Serdeczne dzięki za wszystkie wpisy, to prawda mój M kocha zwierzęta, podziwia ptaki, choć ja mam już przesyt. (Dobrze, że On tego nie czyta).
Rozbroił mnie wpis Tereski

aż przestało mi być żal tej tony słonecznika która ciągle wisi dla ptaków, od wczesnej zimy do nie wiadomo kiedy. Podobno już ostatnią butlę wsypał, bo ja niedługo planuję coś tam posadzić i nie chciałbym aby mi te ptaszki tam narobiły.
Wracamy do tematyki kwiatowej.
Dziś znów byłam na kiermaszu, to moje nowe nabytki.
Piotrze jeśli tu zajrzysz to chciałam Ci bardzo podziękować za kannowe gratisy.

Piszę tutaj bo jeszcze nie masz odblokowane pw.
Karolinka od jutra biorę się za częściowe wynoszenie kan na słoneczko jak pogoda dopisze, bo ja tym od pogody nie dowierzam. Niedługo zrobię zdjęcia, choć może nie tak dokładne jak Twoje bo sporo by ich było.