Oj co za upał, a czeka mnie rwanie majówek na syrop. Kto pomoże - potrzeba jakie 3 tysiące sztuk . Produkcja masowa u mnie a i tak zapewne braknie zimą
Witaj! Zawitałam do Ciebie pierwszy raz.Mieszkasz w bardzo ładnym miejscu.Ogród też nabiera swego charakteru.Podobnie jak Ty też odnawiam stary ogród,kilkanaście kilometrów od Ciebie.Jeżeli pozwolisz będę podziwiać Twoje postępy i podglądać pomysły.Odnośnie bukszpanu,nie jestem znawcą,ale ,jeżeli jest to pozostałość po zimie,to na pewno przemrożenie.Jak jeszcze nie obcięłaś brzóz,to możesz miedzy nimi wsadzić kępkę jarzębin -pięknie wyglądają na tle brzóz i można prowadzić ich koronę na kulki.
.
Dziękuję Myszko za odwiedziny i oczywiście zapraszam często
Obecnie jestem na etapie budowy ogrodowej huśtawki - będzie ekstra - a obsługę bosza i szlifowanie drewna opanowałam do perfekcji. Mina sąsiadów nie do zapomnienia . Wkrótce skończę i wam pokażę.