Różane impresje

Zablokowany
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różane impresje

Post »

Jak wyglądają róże w Powsinie? Mają pąki, a może już jakaś kwitnie?
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje

Post »

Asia,
ja nie widziałam pąków, natomiast widziałam dużo dopiero odbijających, niektóre odmiany lepiej wyglądają u mnie.....ale może słabo się rozglądałam :? upał niemiłosierny, 32 w cieniu :shock: zrobił swoje....
generalnie nie było zjawiskowo, zastanawiam się czy mają spore straty....
na pierwszym zdjęciu - wśród tych wysokich krzaczorów - takie sobie ponoć szpetne i naprawdę spore egzemplarze widziałam...
gdy szukałam 'Madame Hardy', której nie znalazłam..... :evil:
Obrazek

Obrazek,
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różane impresje

Post »

Karmniki osciste, tez chwytaja mnie za serce jak je gdzies zobacze. Nawet ostatnio mialam juz w reku ale jednak odlozylam, to nie kolorek do mnie. U mnie bardziej niedzwiedzie futro pasi.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różane impresje

Post »

Karmnik uwielbiam, ale przekonałam się już, że się starzeje bardzo szybko i schnie :( Najładniejszy jest na obrzeżach kępy, stare części po każdej zimie nadają się do wyrzucenia. Wyrywam to i dosadzam świeże części z brzegu :D Karmnik mam w dwóch miejscach, więc nie są to raczej błędy w doborze stanowiska-na obu zachowuje się tak samo.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różane impresje

Post »

Justynko, piękne tulipanki ;:173 Szkoda, ze juz sie kończą...pogoda skróciła ich żywot.. :(
Karmnik u mnie tez się postarzał po zimie, będę musiała wymienić fragmenty, ale fajnie zarasta między kamieniami ;:108 posiałam tez do gruntu przypołudnik i portulakę miedzy kamyczki... ;:224
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Różane impresje

Post »

Coś mi mówi, że masz zjawiskowy ogród. :wink: :D
justi177 pisze:nawet sporo róż kojarzyłam, koleżanka miała mnie i tych wszystkich róż dość ;:224
Nie rozumie pasji... :lol:

Nie masz może wolnej godzinki w przyszłym tygodniu i kubka kawy? Miałam zobaczyć cebulowe, a tak szybko przekwitają 8-) ... Tulipany mamy w takiej samej kolorystyce (przepraszam, mam kilka żółtych, ale te miały być Weisse Berliner ;:124 ) ;:108 .

EDIT: Prawda, zapomniałam, być może masz jeszcze robotników :oops: .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Różane impresje

Post »

Cześć Justi,
być może mijałyśmy się gdzieś w Powsinie. Ja wraz ze znajomymi błąkałam się między magnoliami. Mam wrażenie, że w tym roku kwitły mniej okazale. Na różankę spojrzałam tylko kątem oka by stwierdzić, że to jeszcze etap "patyków". Ciągnęło mnie tam ale znajomi słabo różani i róże w tej postaci byłyby dla nich mało interesujące. Mme Hardy gdzieś tam jest bo figuruje w spisie.
Z niecierpliwością czekam na twoją kompozycję z Pastellami.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje

Post »

Agatka,
Ja nie mam zjawiskowego, chce mieć zjawiskowy, teraz daleko mi do tego,
cały czas budowa, wiec proponuję......Zdzwonimy się, tak na biezaco w tygodniu, bo trzeba wybrac dzien, kiedy ńie bedzie skuwania podłóg....mlotem pneumatycznym, ;:219 i wylewaia chudziaka....a jeszcze nie wiem kiedy to będzie...
w razie czego mam fotki :;230 jedyne, co mnie trzyma w pionie to te tulipany.....cały czas rozkwitają kolejne.....teraz wyszło mi ze z mieszanki są tylko biało-cytrynkowe....tez ok, a żółte okazały sie być prawie takie same.....czyli bardziej ok niż myślałam....narcyzy wielokwiatowe tez kwitną w końcu.....i kosmatki....
Ewazawady,
A może jesteś nawet na moich zdjeciach :;230
Sama jestem ciekawa mojej różanki i moich wyborów....
'Pastelli' jeszcze nie kupiłam nawet....

na razie w moim ogrodzie posadziłam z przechowalni, czyt. Zbiorczej donicy, swoje niemki, dwie cieżko to znoszą....
Mogę powiedzieć śmiało,może najlepiej takie tortury zniosła 'Bouquet Parfait' i 'Chippendale'...jakby nigdy nic.....'Laguna' jakoś nie może sie zebrać..bardzo mnie to martwi....no i trochę 'Cornelia' słabuje :?
Pozdrawiam
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Różane impresje

Post »

Justi na temat Twoich świeżo posadzonych napisałam w wątku u Moni- Vertigo.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje

Post »

Dziękuję, przeczytałam radę, ;:196
rzeczywiście tak zrobię, wyszło słońce dzisiaj, a miało popadać....stąd to moje przesadzanie.... :?
druga strona ogródka dzisiaj rano....:

Obrazek

z przesadzonym chipkiem :D


edit:
ten tulipan podbił moje serce, a myślałam, że nie przepadam za czerwienią w ogrodzie.... :wink:
Obrazek
Pozdrawiam
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Różane impresje

Post »

Oczywiście o tej porze to osłoń kopcem te słabowite, we wcześniejszej fazie rozwoju, bo takiemu chipkowi to jak widać nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne.
Piękna kompozycja. Co rośnie na pierwszym planie zdjęcia, przed tulipanami (takie soczyście zielone,wąskie liście)?
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różane impresje

Post »

Tez bylam zdziwiona optyka czerwonych tulipanow, ktore przytargalam z piwoniami od siostry i ktore zakwitly sobie w takim jasnym cieniu. I musze powiedziec, ze z daleka bardzo ladnie to wygladalo.... no ale teraz przekwitly, czekam az bedzie czas na ciecie, to wykopie.
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Różane impresje

Post »

Justynko, ale pięknie Ci Chopin ruszył. Ale będzie kwiatów na tych pędach. Rany.
I pierwszy raz widziałam, żeby powojnik tyloma gałązkami wyrastał.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różane impresje

Post »

Justynko, a Bouquet Parfait skąd masz?
Muszę ją mieć ;:224
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje

Post »

Justynko - Mała Mi
Chopiny dobrze sobie poradziły, jeden słabiej, ale juz nadgania, powojniki naprawdę, ńie do poznania z tamtym rokiem, bardzo dużo pędów....a 'Arabella' przy kamieniu, to nie wiem, czy nie zakrzyczy całego przedogródka :wink:
Aniu,
'Bouquet Parfait' oczywiscie z Niemiec, za pośrednictwem Gosi...Z Rosen-Stange...

Jestem po porannym spacerku, przesadzone róże doszły do siebie i podniosły się, uffff,
'Capistrano' ma spore pąki...wyprowadzilam ją na rabatę wjazdową, bo przeczytałam, ze jest różą "specjalnej troski" a tu taka ńiespodzianka....
Marketowa 'Nostalgia' zaczęła mi marnieć, właściwie zamierać, decyzja szybko zmieniona, posadzony jest przy 'Chopinach' William Shakespeare 2000'...
Zauważyłam słabe kwitnienie różaneczników....szczególnie 'Cunningham's White' właściwie nie kwitnie...za to są duże przyrosty pędów..
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”