Kwiatoterapia u Asi *** część II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu, ale czarujesz tą swoją piękną magnolią. Piękna, a jeszcze do tego lubi kwaśną ziemię. Jak dla mnie ma więc same zalety. Magnolie zawsze kojarzą mi się z Powsiem. Kiedyś odwiedzałam ten ogród po raz pierwszy w sezonie właśnie w okresie kwitnienia magnolii. Zapach upajający. Zresztą sama wiesz, bywalaś tam przecież nieraz. W tym roku jakoś przegapiłam te dni, bo i wiosna była szczególnie oporna i rawdę mówiąc, nie wiadomo było, czy to jeszcze zima, czy już dni wiosenne. Trudno. Poczekam na te widoki do przyszłego roku.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Ależ Wandziu, magnolie właśnie zaczynają się rozkręcać. Od dwóch dni kwitnie dopiero Amabilis i Aleksandrina a Heven Scent ma jeszcze nieotwarte pąki.
Można śmiało się wybrać do Powsina aby podziwiać te piękne krzewy.
Ja jeszcze nie byłam w tym roku w OB ale na pewno się skuszę :D .
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu, spotkanie jak zwykle było bardzo udane.
Bardzo żałuję, że nie mogłyśmy się spotkać.
Umówiłam się z dziewczynami na powsinowe róże w czerwcu, maj już cały zajęty
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Gosiu, wiesz, że bardzo chciałam być ale musiałam być w pracy
ale na czerwiec będę na pewno tylko umówcie proszę spotkanie na niedzielę.

Nareszcie MAJ! Na ten miesiąc czekam zawsze z utęsknieniem bo wreszcie jest zielono i pachnie.
Siedzę sobie właśnie przy otwartym na oścież tarasie i wdycham upojne aromaty.
Mieszanka zapachu trawy, lilaków, kalin i żywotników przywraca mi chęć do życia po długiej zimie.
Co prawda lato przyniesie nam niebawem róże ale majowa świeżość jest nieporównywalna z niczym innym.

Wiśnia "Kanzan" w ujęciu ogólnym i makro:

Obrazek Obrazek

Różanecznik impeditum "Alba" i gałązka kwitnącej Kaliny Burkwooda:

Obrazek Obrazek

Mahonia pospolita i Magnolia soulangeana "Amabilis"

Obrazek Obrazek

Różanecznik "Irmelis" i Pieris "Cupido"

Obrazek Obrazek

Ostatni kwiat na Magnolii gwiaździstej i Dereń kwiecisty ;:167

Obrazek Obrazek

Najnowszy nabytek Rh "Dora Amateis" i młodziutki jelonek za płotem.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Zrobiłam dziś podsumowanie stanu moich róż po zimie.
W sumie nie jest tragicznie ale niektóre róże mocno ucierpiały.
Wszystkie (oprócz LO i RdR) miały porządne kopczyki a pnące dodatkowo słomiany chochoł.

- nie daje znaku życia
+ przemarzła ale pojawiają się pędy spod ziemi
++ przemarzła do kopczyka
+++ bardzo małe uszkodzenia pojedyńczych pędów
++++ praktycznie bez uszkodzeń


A Shropshire Lad ++++
Alexandra Princess de Luxembourg ++++
Alladin Palace ++++
Alnwick +++
Amulet ++
Angela +++
Artemis +++
Ascott ++++
Aspirine ++++
Bad Birnbach ++
Baillando ++++
Barleburg Castle ++
Bonica ++++
Boticelli ++++
Brother Cadfael +++
Centifolia Muscosa ++++
Charmant +++
Christian Schultheis +
Clair R +++
Coral Palace ++
Crocus Rose ++++
Eden Rose 85 +++
Eglantyne ++++
Elbflorenz -
Elmshorm ++
Falstaff ++
Gaden of Roses +++
Gartentraume +++
Gertrude Jekyl +++
Ghita ++
Giardina +++
Glamis Castle ++
Granny ++++
Heidi Klum ++
Home&Garden ++
Katharina von Bora -
Knirps ++
Kronprincess Mary ++
La Reine Victoria ++++
Laguna ++++
L'aimant ++
Larissa ++++
Ledrborg Castle ++
Leonardo da Vinci +++
Lions Rose ++
Little White Pet ++++
Louise Odier ++++
Mariatheresia ++++
Mary Rose ++++
Metro Rose -
Mirato ++++
Misty Hit ++++
Mme Issac Pereire ++++
Mme Knorr ++++
Mousseux du Japon ++++
Mrs John Laing ++++
Neon +++
Pepita +++
Pirouette -
Play rose ++
Pomponella +++
Rodin ++
Rosaruim Uetersen -
Rose de Resht ++++
Rosenfee +++
Roseninsel ++++
Rosenprofessor Sieber ++++
Roseraie du Chatelet ++
Roxy ++++
Shneeprincessin -
Shultheis Rose Millenium ++++
Sweet Dream -
Tip Top ++
Uetersener Rossenprincessin +
Wildeve ++
William Moriss +++
William Shakespeare 2000 +++
Winchester Cathedral ++++
Wisley ++
Zaide ++
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

A ja zanim przeczytałam legendę myślałam, że pogrzebałaś wszystkie swoje róże, tyle krzyży :;230
Asiu u mnie też wiele róż nie daje znaku życia ale liczę że jeszcze wypuszczą pędy. Tak już zrobiła Ascot, Aphrodite, Victor Verdier. Czekam jeszcze z niecierpliwością na Pastellę i Queen of Sweeden. Jakoś tak wszystkie opornie i wolno rośną Tylko Mary Rose może się pochwalić ulistnionym krzakiem.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Ale porządne podsumowanie :roll:
U mnie najgorzej wypadły nn.
Straciłam tak naprawdę 2. Czekam na reakcję Niny Weibull, Cambridge castle i Mirage.
To i tak nieźle jak na 54 róże.
Isia straciła prawie połowę.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu, Elbflorenz widać ma słabą mrozoodporność, bo i moje całkowicie padły :( Berleburgi u Ciebie żyją - moich nie ma - ani jeden nie przeżył. Widać, że to piękne, ale słabe odmiany. Dziękuję Ci za to podsumowanie. Można dzięki niemu łatwiej zaplanować nowe zakupy ;:196
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu ale super podsumowanie ;:138 Można z niego jak ze ściągi korzystać przy zakupie kolejnych różyczek. A ilość też powalająca ;:180 . I ten Twój dereń kwiecisty ;:167 - juz w zeszłym roku na niego zachorowałam jak go u Ciebie zobaczyłam.
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Ależ podsumowanie ... :roll: :shock: :shock: :shock:

Jesteś niesamowita :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu,suuuper,już napisałam ściągę.Wielkie dzięki. ;:196
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Podsumowanie konkretne i przydatne dla wielu. Niestety niewiele róż z listy znam lub chociaż kojarzę :oops: Zaskoczyło mnie jednak, że padł Ci Pirouette. U mnie całkiem nieźle sobie poradził choć jeszcze w styczniu był zielony. Na zimę dostał tylko mały kopczyk tak jak inne róże u mnie.
Kwitnące krzewy wyglądają bajecznie. Dereń kwiecisty uwodzi mnie kolejną wiosnę, ale mam obawy czy u mnie dałby radę.
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Myślę, że ta zima była bardzo nietypowa. I to, że w jednym ogrodzie jakaś róża bardzo dobrze przezimowała nie znaczy że w innym będzie tak samo. Dużo zależy jednak na jakim stanowisku rośnie roślina. U mnie tak jak u Moniki Berleburgi nadal nie dają znaku życia mimo, że na dole mają zielone pędy i na prawdę miały solidne kopczyki
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Może Monia ma rację.
Asiu, my obie mamy wokół ogrodu żywopłot. Może to on dał tak duże szanse przetrwania naszym różom?
Ja naprawdę nie mogę narzekać na 54 róże padły mi na 100% 4 róże i to miniaturki z OBI.
Czekam z wyrokiem na Kronenburga, Ninę weibull, Mirage i Cambridge Castle.
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

witaj Asiu trafiłam dobrze na dyskusję o różyczkach i niestety tak pisała Gosia Margo2 bardzo dużo straciłam, na razie jeszcze nie wykopuje chyba że ewidentnie krzaczek padł (Kronenburg i Fresia * 2) teraz przy zakupach postawie chyba na pomarszczone dzikie moja Hansa i Nevada przetrwały najlepiej. Taka lista to świetny pomysł chociaz rzeczywiście stanowisko krzaczka jest ważne u mnie padł Shakespeare a u Gosi nie. Pozdrawiam ciepło
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”