Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4926
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Jak przezimowały u Ciebie rozplenice Wando? Pamiętam że mamy chyba jedną taką samą. Podobieństwo naszych gustów dotyczy też koloru bratków (fiolecik) i harmonii kolorystycznej na kwietnikach (nie za dużo barw).
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Już wróciłam z przedłużonej wycieczki do Szmita, bo po spotkaniu forumowym pojechaliśmy jeszcze spędzić z M weekend nad jeziorem.
Spotkanie było wspaniałe, radosne i owocne. Tego nikomu nie trzeba chyba mówić, bo tak jest po prostu za każdym razem. Było trochę osób, które już się znały, ale też były osobe debiutujące na spotkaniu. Wszyscy czuli się nawzajem starymi znajomymi.
Jeśli chodzi o sam ogród pokazowy to w porównaniu z wizytą w zeszłym roku o tej samej porze, teraz wygląda raczej iednie. Wiele roślin powymarzało, a inne nieładnie obmarzły. Niegdyś piękne obwódki z bukszpanów są obeschnięte. Róże sterczą z czarnym pędami, iglaki brązowe. Po prostu żal ściska
A przecież gdzie jak gdzie, ale tam o rośliny dbają świetni fachowcy. Mimo to było co oglądać, bo nasadzeń jest mnóstwo i nie wszystko padło ofiarą mrozów.
Na placu handlowym ceny nienajlepsze. Ale na przykład róże (z wyjątkiem angielek) całkiem przyzwoite cenowo. Także hortensje, choć na razie w małym wyborze, też dość tanie. Iglaki drogie, azalie i RH są tańsze w moim centrum. Miskanty b. drogie. Mimo to każdy znalazł coś dla siebie i odjechał od kasy z dużą ilością wypełnionych roślinami toreb.
No i teraz oczywiście parę fotek.

Wybieramy z Agnieszką i Małgosią hortensje. Jak wspomniałam ich zakup tutaj jest opłacalny. Niestety na razie oferta okrojona, nowa będzie dopiero od sierpnia.

Widzieliśmy tutaj m.in. hiacynty o niesamowitych, niesppotykanych kolorach. NIestety na zdjęciach te barwy są przekłamane.

Odpoczynek na ławeczce połowy naszego składu.

Spotkanie było wspaniałe, radosne i owocne. Tego nikomu nie trzeba chyba mówić, bo tak jest po prostu za każdym razem. Było trochę osób, które już się znały, ale też były osobe debiutujące na spotkaniu. Wszyscy czuli się nawzajem starymi znajomymi.
Jeśli chodzi o sam ogród pokazowy to w porównaniu z wizytą w zeszłym roku o tej samej porze, teraz wygląda raczej iednie. Wiele roślin powymarzało, a inne nieładnie obmarzły. Niegdyś piękne obwódki z bukszpanów są obeschnięte. Róże sterczą z czarnym pędami, iglaki brązowe. Po prostu żal ściska

Na placu handlowym ceny nienajlepsze. Ale na przykład róże (z wyjątkiem angielek) całkiem przyzwoite cenowo. Także hortensje, choć na razie w małym wyborze, też dość tanie. Iglaki drogie, azalie i RH są tańsze w moim centrum. Miskanty b. drogie. Mimo to każdy znalazł coś dla siebie i odjechał od kasy z dużą ilością wypełnionych roślinami toreb.

No i teraz oczywiście parę fotek.

Wybieramy z Agnieszką i Małgosią hortensje. Jak wspomniałam ich zakup tutaj jest opłacalny. Niestety na razie oferta okrojona, nowa będzie dopiero od sierpnia.

Widzieliśmy tutaj m.in. hiacynty o niesamowitych, niesppotykanych kolorach. NIestety na zdjęciach te barwy są przekłamane.

Odpoczynek na ławeczce połowy naszego składu.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Ciąg dalszy fotorelacji ze spotkania u Szmita.

Te narcyzy też wyglądały rewelacyjnie. Na zdjęciu jakoś mniej.

Na koniec tradycyjnie spotkanie w knajpce na pogaduszkach.
Z prawej strony od przodu w głąb siedzą: Margo2, Tamaryszek(Iza), ja-Wanda, Aguniada z mężem, Małgocha z mężem.
Z lewej od przodu: Dwostr (Danusia), Georginia, Babopielka, dwie nie-forumki oraz Kasik_38.
Na zdjęciu nie ma mojego M, który robił zdjęcie, oraz Franceski (Agatki), która w tym momencie była jeszcze na zakupach, ale za to jest na poprzednich zdjęciach.


Te narcyzy też wyglądały rewelacyjnie. Na zdjęciu jakoś mniej.

Na koniec tradycyjnie spotkanie w knajpce na pogaduszkach.
Z prawej strony od przodu w głąb siedzą: Margo2, Tamaryszek(Iza), ja-Wanda, Aguniada z mężem, Małgocha z mężem.
Z lewej od przodu: Dwostr (Danusia), Georginia, Babopielka, dwie nie-forumki oraz Kasik_38.
Na zdjęciu nie ma mojego M, który robił zdjęcie, oraz Franceski (Agatki), która w tym momencie była jeszcze na zakupach, ale za to jest na poprzednich zdjęciach.


- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Miło Was widzieć
Kompozycja na ostatnim zdjęciu z poprzedniej strony cudna. Ślicznie dobrana kolorystycznie. Czy to z ogrodu pokazowego u Szmita?

Kompozycja na ostatnim zdjęciu z poprzedniej strony cudna. Ślicznie dobrana kolorystycznie. Czy to z ogrodu pokazowego u Szmita?
Pozdrawiam Hala
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Witaj Wandziu,fajnie,że odpoczęłaś.Jak ja nienawidzę oglądać siebie na zdjęciach,to jest horror.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu za Tobą kolejne wspaniałe forumkowe spotkanie, a później jeszcze romantyczny weekend nad jeziorkiem. NA pewno wróciłaś zrelaksowana i zadowolona
Świetnie Was widzieć na zdjęciach, widać , ze humory ja zawsze wspaniałe 


- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Ciekawa fotorelacja ze spotkania forumowego - śledząc Wasze spotkanko w różnych wątkach czuję, że poznałam Was bliżej...
Pozdrawiam Jola.

Pozdrawiam Jola.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Całkiem duża grupa
Zazdroszczę możliwości spotkania
Teraz czekam na zdjęcia zakupów.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
tak tak...ja tez jestem ciekawa co tam wypatrzyłas Wandziu 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4926
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
O! Relacja szalenie interesująca, miło poznać tak pół wirtualnie, niemal prawie realnie Was forumki
Wandziu hortensjowe zakupy niesamowite co jedna to ciekawsza. Czy ja się pomyliłam czy nie maiłaś rozplenicy w ogrodzie? Poprzednio pytałam jak przezimowała..

Wandziu hortensjowe zakupy niesamowite co jedna to ciekawsza. Czy ja się pomyliłam czy nie maiłaś rozplenicy w ogrodzie? Poprzednio pytałam jak przezimowała..
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Olu, na razie rozplenica Hameln, miskanty, prosa i inne trawy nie dają oznak życia 

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Fajne spotkanie połączone ze zwiedzaniem , zakupami .
Miło poznac wirtualnie forumowiczów .
Miło poznac wirtualnie forumowiczów .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu, u mnie też, chyba trzeba pomyśleć o innych roślinach. A takie były piękne.wanda7 pisze:Olu, na razie rozplenica Hameln, miskanty, prosa i inne trawy nie dają oznak życia

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Niestety i u mnie rozplenice jeszcze śpią a i kupione wiosną miskanty nie wykazują oznak życia 

Serdecznie pozdrawiam Danuta