Agatko ,piękne robisz zdjęcia

Patrząc na zbliżenie białego bzu w pączkach ,myślałam,że to już tuberoza Ci zakwita i właśnie dzięki temu zdjęciu przypomniało mi się ,że jeszcze nie wysadziłam jej cebulek,co z resztą niezwłocznie uczyniłam.
Aguś piszesz,że powojniki to mało problemowe krzaczki ,wyobraź sobie,że moje w tym roku coś nie bardzo mnie nie lubią. Najpierw ruszył
Hagley Hybrid, późniejszy mróz tak skutecznie utemperował jego wyskok,że teraz z trudem się dźwiga,
Multi Blue nie pokazuje żadnych oznak życia

a bezproblemowy dotąd
Purpurea Plena Elegantz wydawało się ,że raźno ruszył ale dzisiaj odkryłam,że młode wypuszczające pędy zasychają! Czy spotkałaś się z czymś takim?