

Kochana z dalii nici nie przetrwały mi zimy wczoraj jak zaglądałam do worów to mi się beczeć chciało.Przetrwały tylko niskie bordowe i jedna karpa białych, sama musze się do mamy uśmiechnąć, bo ona coś tam jeszcze ma, jeżeli już nie sadziła, lubi się śpieszyć .
Wyśle ci coś innego, niespodzianka

