siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

[jaroufo]

Już pięć chciałby teściu, pięć ktoś inny, więc troszkę się rozejdzie po ludziach...


i... dalszych problemów przy uprawie. - a co tutaj masz na myśli ??

[x-p-o]

Ty chyba myślisz, że wsadzisz sadzonki do gruntu i za 3 miesiące będziesz sobie tylko obrywał i konsumował
Popatrz tylko po objętościach wątków pomidorowych tu na forum. Piszę nie po to, by Cię zniechęcać ale po to, by wyprowadzić z błędu.
Jeszcze nie raz tu zawitasz. Ale nabierzesz doświadczenia i będziesz potem wspierał innych- mam nadzieję. Choć wielu tu się przewinęło by rozwiązać swoje problemy i ślad po nich zaginął.

Pozdrawiam

[VanillaM]

forumowicz kupiłam wszystko. Co dalej

[x-p-o]

Poślij mi emaila i napisz wszystko co kupiłaś.

Pozdrawiam

[efrank]

Ha! Ja też mam już... kilkadziesiąt... sadzonek Później wkleję zdjęcie. Zrobiłam, jak radziliście: przesadziłam do 0,5 litrowych doniczek po same liścienie i teraz rosną jak szalone! Nawet ostatnio doradzałam mojej cioci, żeby wsadziła tak samo i była zdziwiona "aż po liście?!" ;) U mnie te sadzonki też się rozejdą: ciocia, mama, teściowie... Ale zostanie i dużo dla nas, a mam nadzieję, że będą ładnie rosły, żeby moi synkowie mieli czym się objadać Także w efekcie mam żółte, czerwone i koktajlowe.

[Aga26]

Powiedzcie mi prosze ,czy temperatura 8,5 stopnia jest dobrą temperaturą do wystawienia pomidorków na dwór?? Wystawiam je od 2 dni ale wczoraj było słońce i było 15 stopni to stały w cieniu porzeczek i tam miały ciepło a dziś słońca brak. Powiem jeszcze , ze zrobiłam pomidorkom taką mini szklarnie stoja w niziutkim kartoniea góra przykryta folią spożywczą.
Wystawiać czy nie??

[x-p-o]

A gdzie ta Wielkopolska leży ?
Bo u mnie, wele Krakówka, rano 15 stopni było
Co do wystawiania pomidorów/ i nie tylko/ trza się trzymać zasady, by nie powodować u roślin zbyt gwałtownych zmian temperatury, nasłonecznienia i wilgotności .

Pozdrawiam

[Aga26]

A gdzie ta Wielkopolska leży ?

forumowicz aktualnie mieszkam w Norwegii zanim tu nastana temp jak obecnie w Pl to jeszcze troszke potrwa

[x-p-o]

To takie buty.
Faktycznie. Widać na tej mapie temperatur, że w nocy jeszcze przymrozki w Norwegii
http://www.sat24.com/foreloop.aspx?type=0

Pozdrawiam

[Aga26]

Dokładnie
Dzięki za link . Ja korzystam z tej :
http://www.yr.no/sted/Norge/Vest-Agder/ ... _time.html

[noriska]

ja na razie wystawiam pomidory tylko na godzine. Ostrzegam przed slonecznymi dniami - wbrew pozorom tez tylko na chwile, bo bezposrednie slonce moze spalic taka wychuchana w domu roslinke.

Ja mam trzy kokatailowe Totem F1 (mialam w sumie 12 ale rozdalam), jeden, nie wiem co bo mial byc Balkongzauber ale jakis wyjatkowo wyrosl w porownaniu z Totemem i to na 30 nasion ten jeden dryblas wyszedl z ziemi Mam jeszcze jakis typowy dzialkowy (cztery sztuki), pieknie sie krzewi po uszczyknieciu (dryblasa tez uszczykiwalam a ten i tak tylko w gore z trzema lisciami!). Wystawie je na dluzej dopiero w czerwcu - na zacisznym tarasie od poludniowej strony To moje pierwsze pomidorowe boje, ze nawet jak nie beda mialy owocow i tak ten zapach lisci .... mniam

[jaroufo]

forumowicz wiem, że to nie jest zabawa...
Za dzieciaka w domu mieliśmy i foliaki i działkę...Zawsze było coś do zrobienia w ogrodzie...
Wiem, w co się pakuję. To taki powrót do przeszłości, kiedy na kolanach się plewiło, podlewało itp itd...
Ten rok ja traktuję jako testowy, ale nie pogardzę plonami, jakimi mnie obdarzy działeczka...

[chasse]

dzisiaj pomidory dalej podwinięte;/
jednego zalałam i nie wiem czy da radę go uratować
na opakowaniu miałam napisane, że pomidorki osiągną wysokość 15-20cm a moje mają już 30 i to chyba nie jest jeszcze ich ostatnie słowo:)

poza tym na czerwonych mam już pąki kwiatowe, a miały skubańce owocować od września
teraz przestałam nawozić, jedyne co to będę podlewać samą wodą

[x-p-o]

Ten rok ja traktuję jako testowy,

Walcz chłopie. Ponieważ nie jesteś upierdliwy i nie ma Cię na mojej czarnej liście możesz zawsze liczyć na moją pomoc.

Pozdrawiam

[Aniusia]

Ale żeś forumowicz pojechał z tą czarną listą Mam nadzieję,że mnie też na niej nie ma,bo jeszcze pewnie nieraz pomocy będę potrzebowała