
witam Pozwoliłam sobie przeczytać cały wątek bo przez przypadek stałam się posiadaczką nasion Paulowni , i już ja pokochałam , właśnie wsadziłam w ziemię z nadzieją że coś jednak z nich wyrośnie

), a jak nie to na wiosnę kupuję sadzoneczkę , bo pole duże dopiero zaczynamy przygodę z roślinami więc na początek potrzebuję szybkich efektów, a takie zdaje się dawać Paulownia. Mam tylko pytanie jakie ma szanse na mazurskim piaseczku z pysznym kompostem jako wyściółką ??? Podziwiałam Wasze roślinki są naprawdę urocze , ciekawe jak przetrwają tą srogą zimę , trzymam kciuki za roślinki
pozdrawiam M