Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1

[blabla]

To nie jest rodzaj Cereus. To jakiś inny patyk.
Jeśli chodzi o choróbsko to masz pięknego grzybka. Daj roślince bardziej suche powietrze, mniej wody, więcej światła i popryskaj go czymś przeciw grzybom - np. Previcur.

[Majorek]

Dziękuję Tomku, a czy to, że podlałem roślinę (niestety nie wiedziałem, że to grzyb, a roślina nie piła już wody o 7 miesięcy) i przejechałem po tych plamach denaturatem wyrządziłem tym roślinie mega krzywdę? I czy te plamki ich rozwój da się jakoś zatrzymać? Czy roślina pokryje się potem może (w miejscu przebytej choroby) korkiem, czy ten rodzaj raczej nie korkuje? I czy wiesz w ogóle co to jest za rodzaj. pozdrawiam Cię.

[blabla]

Denaturat na pewno nie zaszkodził. Podlanie też nie powinno być jakimś większym problemem z punktu widzenia pędów. Woda w podłożu co najwyżej może zaszkodzić korzeniom. Plamki można zatrzymać metodami opisanymi przeze mnie powyżej. Jednak nie ma gwarancji, że ich rozwój się zatrzyma. Jeśli infekcję uda się wyleczyć to chore miejsca pokryją się korkiem. To cecha wszystkich kaktusów. A jaki to jest rodzaj? Nie mam zielonego pojęcia. Na patykach się nie znam, zwłaszcza tak młodych siewkach, więc trudni mi skutecznie zidentyfikować te roślinki.

[emerald]

Co oznaczają rdzawe plamy. Grzyb czy przędziorki?



Dwa kaktusy mają wełnowce, na razie pryskam je Substralem - Polysect.

[nolina]

Wiem ,jestem g...pia ,ale przypaliły mi się Hawortia
Czy mają szansę na przetrwanie
Chciałam dla nich dobrze i wystawiłam na balkon zachodni ,ale wyszło inaczej .
Aż mi wstyd wstawiać zdjęcia ,jak je strace to chyba nie daruje sobie
A były takie piękne

[blabla]

Wstaw je do półcienia i poczekaj na rozwój wydarzeń. Za ~2 tygodnie będziesz miała jasność co do ich przyszłości.

[nolina]

Ok tak zrobie
Dzięki

[Basieńka]

Witam. Od 12 lat mam domu bardzo dużego (2,5 metra) kaktusa. Jest to wilczomlecz. Hoduję go sobie w pokoju na południu, w ziemi do kaktusów. Podlewam raz w tygodniu. Wszystko jest niby ok, ale od jakiegoś czasu zauważyłam że dolne partie kaktusa stają się coraz bardziej żółte. Niektóre odnogi usychają. Obawiam się, że to pójdzie do góry i kaktus i padnie.

Jak widać, góra kaktusa jest znacznie bardziej zielona, niż "dół".

[blabla]

Przede wszystkim wilczomlecz (w tym przypadku Euphorbia trigona) nie jest kaktusem. A precyzyjnie nie należy do rodziny Cactaceae.

Roślinka wygląda na zdrową. Dolne zażółcenia nie wyglądają jakoś wyjątkowo groźnie. Może być to skutek nierównomiernego dostępu poszczególnych części rośliny do światła lub problemów z systemem korzeniowym. Na początek spróbuj nieco ograniczyć podlewanie - niech roślina dostaje wody po całkowitym przeschnięciu całej bryły korzeniowej. Podlewanie tak dużej donicy raz w tygodniu wydaje się nieco zbyt częste.

[tomboj0]

,ale przypaliły mi się Hawortia, Czy mają szansę na przetrwanie

Nie martw się, ja również trzymam hawortie pod chmurką. Zdarza się - szczególnie u tych "miękkich", że tracą wiosną liście. Jeśli "serce" rośliny jest nieuszkodzone - odrosną i będą jeszcze ładniejsze niż były.
Jak przestanę pisać, będę trzymał kciuki.
pozdrawiam
tomek

[nolina]

Dzięki Tomek

[maqa]

hej, mam pytanie - zauważyłam na jednym z grudników przędziorka,
czy przenosi się to na następne rośliny i jak najlepiej to tępić?
zastanawiam się czy zdrowe odnogi nie naszczepić...póki są jeszcze bez przędziorka

[blabla]

Przędziorek jest wszędzie. Przenosi się bardzo łatwo, znajduje się praktycznie na każdej roślinności. Musisz zapobiegawczo zwiększyć wilgotność powietrza wokół swoich roślin i profilaktycznie spryskiwać kaktusy odpowiednią chemią. Przesadzenie czy ukorzenianie pędów niczego tutaj nie da.