Też się obawiam mrozów ale kapeluszy nie będę zakładał, nawet nie ma mowy, wykluczone. Duża ilość krzaczków wymaga innego sposobu okrycia agrowłókniną z grzałką. Teraz mam kłopot jak zabezpieczyć przed przegrzaniem roślin gdyż w namiocie jest ponad 40 stopni. Nakryłem włókniną górę folii ale i tak jest gorąco, brak wiatru a sama woda na ganku tego pomieszczenia nie schłodzi. Cóż to jest ta metoda pomidora?
Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości.
Zadziwiające jest to , jak osądzamy bliskich nie zdając sobie sprawy z podłości naszego lekceważenia dopóki ich nam nie zabraknie, Carlos Ruiz Zafón