Moja działka

[slila1]

Marysiu moja tawuła kwitła tylko dwa dni. Z powodu tych upałów kwiaty już zaschły. Floksa śnieżnego mam dopiero rok i powoli zaczyna się rozrastać, on jest bardzo niską roślinką i ma maleńkie kwiatki w kształcie gwiazdek.

Jurku tak odpoczęłam, ale dzisiaj wróciłam jeszcze bardziej zmęczona, było bardzo duszno i upalnie. Przeszła niewielka burza, ale deszczu prawie nie było, spadło kilka kropelek. Znów musiałam podlewać.
Kupiłam sobie dzisiaj coś na targowisku.



Roślina nazywa się eonium. Latem ma rosnąć na skalniaku na słońcu, im więcej słońca, tym mocniejsze wybarwienie rozet. Zimą trzeba przechować ją w domu na parapecie.
Wątek legendowy będę pilnie śledzić.

[semper]

Piękna roślinę kupiłaś.Dzisiaj było 31 st.Wytrzymałem tylko godzinę i zwiałem do domu.Chmurzy się,ale deszczu nie było.Ciemierniki już w ziemi.Nie podlewam-poczekam.Zajrzyj do wątku.

[Maska]

Lidziu niedawno skończyłam moją działalność ogrodową. Narobiłam się jak głupia, z króciutką tylko przerwą w południe. Po południu jak nadchodziła burza, przyszła do mnie listonoszka i myślałam, że wsadzę roślinki i deszczyk podleje, ale nie ma tak dobrze, burza poszła bokiem.

[slila1]

Czy rośliny doszły w dobrym stanie przy tych upałach? Następną przesyłkę wyślę jak będzie chłodniej.

[Maska]

Lidziu masz PW. Lidziu a masz takiego kuklika jak wczoraj u mnie był

[slila1]

Nie nie mam, u mnie kwitnie pomarańczowy. Gdzie to PW?

[slila1]

Co to, nikt się do mnie nie odezwał przez cały dzień . Wróciłam o godz.20-tej z działki i myślałam, że kogoś zastanę, a tu nikogusieńko. No to idę pospacerować po Waszych ogrodach.

[hala67]

Lideczko czasu na FO coraz mniej. Wszyscy korzystają z pięknej pogody i urzędują w swoich ogródkach.
U mnie wreszcie popadało. Na dwa dni mam podlewanie rabatek z głowy.

[slila1]

Halinko, a u mnie nadal zero deszczu, wszystko suche jak pieprz. Wróciłam dzisiaj z działki dopiero o godz.20-tej. Wysiałam kukurydzę ozdobną, słoneczniki i kwiaty jednoroczne. Próbowałam trochę plewić, ale jest tak sucho, że kopaczki nie można wbić.
Przypomniało mi się, że muszę kupić nasiona pomidorków winogronowych, bo dotychczas zawsze same mi się wysiewały, a w tym roku nie mam ani jednej siewki, pewnie zima je załatwiła. Sadzę je na rabatach miedzy kwiatami i pięknie się tam prezentują, a do tego są smaczne.

[hala67]

Lidziu współczuję Ci. Życzę Ci ciepłego i spokojnego deszczu.
Ja mam piaszczystą glebę. Podczas tych upałów rośliny rosnące na niej szybko więdły. Nawet chwasty przystopowały. Podlewanie to nie to samo co deszcz. Mam nadzieję, że dzisiejsza burza z gradobiciem nie wyrządziła szkód. Martwię się o moje siewki dalii i pozostałą rozsadę. Oby brzózka osłoniła je przed ulewą i gradem.

[slila1]

Halinko mam nadzieję, że w nocy trochę popada.

Kilka zdjęć:

[adamiec]

Lidziu czy tą komarzyce masz z własnego wysiewu.Sprzedawcy twierdzą ze nie można samemu wyhodować

[Maska]

Lidziu koniec z podlewaniem przynajmniej na jakiś czas. Ładne zdjątka ślicznych roślinek. Sówka pilnuje !

[slila1]

Irenko plektrantusa koleusowatego /komarzycę/ kupiłam na targu. Podobno można przechować roślinę przez zimę w chłodnym i jasnym pomieszczeniu i robić sadzonki wczesną wiosną, ale ja nie mam na to warunków. Kupuję więc co roku jedną roślinę do skrzynki.

Marysiu u mnie pada bardzo dobry dla roślinek deszcz, bo drobny i w miarę ciepły, bo jest 14 stopni. Wreszcie nie trzeba targać konewek. Wyobrażam sobie już, jak wszystko po tym deszczu wystrzeli w górę.
Mam dużo nowych zdjęć, zrobionych wczoraj, ale za dużo nie wkleję, bo mam problem. To już 87-ma strona mojego wątku i myślę, że jak dotrę do 90-tej strony trzeba będzie otworzyć nowy wątek, a ja nie wiem jak się za to zabrać.

[hala67]

Lideczko jaki masz problem w założeniu nowego wątku?
W razie czego służę pomocą.