
Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Nie, to nie piaskownica.
To strefa borówkowa - 4szt (na fotkach nie widac, bo malutkie i ich łodygi z pąkami zlewają sie z tłem dębowych liści), wokoło poziomki i z tyłu pierścieniaki. Wszystko w sadzie. Widok od przodu:


„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Asiu, a jakie zadanie mają tam dębowe liście?
pozdrawiam, Anita
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Dają odpowiednią kwasowość i garbniki, które uwielbia borówka. Tak w skrócie - był dół na 50-70cm. Wsypywaliśmy kwaśny torf na przemian z leśną ściółką i liśćmi dębowymi. Dodatkowo doskonale chronią przed utratą wilgoci, tworzą próchnicę i nie ma chwastów.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie spotkałam się ze stwierdzeniem, że dębowe liście zakwaszają glebę.
Chyba muszę się podszkolić w temacie - mam wujka leśnika.
Ja też mam borówki i procedura prawie taka sama, tylko u mnie liście dębowe zastępuje igliwie i sosnowe trociny. Torf mieszałam z ogromną ilością ( ok. 60l. ) fusów z kawy.
A wracając do grzybów, sąsiad wycinał dzisiaj u siebie orzecha włoskiego, podrzucił mi dwa spore pniaki, będą się nadawały dla boczniaka.?
Chyba muszę się podszkolić w temacie - mam wujka leśnika.
Ja też mam borówki i procedura prawie taka sama, tylko u mnie liście dębowe zastępuje igliwie i sosnowe trociny. Torf mieszałam z ogromną ilością ( ok. 60l. ) fusów z kawy.
A wracając do grzybów, sąsiad wycinał dzisiaj u siebie orzecha włoskiego, podrzucił mi dwa spore pniaki, będą się nadawały dla boczniaka.?
pozdrawiam, Anita
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Kozula twierdzi, że orzech włoski to najlepszy podkład!
A może mi się coś pokiełbasiło z kwasowością? Garbniki na bank! I przypomniałaś mi... domieszaliśmy jeszcze wór trocin dębowych.
Znalazłam jeszcze jedno zdjęcie poglądowe:

To widok od południa, za borówkami (ledwo widoczna) kwatera pierścieniaków.
A może mi się coś pokiełbasiło z kwasowością? Garbniki na bank! I przypomniałaś mi... domieszaliśmy jeszcze wór trocin dębowych.
Znalazłam jeszcze jedno zdjęcie poglądowe:

To widok od południa, za borówkami (ledwo widoczna) kwatera pierścieniaków.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
A jednak nie wyssałam z palca:
Tytuł: zakwaszanie ziemi - iglaki
Tytuł: zakwaszanie ziemi - iglaki
Bartosz pisze:Glebę zakwaszają np igły zwłaszcza świerkowe bardzo mocno i liście dębowe.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Widzisz Asiu całe życie się człowiek uczy z resztą ja nie twierdzę , że z palca wyssałaś, tylko ja o tym nie słyszałam.
Oj, to jutro upychanie ziarna zacząć czas.
Pierścieniaki póki co, to dla mnie za wysokie progi, na razie skupiam się na boczniaku.
Oj, to jutro upychanie ziarna zacząć czas.
Pierścieniaki póki co, to dla mnie za wysokie progi, na razie skupiam się na boczniaku.
pozdrawiam, Anita
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Ciebie o to nie posądzałam. Sama siebie wzięłam pod lupęNITKA pisze:ja nie twierdzę , że z palca wyssałaś
Pięknie! Upychaj grzybnię. Niechaj Ci cudnie rosną.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
jerry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Przeczytałem Asiu trochę o Twoich grzybkach i chyba się skuszę na boczniaka i może pieczarki w tym roku
Rok temu sąsiadka boczniaki hodowała i parę obiadów było.
U mnie na podwórku rosną zwykle kanie - w panierce lub bez na patelni, osolona to niebo w gębie
Wokół w lasach też prawdziwki, maślaki i podgrzybki na jesieni.
Asiu, a te borówki to jakie sadziłaś amerykańskie czy brusznice?
Rok temu sąsiadka boczniaki hodowała i parę obiadów było.
U mnie na podwórku rosną zwykle kanie - w panierce lub bez na patelni, osolona to niebo w gębie
Wokół w lasach też prawdziwki, maślaki i podgrzybki na jesieni.
Asiu, a te borówki to jakie sadziłaś amerykańskie czy brusznice?
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Jareczku, borówka amerykańska.
Koło nas też duże lasy i pyszne grzybki. Moim faworytem jest gąsówka fioletowawa: http://www.grzybland.pl/index.php?optio ... Itemid=102 Pyszna! Niestety, w zeszłym roku nie było.
Koło nas też duże lasy i pyszne grzybki. Moim faworytem jest gąsówka fioletowawa: http://www.grzybland.pl/index.php?optio ... Itemid=102 Pyszna! Niestety, w zeszłym roku nie było.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
jerry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Asiu, pytam bo faktycznie na zdjęciu gdzieś się schowały
Ja mam 4 amerykańskie (2x Bluecrop, Spartan i Herbert) już od 7 lat, wczoraj się z nimi 'bawiłem'
Sadziłem na igliwiu sosnowym i lisciach dębu plus kwaśny torf. Na to kora sosnowa uzupełniana co 2-3 lata.
Teraz tylko podlewam i zasilam nawozem zakwaszajacym do borówek na wiosnę.
Dostałem też kilka brusznic, a mam jeszcze w planach żurawinę.
Z blaszkowatych grzybów zbieram tylko kilka, tego nie znam = nie ruszam.
Kiedyś u dziadków na łące za domem rosły pieczarki (pasły się tam zwykle konie
) - zawsze w wakacje je zbieraliśmy, do dzisiaj mam do nich sentyment, czasem podpiekam sobie na patelni oprószone solą i pieprzem ziołowym ... miodzio.
Ja mam 4 amerykańskie (2x Bluecrop, Spartan i Herbert) już od 7 lat, wczoraj się z nimi 'bawiłem'
Sadziłem na igliwiu sosnowym i lisciach dębu plus kwaśny torf. Na to kora sosnowa uzupełniana co 2-3 lata.
Teraz tylko podlewam i zasilam nawozem zakwaszajacym do borówek na wiosnę.
Dostałem też kilka brusznic, a mam jeszcze w planach żurawinę.
Z blaszkowatych grzybów zbieram tylko kilka, tego nie znam = nie ruszam.
Kiedyś u dziadków na łące za domem rosły pieczarki (pasły się tam zwykle konie
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Jarku, ja jestem na grzybach chowana. Uwielbiam zbierać i znam ich trochę. Mój najstarszy syn, 10-latek, idealnie zna się na grzybach. Wszystkich, które mozna spotkać w naszych lasach.
O żurawince też myślałam... może kiedyś nadejdzie ten moment. Jak borówka się zazieleni to pstryknę fotkę.
O żurawince też myślałam... może kiedyś nadejdzie ten moment. Jak borówka się zazieleni to pstryknę fotkę.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
loeb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
A taki odleżany z rok pień z jabłoni się nada? Troche w środku podpróchniały prawdopodobnie.. odmładzaliśmy sobie sad.
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
lipa
z tego twojego pniaka za długo leżal i na pewno jest zainfekowany
z tego twojego pniaka za długo leżal i na pewno jest zainfekowany
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1227
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Zaznaczam sobie ten temat, bo ciagle go od nowa szukam.
Mam dwa kolki wkopane troche w ziemie, boczniak ostrygowaty. Chyba topola. Szczepione koleczkami, owocuja co roku ale niezbyt obficie. Usprawiedliwiam je, bo nie dbalam i czasem staly na sloncu a czasem mialy dookola sucho jaj pieprz.
Kupilam na Allgro grzybnie ziarnista ostrygowatego, shiitake i koleczki rozowego. będę szczepic debowe klody. Dwie zaszczepilam tydzien temu koleczkami shiitake i boczniaka cytrynowego. Ale te koleczki byly stare, wlasciwie to juz ich nie bylo, zrobily sie z nich cienkie listewki. Nie wiem, czy cos z tego bedzie. Upchalam w wywiercone dziurki, okrecilam folia spozywcza, wstawilam oba w kuwete w 10 cm wody, i wszystko razem zapakowalam do czarnego wora, zawiazalam i zrobilam gwozdziem kilka dziurek.
Zaszczepilam tez koleczkami ostrygowatego pien po scietym... chyba grabie. Sciety na jesieni, szczepilam miesiac temu. Miejsce szczepienia zakrylam folia przybita gwozdziami, zalalam woda, zakrylam mokrymi kartonami i na to jeszcze folia. Wczoraj zagladalam, jest wilgotno i pelno mrowek. Moze za zimno, zeby grzybnia rosla ? Czekam az mi listonosz przyniesie nasienie przerosniete grzybkami, bedzie juz cieplej.
Mam dwa kolki wkopane troche w ziemie, boczniak ostrygowaty. Chyba topola. Szczepione koleczkami, owocuja co roku ale niezbyt obficie. Usprawiedliwiam je, bo nie dbalam i czasem staly na sloncu a czasem mialy dookola sucho jaj pieprz.
Kupilam na Allgro grzybnie ziarnista ostrygowatego, shiitake i koleczki rozowego. będę szczepic debowe klody. Dwie zaszczepilam tydzien temu koleczkami shiitake i boczniaka cytrynowego. Ale te koleczki byly stare, wlasciwie to juz ich nie bylo, zrobily sie z nich cienkie listewki. Nie wiem, czy cos z tego bedzie. Upchalam w wywiercone dziurki, okrecilam folia spozywcza, wstawilam oba w kuwete w 10 cm wody, i wszystko razem zapakowalam do czarnego wora, zawiazalam i zrobilam gwozdziem kilka dziurek.
Zaszczepilam tez koleczkami ostrygowatego pien po scietym... chyba grabie. Sciety na jesieni, szczepilam miesiac temu. Miejsce szczepienia zakrylam folia przybita gwozdziami, zalalam woda, zakrylam mokrymi kartonami i na to jeszcze folia. Wczoraj zagladalam, jest wilgotno i pelno mrowek. Moze za zimno, zeby grzybnia rosla ? Czekam az mi listonosz przyniesie nasienie przerosniete grzybkami, bedzie juz cieplej.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.



