Ogród Piotra-

[Piotr-Sz]

Nie, absolutnie nie zrezygnowałem. Przez pomyłkę wstawiłem starsze zdjęcie- ale tylko klombu brakuje. Osobiście jestem z niego bardzo zadowolony.

[Piotr-Sz]

Hm- no więc muszę stwierdzić, że generalnie ja to mam jednak szczęście. No może czasami zdarzają się wpadki. Na przykład przedwczoraj byłem łaskaw skręcić sobie staw skokowy. Na szczęście lekko- ale mimo wszystko wszelkie ciężkie prace i intensywne chodzenie odpada. No bywa. Nie pierwszy nie ostatni raz. 3 lata temu na drugiej nodze skończyło się gipsem na 2 tygodnie. Jednak jak się zastanowić to miałem trochę szczęścia - tym razem


No właśnie w kwestii szczęścia. Okazało się, że teściowa brata jednak nie wyrzuciła tej mało używanej, świetnej pompy fontannowej Wczoraj byłem, zabrałem. Na moje pytanie za ile- za butelkę wina !!! Oczywiście dziś wybieram się i z winem i dobrą flaszką:) Bo jakby tego mało- dostałem jeszcze komplet oświetlenia podwodnego!!!! No masakra

Pompa- dla obeznanych w temacie- Aquael, PFN 2500 l/h (moc idealna) Stan idealny.






Oświetlenie tej samej firmy. Halogeny- po 20 W, transformator. Obrotowe głowice. To trafi jeszcze dzisiaj do stawu




Cieszę się jak dziecko, albo jak mówi znajomy- "jak głupi bateryjką " (bardzo mi się to określenie podoba)

Mam już prawie wszystko co jest potrzebne do budowy wodotrysku- brakuje jeszcze węża i kształtek kolankowych- kupię dopiero w poniedziałek. Zresztą i tak z powodu nogi nie mogę wiele działać

[akl62]

No to czekamy na efekty konstrukcyjne.

[patkaza]

znalezisko bomba i spać nie bedę mogła...ciekawe jak to wyjdzie

[PiotrekP]

Oświetlenie daje tylko punktowo, za mała moc. Jak chcesz oświetlić oczko to tylko mocniejsze żarówki ponad 50W. Te małe nadają się świetnie do podświetlania roślin lub kaskady

[bozunia]

Ja mam taką pompkę w mojej kałuży a i tak prawie się tam nie mieści Szczęściarz jesteś i tyle! Wszystko, co Ci potrzebne do realizacji planów od razu do Ciebie trafia

[christinkrysia]

Witaj Piotrze.
Bardzo ciekawe są takie fotorelacje, widać zachodzące przemiany i ogromny wkłąd pracy.
Tak się zastanawiam ile w Tobie jest pechowca bo ciągle coś sobie uszkadzasz...
a ile szczęściarza bo takie CUDO to jak wygrana w Totka tyle,że trzeba jeszcze umieć docenic to i porządnie się napracować aby tak wyglądało jak na tej foce.

[Piotr-Sz]

PiotrekP- dzięki za odwiedziny. Wpadłem do Ciebie- powiem Ci wymiatasz w kwestii oczka Co do podświetlenia wczoraj zainstalowałem i efekt jet taki jak chciałem- chodziło właśnie- jak słusznie zauważyłeś- punktowe oświetlenie. Nie będę stresował ryb
Ale generalnie zastanawiam się nad mega remontem oczka- czytaj właściwie nowym- w tym samym miejscu. Ale to najwcześniej za rok jeśli już. Teraz nie mam czasu (za dużo jeszcze do zrobienia) ani... kasy- bo to tanie nie będzie
bozunia no powiem Ci, że mam szczęście. Aż trudno uwierzyć- wszystko do wodotrysku trafiło już do mnie i to ... właściwie w formie prezentu. Taki prezent od losu. A ten rzygacz - ja się jednak upieram, że to wyjątkowy dar od moich przodków ( oni go na strychu tego budynku położyli w końcu przed laty) w podzięce za dbanie o rodzinną "posiadłość" . Tak sobie to wykoncypowaliśmy tu w domu

christinkrysia - urazy mi się zdarzają, ale jakbyś widziała jak tu się pracuje czasami na granicy ryzyka to byś się zastanawiała, że tak rzadko. Generalnie nie jest źle- urazy tylko wzmacniają organizm. A poza tym ja naprawdę jestem całkiem spory chłop, więc dam radę


Wczoraj oczywiście nie wytrzymałem i kupiłem jeszcze 3 dalie.


Dla usprawiedliwienia dodam, że posadzę je w doniczkach i będą służyły do uzupełnienia ewentualnych pustych miejsc na rabacie daliowej- zastąpią te, które nie zdecydują się wyrosnąć A jak wszystkie wyrosną ...to i tak je zagospodaruję

[PiotrekP]

Właśnie widzę że oczka nie widać porównując fotki z przed remontu a aktualne należą Ci się mam nadzieję że zdejmiesz te kolorowe szkiełka z tych lampek ?

[Piotr-Sz]

Z tymi szkiełkami ... hm zastanawiam się. Lekkie odstępstwo od elegancji może mi nie zaszkodzi. Całkiem ciekawie to w nocy wygląda

Dziś wielki dzień. Trochę nieoczekiwanie dla samego siebie postanowiłem zainstalować wodotrysk Potrzebne kolanka kupiłem w ogrodniczym podobnie jak możliwie najlepszy wąż A oto co zdziałałem:

Najpierw- malownicza dziura na rzygacz:)







Przypominam- mur będzie malowany !!!!

I "przetkany" przez otwór wąż. Drugie zdjęcie- to na środku to mur- tez myślałem, że na pół przecięte zdjęcie





Bałagan i ruiny za murem to konsekwencja jak wspominałem skręconej kostki- nie mogłem tego jeszcze "doposprzątać:)

[Piotr-Sz]

I dalej. Próbnie rzygacz W pierwszej wersji miał być przyklejony zaprawą na stałe. Ale to okazało się niepotrzebne- dzięki temu całość jest demontowalna i konserwacja nie stwarza problemu.



I stelaż pod dzban. I tu też żeby było śmiesznie- ten dostałem kiedyś od koleżanki ojca jako kwietnik- nigdy mi do niczego nie pasował i tu nagle...no widać wszystkie "moce" chcą aby ten wodotrysk powstał



I wąż od strony podwórza.











A teraz efekt końcowy. No prawie końcowy. Pamiętajcie że:

1) mur będzie pomalowany
2) Z przodu będą rosły wysokie dalie
3) Wokół dzbana będą posadzone- po malowaniu- cieniolubne rośliny- między innymi funkie, ale tez może zmieszczę jednak rododendrony Na razie jest goło Rura łącząca mur z dzbanem zarośnie. Rury w dzbanie generalnie nie widać, trzeba jak na zdjęciu podejść.

















O sorry za zdjęcia zacienione- jutro będą lepsze

[bozunia]

Rewelacja!!! Będzie cudnie! Jak sobie wyobraziłam jeszcze hosty, rododendrony, dalie... Ach... Troszkę Ci zazdroszczę, ale tak pozytywnie Jak pomalujesz mur?

[patkaza]

jestem pod wrażeniem

naprawdę jestem całkiem spory chłop, więc dam radę
Wczoraj oczywiście nie wytrzymałem i kupiłem jeszcze 3 dalie.

mogę się troszkę pośmiać...fajnie to wyszło prawie jak całość

[Piotr-Sz]

hej. Dzięki.

Mur będzie kremowy lub biały.

Parę fotek z dzisiejszego późnego poranka. Piękny dzień, choć jak dla mnie robi się za gorąco

[Piotr-Sz]

Trawnik przy bukszpanach jeszcze nieprzycięty nie odchwaszczony.















A na koniec- nasze kotki znów dochowały się potomstwa. I jak zwykle zdecydowały się wychowywać je razem. Szara jest córką czarnej.