Stoi od strony zachodniej, ale jak widać na zdjęciu mam kilka drzew za oknem wiec na nadmiar światła nie narzekam
Z 50 cm od kaloryfera i okna.
Nie nawożę bo to chyba nie czas na to. Podlewam całkiem często i sporo ale ma warstwę drenażu w doniczce. Temperatura w pokoju 18 stopni.


Z tego co jak do tej pory sie doczytałam podejrzewam ze to może być atak jakiegoś grzybka?
Właśnie jak widzę zaaatakowało kolejnego liścia
