
Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Ależ się napracowaliście! Twój trawnik, Aniu wygląda, jakby był środek lata
taki zielony. Bardzo ładną masz huśtawkę przed domem.

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Powiem tylko pięknie
i uciekam.... 


- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Ani pięknie i kolorowo u Ciebie
Masz śliczne pierwiosnki
Przy porządkowaniu trzeba wylać trochę potu
ale później jak usiądziesz z kawką na huśtawce
warto popracować dla tej chwili

Masz śliczne pierwiosnki

Przy porządkowaniu trzeba wylać trochę potu

ale później jak usiądziesz z kawką na huśtawce


warto popracować dla tej chwili

Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Gdzieś mi się zagubił Twój wątek, Aneczko, ale już jestem
W sam raz na piękną wiosnę trafiłam - zdjęcia naprawdę przeurocze... Nie dziwię się, że szkółkarze poprosili Cię o udostępnienie różanych fot, bo te są już w ogóle fantastyczne...
Róże ruszyły już z kopyta i może pod koniec maja co poniektóre nam zakwitną
Czekam na to niecierpliwie
Pozdrawiam Cię serdecznie!

W sam raz na piękną wiosnę trafiłam - zdjęcia naprawdę przeurocze... Nie dziwię się, że szkółkarze poprosili Cię o udostępnienie różanych fot, bo te są już w ogóle fantastyczne...
Róże ruszyły już z kopyta i może pod koniec maja co poniektóre nam zakwitną


Pozdrawiam Cię serdecznie!
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Przez ostatnie dni tak mi szalał internet, że byłam i zaraz... nie byłam
, co chwilę zanikał nam sygnał.
Dzisiaj w końcu działa jak należy, na razie.
Kłopoty zgłaszaliśmy kilka razy i mimo napraw nie było poprawy.
Druga sprawa - upał.
Nie miałam zacięcia do siedzenia przy komputerze, dzieciom zrobiłam tydzień wolnego i leniłam się razem z nim pod parasolem na huśtawce.
Trzeba było dobrze wykorzystać te kilka dni pięknej, upalnej pogody
.
Teraz już się ochłodziło, nachodzą nas burze i przelotne deszcze.
To też dobrze, w ogrodzie susza była nie do opisania, podlewanie już nic nie dawało.
--------------------
Jadziu, roboty już nam ubyło, tylko muszę zrobić zdjęcia
.
Danusiu, Giardina jedna ledwo żyje, drugiej uschły w połowie pędy, ale ładnie ruszyła.
Dużo róż musiałam nisko, bardzo nisko ciąć ale większość na szczęście odbija, nawet te, które kilka dni temu skazałam na kompost.
Majeczko, floksy faktycznie rozkwitły, pojawiły się kolorowe poduszki
.
Izuś, Paprociu, nawet nie wiedziałam, co to za trawa
, dzięki śliczne za konkretną podpowiedź
Kaniu, tylko z tej strony domu mam taki trawnik, za domem nie chce mi rosnąć, rosną tylko chwasty a trawa schnie na wiór.
Aniu
Dzidziu
masz rację, kawka na huśtawce po uporządkowaniu ogrodu smakuje wyśmienicie.
Człowiek jest zmęczony, ale bardzo szczęśliwy, że zrobił co trzeba.
Aguniadko
Nie wszystkie róże ruszyły jak trzeba, kilka wciąż nie ma liści lub dopiero ma ich zaczątki.
Ale na przykład taka Agness... ma już pierwsze pąki kwiatowe
Oby ich nic nie zeżarło, bo tę odmianę lubią podjadać różne paskudy ponoć.

Dzisiaj w końcu działa jak należy, na razie.
Kłopoty zgłaszaliśmy kilka razy i mimo napraw nie było poprawy.
Druga sprawa - upał.
Nie miałam zacięcia do siedzenia przy komputerze, dzieciom zrobiłam tydzień wolnego i leniłam się razem z nim pod parasolem na huśtawce.
Trzeba było dobrze wykorzystać te kilka dni pięknej, upalnej pogody

Teraz już się ochłodziło, nachodzą nas burze i przelotne deszcze.
To też dobrze, w ogrodzie susza była nie do opisania, podlewanie już nic nie dawało.
--------------------
Jadziu, roboty już nam ubyło, tylko muszę zrobić zdjęcia

Danusiu, Giardina jedna ledwo żyje, drugiej uschły w połowie pędy, ale ładnie ruszyła.
Dużo róż musiałam nisko, bardzo nisko ciąć ale większość na szczęście odbija, nawet te, które kilka dni temu skazałam na kompost.
Majeczko, floksy faktycznie rozkwitły, pojawiły się kolorowe poduszki

Izuś, Paprociu, nawet nie wiedziałam, co to za trawa


Kaniu, tylko z tej strony domu mam taki trawnik, za domem nie chce mi rosnąć, rosną tylko chwasty a trawa schnie na wiór.
Aniu

Dzidziu

Człowiek jest zmęczony, ale bardzo szczęśliwy, że zrobił co trzeba.
Aguniadko

Nie wszystkie róże ruszyły jak trzeba, kilka wciąż nie ma liści lub dopiero ma ich zaczątki.
Ale na przykład taka Agness... ma już pierwsze pąki kwiatowe

Oby ich nic nie zeżarło, bo tę odmianę lubią podjadać różne paskudy ponoć.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Teraz w ogrodzie mam lekko tulipanowo
Lilac Perfection


Green Wave


Purple Prince


Banja Luka

Double Beauty of Apeldoorn


Apricot Parrot

Noranda

Honeymoon














Lilac Perfection
Green Wave
Purple Prince
Banja Luka
Double Beauty of Apeldoorn
Apricot Parrot
Noranda
Honeymoon
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Aniu pięknie tulipankowo, szkoda że przy tych upałach tak szybko przekwitają ale kolorki za to jakie 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Tulipany masz cudowne,nieamowite kolory i odmiany:)
Wykopujesz czy zostawiasz po kwitnieniu?
Wykopujesz czy zostawiasz po kwitnieniu?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Część wykopuję, część zostawiam, nie wszystkie się da wykopać bo boję się, że uszkodzę inne rośliny podczas takich wykopków.Annes 77 pisze:Tulipany masz cudowne,nieamowite kolory i odmiany:)
Wykopujesz czy zostawiasz po kwitnieniu?
Wolę dosadzić kilka nowych odmian jesienią.
Przekwitają w tym roku faktycznie szybko, ale to i tak radość, gdy popatrzę przez okno i widzę tyle kolorów na rabacieIsia pisze:Aniu pięknie tulipankowo, szkoda że przy tych upałach tak szybko przekwitają ale kolorki za to jakie

I reszta
piwonia już w pąkach
-- Cz 03 maja 2012 21:48 --
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Przepięknie! I hiacynty masz normalne, i narcyzy ... Rh zaczyna kwitnąć?
A co to jest?

Przypomina trochę kwiaty lewizji ...Śliczne!

A co to jest?
Przypomina trochę kwiaty lewizji ...Śliczne!
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Aniu, właśnie oglądam sobie z wielką przyjemnością Twoje wiosenne kwiatki skąpane w słońcu, podczas gdy u nas zaciągnęło ciemnymi chmurami i pewnie będzie padać.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Czy ta azalia zimowała w ogrodzie, czy teraz ją posadziłaś? Moja przemarzła niestety tej zimy...
A to białe z rózowym oczkiem to floksiki może?
A to białe z rózowym oczkiem to floksiki może?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Pięknie kolorowo i tulipanowo.
A to ostatnie to wygląda na azalię japońską, tyle ma kwiatków że nawet listków nie widać.
Moja znowu podmarzła wierzchem.

A to ostatnie to wygląda na azalię japońską, tyle ma kwiatków że nawet listków nie widać.

Moja znowu podmarzła wierzchem.

- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Miło spędziłam czas w Twoim pięknym ogrodzie 

- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II
Azalia już Ci tak kwitnie Aniu? U mnie chyba przemarzła 

Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!