
Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Może na innych gałązkach podmarzły pączki kwiatowe -maja też zaczyna kwitnąć ,podobno moja imienniczka -powtarza kwitnienie .Sporo już kwiatów . Czy migdałowca w maju nie dopada choroba grzybowa -ja nie mogę sobie z nią poradzić ,kwiaty i liście marnieją . 

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Dzięki Olku, ja nie zauważyłam kwiatów magnolii na innych gałązkach, za to mój M mówi, że widział, może faktycznie obmarzły, co do migdałowca to nigdy nie miałam z nim żadnych problemów.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Witaj Ilonko
Ile zmian u Ciebie
roslinek przybywa, migdałek i tulipanki pięknie kwitną, jest też nowa pergola
czytam, ze posadzisz przy niej roze i powojniki, wybrałas juz odmiany?
Pozdrowionka

Ile zmian u Ciebie


Pozdrowionka

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko dziękuję za fotke siewek Wilczomlecza mirtowatego .... faktycznie wygladaja tak jak pospolite chwasty.
Gaura ma siewki jeszcze gorsze bo nawet liście jakby już poplamione od choroby ...
U mnie siewek nie ma ale widziałam u znajomej.
Piękna wiosna u Ciebie i spore zmiany ale skoro tak duże zasoby siły roboczej ruszają do ogrodu to wcale się nie dziwię.
Bardzo podoba mi sie pomysł plastrów drewna jako obrzeże rabaty, może dlatego,że preferuję w ogrodach naturalny materiał.
Pozdrawiam
Gaura ma siewki jeszcze gorsze bo nawet liście jakby już poplamione od choroby ...

U mnie siewek nie ma ale widziałam u znajomej.
Piękna wiosna u Ciebie i spore zmiany ale skoro tak duże zasoby siły roboczej ruszają do ogrodu to wcale się nie dziwię.
Bardzo podoba mi sie pomysł plastrów drewna jako obrzeże rabaty, może dlatego,że preferuję w ogrodach naturalny materiał.
Pozdrawiam
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko super kwitną u ciebie tulipany ,a i floks kanadyjski się przyjął 

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Kasiu róże już rosną po jednej stronie niebieska Indigolette, po drugej żółta (od Ewki, którą mi przywiozłaś) Graham Thomas, posadzone pośrodku, po ich bokach chcę wsadzić clematsy (w sumie cztery sztuki nie wiem czy to dobry pomysł, ale tak sobie wymyśliłam) powojniki zamówione, ale mam właśnie straszny dylemat którego gdzie dać, bo jak je zamawiałam, to kierowałam sie głównie tym, które mi się podonają wizualnie. Zamówiłam, oczywiście niebieskiego Rooguchi (wiesz kogo to sprawka
) białego Isago, kremowo-żółtego Moonlight-Yellow Queen i bordowego Solidarność. Chcę jeszecz domówić Andromedę, bo nie mogę się jej oprzeć, oczywiście jeden będzie musiał być wsadzony w innym miejscu, trudno mi jednak teraz się zdecydować jak je "rozplanować" niby koncepcję już mam w sumie nawet dwie ( nie napiszę by nie sugerować), może Ty Kasiu wpadniesz na lepszy pomysł, widząc Twoje aranżacje, wszystko możliwe, czekam na propozycje. Oczywiscie jak ktoś inny z forumowiczów będzie miał pomysł, również będę wdzięczna, wszystkie propozycje mile widziane, każdą przemyślę i dam znać którą wybrałam, ło matko wyszło jak jakiś konkurs 
Krysiu super, że zajrzałaś, gaurę dostałam latem zeszłego roku od jednej z forumowiczek (niestety nie pamietam od kogo, bo bym zapytała, teraz już jestem mądrzejsza i co nieco zapisuję) , i mam ją cały czas w domu nie i wiem jaki to rodzaj i co z nią zrobić, przy czasie zrobię zdjęcie i wstawię, jak dla mnie nic nadzwyczajnego, no chyba, że na razie tylko tak dziwnie wygląda
może z czasem będzie jakimś ciekawym okazem?
Marzenko o ile dobrze pamiętam, to ten floks jest chyba od Ciebie prawda?, no chyba, że pamięć mnie już zawodzi
, ale na pewno (na 100%) wieczornik damski i pysznogłówka biała, które również się przyjęły i ładnie już rosną
, buziaczki również od tulipanków 


Krysiu super, że zajrzałaś, gaurę dostałam latem zeszłego roku od jednej z forumowiczek (niestety nie pamietam od kogo, bo bym zapytała, teraz już jestem mądrzejsza i co nieco zapisuję) , i mam ją cały czas w domu nie i wiem jaki to rodzaj i co z nią zrobić, przy czasie zrobię zdjęcie i wstawię, jak dla mnie nic nadzwyczajnego, no chyba, że na razie tylko tak dziwnie wygląda

Marzenko o ile dobrze pamiętam, to ten floks jest chyba od Ciebie prawda?, no chyba, że pamięć mnie już zawodzi



- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko faktycznie wieczornik damski
fajna nazwa, gajowiec żółty floks kanadyjski to masz ode mnie ,a muszę się pochwalić podjęłam 3 próbę wysiania nasion żarnowca -(od Ciebie ) - wzeszły







- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko, Infigolette jest fiolkowa wiec pasuje do niej YellowQueen i Isago, a rooguchi do Graham Thomas
Solidarność posadzilabym w innym miejscu zeby ne było za pstrokato....
Andromeda tez chyba błękitne o ile pamietam wiec koło G.Thomas, ale ciekawa jestem Twoich kompozycji...
Pozdrowionka

Solidarność posadzilabym w innym miejscu zeby ne było za pstrokato....


Pozdrowionka

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Marzenko brawo
napisz coś więcej o tej trzeciej próbie, siałaś w domu czy na dworze i oczywiście chwal się efektami, może i ja w przyszłym roku spróbuję, niestety nie zostawiłam sobie nasion
, mój zaczyna swój spektakl, przy czasie wstawię zdjęcia.
Kasiu nie widziałam niestety jeszcze żadnej z tych róż kwitnącej, Indigolette wsadzona jesienią pięknie rośnie, niestety Graham Thomas wsadzona wiosną zaczęła "strajkować", posadzona i podlewana według zaleceń nie daje specjalnie znaków życia, jeszcze próbuję, ale nie wiem co z nią będzie. a propos posadzenia clematisów, to myślałam dokładnie tak jak Ty
Solidarność w inne miejsce, a tu może Andromeda i jeszcze coś dokupię?
I troszkę zdjęć
jeszcze raz kwitnąca magnolia i tulipany
oraz miniaturowe iryski
i znów miła niespodzianka, przez trzy lata zastanawiałam się co posadziłam za krzewuszką, a to chyba Judaszowiec
jak myślicie, to jest on?

i słynny żarnowiec, pomału zaczyna kwitnąć

powstająca "plastrowa alejka" za pomocą moich włąsnych rąk
, gdyż panowie kończą zakładanie płotków oraz nowy nabytek powojnik Asao, o kurczę zdjęcie jeszcze chyba bez niego tylko z osadzoną drabinką 

płotek w takcie zakładania

moje największe utrapienie perz przechodzący do mnie i rozsiewajace się mlecze sąsiada



Kasiu nie widziałam niestety jeszcze żadnej z tych róż kwitnącej, Indigolette wsadzona jesienią pięknie rośnie, niestety Graham Thomas wsadzona wiosną zaczęła "strajkować", posadzona i podlewana według zaleceń nie daje specjalnie znaków życia, jeszcze próbuję, ale nie wiem co z nią będzie. a propos posadzenia clematisów, to myślałam dokładnie tak jak Ty

I troszkę zdjęć
jeszcze raz kwitnąca magnolia i tulipany
oraz miniaturowe iryski
i znów miła niespodzianka, przez trzy lata zastanawiałam się co posadziłam za krzewuszką, a to chyba Judaszowiec

jak myślicie, to jest on?
i słynny żarnowiec, pomału zaczyna kwitnąć
powstająca "plastrowa alejka" za pomocą moich włąsnych rąk


płotek w takcie zakładania
moje największe utrapienie perz przechodzący do mnie i rozsiewajace się mlecze sąsiada

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Zarówno płot jak i plastrowa ścieżka to coś co Comcie lubią najbardziej. 
Mlecze u mnie też się rozsiewają z trawnika miejskiego za płotem.
Zrób z nich gnojówki, to od razu będzie Ci lżej na nie patrzeć.
Żółte tulipanki piękne, jesienią dokupię głównie żółte i białe, ładnie rozjaśniają ogród.
I ubiorek pięknie Ci kwitnie i magnolie.

Mlecze u mnie też się rozsiewają z trawnika miejskiego za płotem.
Zrób z nich gnojówki, to od razu będzie Ci lżej na nie patrzeć.

Żółte tulipanki piękne, jesienią dokupię głównie żółte i białe, ładnie rozjaśniają ogród.
I ubiorek pięknie Ci kwitnie i magnolie.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Tak
Ilonko na 100 procent Judaszowiec.

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko, clemkow w tym miejscu chyba styknie, ja bym wiecej nie dosadzala, potrzebują sporo miejsca
Graham Thomas nie ma żadnych zielonych pakow? To dziwne, cos powinien juz wypuścić...
Judaszowiec jest cudny, ile ma lat? Czy sadzilas mała roślinkę? - ja tez w tym roku posadzilam i choc na kwiaty przyjdzie mi poczekac, bardzo podoba mi sie ta roslinka
a Twoj przepiękny, poproszę wiecej zdjęć 




- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Mariolka ja też uwielbiam kamień i drewno, a poza tym można troszkę pokombinować jak nie ma specjalnie kasy
Anitko, dzięki za potwierdzenie teraz wiem na pewno co mam, muszę troszkę o nim poczytać, na razie to krzaczek, ale zastanawiam się jakby tu poprowadzić go na drzewko?
Kasiu Graham Thomas ma jeden mały pączek, wygląda jak zmarznięty, zasuszony, ale wody miał na pewno pod dostatkiem, teraz leję mu jeszcze więcej może się obudzi albo zgnije, nie wiem co jeszcze mogę zrobić? Clemki chciałam po każdej stronie różyczek w sumie cztery, ale jak Solidarność wypadnie zostaną trzy (Andromedy jeszcze nie zamówiłam, a nawet jak ją wezmę to i tak za bardzo chyba tu nie będzie pasowała), jeszcze zobaczę. Judaszowiec jest chyba u mnie czwarty rok, po raz pierwszy kwitnie, szczerze to nie jest (przynajmniej jak na razie) specjalnie okazały, zdjęcia zrobiłam tak by było widać co to jest, ale pod wieczór, albo jutro rano pstryknę mu inną fotkę (teraz jest w pełnym słońcu) i wstawię. U mnie w ogóle cienia jak na lekarstwo, więc te moje rośliny mają naprawdę co robić, aby dać radę, z czasem będzie go więcej, ale póki co, to wszystko na tyle młode, że cienia specjalnie nie daje.

Anitko, dzięki za potwierdzenie teraz wiem na pewno co mam, muszę troszkę o nim poczytać, na razie to krzaczek, ale zastanawiam się jakby tu poprowadzić go na drzewko?
Kasiu Graham Thomas ma jeden mały pączek, wygląda jak zmarznięty, zasuszony, ale wody miał na pewno pod dostatkiem, teraz leję mu jeszcze więcej może się obudzi albo zgnije, nie wiem co jeszcze mogę zrobić? Clemki chciałam po każdej stronie różyczek w sumie cztery, ale jak Solidarność wypadnie zostaną trzy (Andromedy jeszcze nie zamówiłam, a nawet jak ją wezmę to i tak za bardzo chyba tu nie będzie pasowała), jeszcze zobaczę. Judaszowiec jest chyba u mnie czwarty rok, po raz pierwszy kwitnie, szczerze to nie jest (przynajmniej jak na razie) specjalnie okazały, zdjęcia zrobiłam tak by było widać co to jest, ale pod wieczór, albo jutro rano pstryknę mu inną fotkę (teraz jest w pełnym słońcu) i wstawię. U mnie w ogóle cienia jak na lekarstwo, więc te moje rośliny mają naprawdę co robić, aby dać radę, z czasem będzie go więcej, ale póki co, to wszystko na tyle młode, że cienia specjalnie nie daje.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Mój judaszowiec to taki niepozorny jeszcze krzaczek, zasłonęty dużo większą od niego krzewuszką

kwitnące berberysy

i zbliżenie ich gałązek, czyż nie pięknie to wygląda

kalina obsypana kwiciem i jedyny krzaczek bzu, reszta prowadzona jest na drzewka, oraz jeszcze troszkę tulipanów

kwitnące berberysy
i zbliżenie ich gałązek, czyż nie pięknie to wygląda
kalina obsypana kwiciem i jedyny krzaczek bzu, reszta prowadzona jest na drzewka, oraz jeszcze troszkę tulipanów
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715
Ilonko uwielbiam kamień w ogrodzie żaden tam beton czy plastik brrr,.... judaszowiec piękny, widzę że u ciebie także wszystko w ogrodzie aż kipi w pąkach , żaronowca wysiałam do woreczka strunowego ,po trzech dnach zauważyłam że coś się dzieje ,a wczoraj to wysadziłam już do doniczki z 5 nasion 3 wzeszły ,ale mam dylemat ,bo w ubiegłym raku wysiałam do doniczki i zadołowałam w ogrodzie -nie opisałam i teraz okazuje się ze jest tam całe mnóstwo siewek -dzisiaj stwierdziłam że są podobne do siewek żarnowca- i bądz tu madry
jutro postaram się zrobić zdjęcia to zapraszam i sama oceń 



