, to jest ok
Topsin z Decis mam wyprobowany z zeszlego roku ... w tym kupilam Karate Zeon i jak bedzie potrzeba, to zastosuje i zobacze czy tez sie lacza.
Na inne kombinacje nie daje gwarancji

Ja stosuje stara ogrodnicza zasade czyli, nie mieszac srodkow plynnych z proszkowymi i najwazniejsze, jezeli zmiesza sie mala ilosc jednego i drugiego srodka, wymiesza i nie robi sie zadna galareta ani nie zauwazamy nic niepokojacego w wygladzie substancji, to jest ok

Topsin z Decis mam wyprobowany z zeszlego roku ... w tym kupilam Karate Zeon i jak bedzie potrzeba, to zastosuje i zobacze czy tez sie lacza.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
piękny ogród,ciekawe pomysły,piękne kolory...tęcza przecudna-miałam poważny dylemat czy to fotomontaż
takiej "wprost" jeszcze nie widziałam
podziwiam trud i wytrwałość
Asia


podziwiam trud i wytrwałość

Asia

- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Do tej pory wchodziłam do Twojego ogrodu po cichutku, bez pytania
. Dzisiaj wpisuję się, bo u Ciebie tyle się dzieje, że chce być na bieżąco i śledzić jak Twój bajeczny ogród tętni życiem.
.


- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Ewo o mnie tez tylko kawałeczek rabaty z korą. Reszta to walka z chwastami. A może zamiast kory, posadzić rośliny zadarniające, okrywowe ? Trzymam kciuki za iglaczki i za Ciebie 

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Misiu przy tak dużym ogrodzie, wieczną walką z chwastami, budową domu...
było to dobre rozwiązanie, ale może trzeba było wcześniej ściągnąć, jak już tam chwastów nie było.
Tylko skąd mogłam nawet pomyśleć, że tak się narobi.
Całe życie uczymy się.
Jule kupiłam Topsin i Decis (decis też miałam w domu ale w desperacji nie sprawdziłam), ale nie mogę kupić siarczanu magnezu + żelaza w płynie. Nie ma na ul. Rzeczyposopolitej, w Castoramie, byłam w 2 mniejszych ogrodniczych podczas pracy. Nie znalazłam nigdzie.
Asiu, tęcza nie jest fotomontażem, a podwójna tęcza, to żadna nowość, dosyć często widywałam taką, tylko należy dobrze przyjrzeć się czy nie ma nad jedną drugiej. Asiu ubiegłego lata w tym miejscu często była tęcza i 2 razy podwójna (taka bardzo widoczna podwójna). Nie bawię się w fotomontaż, bo to nie ma sensu (w tym przypadku) oszukiwanie siebie i innych, ze jest ładniej niż jest.
Dziękuję za pochwałę.
Iwonko, ja też zaglądam do niektórych po cichaczu, bo nie starczyłoby czasu na pisanie z wszystkimi.
Jak zauważyłam, większość utrzymuje kontakty tylko z kilkoma osobami.
Miło, że dołączasz do grona moich "ogródkowych przyjaciół" zwłaszcza, ze mieszkamy niedaleczko.
Bajeczny ogród...jak to ładnie brzmi...może za 50 lat
Olu obok iglaków pionowych do zadarniania powierzchni posadziłam iglaki płożące...też pomyłka.
Przy każdym "czesaniu" wewnątrz pionowych wszystko spada na płożące. Ponadto płożące i rośliny zadarniające łapią każde
fruwające nasionko chwastu...a u mnie naokoło mojej działki same zachwaszczone działki... tragedia.
Chyba jednak pozostanę przy cienkiej warstwie kory, żeby grunt nie wysychał za bardzo i żeby zakwaszała glebę.
Olu trzymaj kciuki i nie puszczaj. Wyciągnięcie całej tej folii to będzie gigantyczne przedsięwzięcie. Jest do obrobienia koło 200 iglaków
Oczywiście dół dołem (z powodu iglaków) a życie toczy się dalej.
Moje kolejne kamienisko też jest z folią, ale folia zostanie usunięta w odpowiednim czasie.
A to obrazeczki z postępu robót.
Przed (nie zrobiłam zdjęcia przed całkowitym zaczęciem (skleroza):

...w takcie:

...fragmenty po:

było to dobre rozwiązanie, ale może trzeba było wcześniej ściągnąć, jak już tam chwastów nie było.
Tylko skąd mogłam nawet pomyśleć, że tak się narobi.
Całe życie uczymy się.

Jule kupiłam Topsin i Decis (decis też miałam w domu ale w desperacji nie sprawdziłam), ale nie mogę kupić siarczanu magnezu + żelaza w płynie. Nie ma na ul. Rzeczyposopolitej, w Castoramie, byłam w 2 mniejszych ogrodniczych podczas pracy. Nie znalazłam nigdzie.

Asiu, tęcza nie jest fotomontażem, a podwójna tęcza, to żadna nowość, dosyć często widywałam taką, tylko należy dobrze przyjrzeć się czy nie ma nad jedną drugiej. Asiu ubiegłego lata w tym miejscu często była tęcza i 2 razy podwójna (taka bardzo widoczna podwójna). Nie bawię się w fotomontaż, bo to nie ma sensu (w tym przypadku) oszukiwanie siebie i innych, ze jest ładniej niż jest.
Dziękuję za pochwałę.

Iwonko, ja też zaglądam do niektórych po cichaczu, bo nie starczyłoby czasu na pisanie z wszystkimi.
Jak zauważyłam, większość utrzymuje kontakty tylko z kilkoma osobami.
Miło, że dołączasz do grona moich "ogródkowych przyjaciół" zwłaszcza, ze mieszkamy niedaleczko.
Bajeczny ogród...jak to ładnie brzmi...może za 50 lat

Olu obok iglaków pionowych do zadarniania powierzchni posadziłam iglaki płożące...też pomyłka.
Przy każdym "czesaniu" wewnątrz pionowych wszystko spada na płożące. Ponadto płożące i rośliny zadarniające łapią każde
fruwające nasionko chwastu...a u mnie naokoło mojej działki same zachwaszczone działki... tragedia.
Chyba jednak pozostanę przy cienkiej warstwie kory, żeby grunt nie wysychał za bardzo i żeby zakwaszała glebę.
Olu trzymaj kciuki i nie puszczaj. Wyciągnięcie całej tej folii to będzie gigantyczne przedsięwzięcie. Jest do obrobienia koło 200 iglaków

Oczywiście dół dołem (z powodu iglaków) a życie toczy się dalej.
Moje kolejne kamienisko też jest z folią, ale folia zostanie usunięta w odpowiednim czasie.
A to obrazeczki z postępu robót.
Przed (nie zrobiłam zdjęcia przed całkowitym zaczęciem (skleroza):


...w takcie:


...fragmenty po:




- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ewa - Ogród z Aniołkiem
Ewcia jest, jest, bo w poniedzialek kupowalam. Stoi na regale "za plecami" jak stoisz przy kasie, przed tym maja teraz na podlodze sadzonki pomidorow. Chloroza Stop, czy jakos tak sie nazywa ... w takich zoltych plastikowych butelkach. Tam tych butelek bylo duzo do roznych chabazi jako nawoz plynny i miedzy tym byl tez ten. Ale moze wykupili albo cus ... jak nie dostaniesz, to w sobote wezniesz sobie ode mnie cala, bo ja jeszcze mam pol butelki z zeszlego roku.
Ladnie Ci to wyszlo
musze kiedys podjechac i zobaczyc na zywca.
Ladnie Ci to wyszlo
