Tajemnicze zakątki u Joli i Adama cz.2

[malgocha1960]

Jolu,widoki powalające z nog,takie dorodne kępy host,to bedzie widok za chwile.Ja dopiero posadziłam swoje,muszę poczekać kilka lat.

[mm-complex]

Uwielbiam tu zaglądać Porządek ,styl i spokój wszechogarniający Normalnie kocham Twoje fotki a w zasadzie to co na nich jest !!Super wiosna... jednym słowem wiosna buchneła majem
Podziwiam i pozdrawiam

[April]

szczególnie te intensywnie czerwone żurawki wpadły mi w oko. Pamiętasz może co to za odmiana?

[robaczek_Poznan]

Jolu, zbliżenia Tojego ogrodu równie piękne jak zdjęcia z perspektywy - malownicza ta wiosna, oby trwała jak najdłużej

[szyszunia]

Ja jakoś się nie zaraziłam chorobą żurawkową ale zobaczymy jak długo się im oprę

[jola1010]

Witam w kolejny pogodny i słoneczny poranek... W nocy przyszedł długo oczekiwany deszcz, choć bardzo intensywny to nie poczynił szkód w ogrodzie. Wszystko pięknie się zazieleniło i nabrało pięknych kolorków.

malgocha1960 Funkie to moje ulubione więc bardzo mnie cieszą coraz to większe okazy po nocnym deszczu ucztę na hostach mają ślimaki - zbiegły się chyba ze wszystkich stron. Ale myślę , że nie dadzą rady obeżreć wszystkiego będę z nimi walczyła...

mm-complex ... porządek ... Danusiu uwierz , że są jeszcze miejsca w naszym ogrodzie , które nie nadają się do pokazania - nasze ogrodowe poprawki wciąż nie zakończone... A fotki staram się robić jak zawsze w większej perspektywie ale tak , by nie pokazać tych brzydkich miejsc

April kupując żurawki prawie wszystkie miałam opisane - więc sadząc zaznaczałam, która jak się nazywa - dzisiaj moje oznaczniki wcięło i niestety nie mam zielonego pojęcia jak się nazywają Mam jedynie gdzieś spisane wszystkie , które zakupiłam ale i tak nic mi to nie daje , bo nie wiem , które wymarzły , a które pozostały

robaczek_Poznan Dziękuję Ja mało robię zdjęć w zbliżeniu - jakoś sama najchętniej oglądam foty w szerszej perspektywie, kiedy to można dostrzec kompozycje i układy całych rabatek. Ale na te biedne żurawki jakoś mnie tak naszło...

szyszunia Witaj Moja choroba na żurawki trwała ze dwa lata ale teraz kiedy to połowa chyba padła wyleczyłam się ... Nasz ogród jest wielgachny i żeby roślinki były widoczne i ładnie się prezentowały muszę mieć ich dużżżo ... a takie co nie wytrzymują naszego klimatu zdecydowanie muszą odpaść będę rozmnażała z tych , które pozostały

Pozdrawiam Jola

[Jule]

Tez jestem troche zniesmaczona iloscia chabazi ktore po zimie padly i tak jak Ty, mam ogolna niechec do obecnego dokupowania tz dokupilam tylko to, co bylo mi do kompozycji potrzebne i daje sobie na wstrzymanie.

[jola1010]

Jule Już od jakiegoś czasu zdobywałam te gatunki roślin , które wiem , że dadzą sobie radę w moim ogrodzie, te które mam sprawdzone. tzn. tak mi się zdawało, że dają sobie radę... przecież już wiele lat zbieram wierzby, długo miałam żurawki,clematisy, kilkunastoletnią już chyba trytomę , wieloletnie bzy i bukszpany... a teraz już i one mnie zawiodły... zwyczajnie sobie zmarzły... I dlatego zamiaruję powstrzymać się od nabywania nowych roślinek to chyba ogarnęła mnie jakaś niemoc

a to na poprawę nastroju kilka dzisiejszych fotek:

















Pozdrawiam

[Jule]

Ja przestaje tak mocno wierzyc w ta niezawodnosc-zawodnosc niektorych chabazi. Pochowalam kilka sztuk roz okrywowych, ktore uwazane sa za terminatorki a inne niby takie wrazliwe francuskie nie przemarzly centymetra ... rosnac w tym samym miejscu.
Ogolnie rozanie jestem przystopowana na maksa w miejsca gdzie powypadaly poprzednie wsadzam teraz albo byliny albo - bo musi byc roza zeby koncept sie zgral, to kupilam takie za 7 zloty w ogrodniczym ... jak padnal nastepnej zimy, to chociaz na kieszeni czlek nie poczuje.

[mm-complex]

Oj kochana czytam i widzę ,że nie tylko u mnie mnóstwo roslin wypadło 10 powojników,acrocona,wszystkie bluszcze (które miały pędy jak baty ), kilka róż i wierzby m.in.babilońska 5 metrowa Tez nie kupuję nic nowego tylko kilka jednorocznych ,bo brzydko takie puste donice wyglądały Co zrobic z Matką Naturą nie wygrasz
Fotki na pocieszenie mega optymistyczne i kolorowe

[aage]

Jolu ślicznie u Ciebie.....hosty cudaśne. Widoczki piękne aż się chce usiąść i podziwiać

[zielonajagoda]

Wpadłam z rewizyta i oniemiałam, cudny ogród, ileż pracy musiało Was kosztować stworzenie takiego zjawiska, ciekawi mnie też ileż rąk potrzeba do utrzymania takiego ogrodu, pięknie jest w Waszym ogrodzie.

[megi1402]

Ciekawa jestem, co oprócz bukszpanów posadzisz w przedogródku. Bardzo mi się podobają bukszpany, na razie mam jednego niewielkiego w kształcie kuli i kilka ukorzenionych badylków, które też zamierzam formować jak podrosną.
Trochę mną wstrząsnęło, jak przeczytałam o dzieleniu korzeni host siekierką. Mam na razie tylko trzy i chyba za mało miejsca im przeznaczyłam na obecnych stanowiskach. Będę musiała poprzesadzać, zanim się jeszcze nie rozrosły.
Kamienie w twoim ogrodzie budzą niezmiennie mój ogromny podziw, cudne są.

[drewutnia]

Wpadłam tutaj przypadkiem i oniemiałam.
Myślałam że wszystkie tu najładniejsze ogrody widziałam
teraz mam mętlik w głowie który ładniejszy?
teraz już się mnie nie pozbędziecie

[jola1010]

Witajcje mimo dzisiejszej deszczowej pogody uroki wiosennego ogrodu są cudne

Jule mm-complex Ach te straty ... człowiek się cieszy jak zdobędzie nową ulubioną roślinkę , a tu ... a ja miałam jeszcze plan nr II , który też legł w gruzach, chciałam sobie zaoszczędzić na jednorocznych i wysiałam ich wiele w skrzynkach balkonowych. Widziałam już piękne łany kwitnących na biało ,żółto i niebiesko... owszem ładnie wzeszły i całkiem dobrze rosły... ale raz zapomnieliśmy otworzyć folię i się ugotowały - teraz troszeczkę odbijają ale czy coś z nich jeszcze uda się wybrać

aage dziękuję - hosty rosną w oczach to fakt - chociaż one przez lata są pięknie i nie straszny im mróz A cieszą cały sezon...człowiek spragniony wiosny z radością wypatruje pierwszych listków, później cieszą różnorodnością i wielkością swoich liści, a jesienią pięknie przebarwiają się

zielonajagoda Witaj w naszym ogrodzie dziękujemy za słowa uznania. Tak jak wszyscy mamy tylko po dwie łapki - ja i mój mąż i sami utrzymujemy nasz ogród w ryzach. A dziewczyny nasze ... a i owszem są bardzo chętne ale do chwalenia się ogrodem i korzystania z grilla, altanki i tarasu

megi1402 fajnie , że nas odwiedziłaś Ja bukszpany też bardzo lubię i wszystkie mam własnymi rękoma ukorzenione. Szkoda , że tak długo rosną , trzeba kilku dobrych lat , żeby maleńka sadzonka wyrosła na piękny krzak Ale jaki człowiek później dumny Co posadzę obok bukszpanów to jeszcze sama nie wiem
A co do host to jeszcze zależy od gatunku. Moje te kilkunastoletnie to z rodziny olbrzymek i je naprawdę trudno wykopać i podzielić. Ale te mniejsze gatunki też mają bryłę korzeniową bardzo zbitą.

drewutnia Witaj w naszym ogrodzie - cieszą nas takie miłe odwiedzinki - fajnie, że będziesz naszym częstym gościem- zapraszamy

Pozdrawiam Jola