Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)
- MirellaM
- 100p
- Posty: 173
- Od: 13 cze 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
Juz do gruntu? A mnie mrozy są jeszcze. Kupiłam dziś nasionka i zastanawiam się kiedy siać.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 61&t=75966" onclick="window.open(this.href);return false;
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
a pachnie to jakoś? bo nie wiem czy wysiewac blisko ławeczki, coby raczyła zapachem
i to raczej kępy tworzy czy rośnie "w cały świat"?

i to raczej kępy tworzy czy rośnie "w cały świat"?
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
Czy ktoś z was uprawiał godecję w donicach?
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
U mnie godecja wzeszła bardzo obficie. Boję się, że za wcześnie - przyjdzie przymrozek, i co wtedy?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
Witam!
Gosiu! Jeśli musisz koniecznie popikuj ją raczej kępkami prosto do gruntu!
kontra! W donicy miałam (przez przypadek-donica była spora i stała na tarasie), wyglądała ślicznie, ale nie lubi mocnego przesuszenia i trzeba podlewać systematycznie.
Agrokasia! powinna przetrwać, trzymam kciuki.
Ja dziś sieję do gruntu właśnie pomiędzy cebulowe, bo H chce mieć w tym miejscu kwiaty przez całe lato.
Gosiu! Jeśli musisz koniecznie popikuj ją raczej kępkami prosto do gruntu!
kontra! W donicy miałam (przez przypadek-donica była spora i stała na tarasie), wyglądała ślicznie, ale nie lubi mocnego przesuszenia i trzeba podlewać systematycznie.
Agrokasia! powinna przetrwać, trzymam kciuki.
Ja dziś sieję do gruntu właśnie pomiędzy cebulowe, bo H chce mieć w tym miejscu kwiaty przez całe lato.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
Moje w zeszłym roku nie daly się majowej zimie, więc myślę, że przymrozki im niestraszne 

Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 19 mar 2012, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
Renata - niestety te posiane w domu godecje musiałam wywalić... Wybujały na maksa i jeszcze wyrosły w nich grzyby... Masakra! Podejrzewam, że to dlatego, że za słabo wymyłam pojemniki po sokach (tak sądzę, że te cukry były idealną pożywką dla grzybów...).renzal pisze:Witam!
Gosiu! Jeśli musisz koniecznie popikuj ją raczej kępkami prosto do gruntu!
Ale nasionka mi jeszcze zostały, więc też posieję do gruntu. Takie ładne te kwiatki na zdjęciach...

pozdrawiam!
Gosia ziemia_120
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
Dzięki. Wysiałam dzisiaj do dużych donic.renzal pisze: kontra! W donicy miałam (przez przypadek-donica była spora i stała na tarasie), wyglądała ślicznie, ale nie lubi mocnego przesuszenia i trzeba podlewać systematycznie.
- polikola
- 500p
- Posty: 696
- Od: 16 maja 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie
Godecja - szkodnik wyżerający dziury w liściach
jak w temacie, zauważyłam dzisiaj na godecjach około półcentymetrowe chrząszcze z błyszczącą "skorupką", zauważyłam też, ze one z tych godecji skaczą - proszę o pomoc w identyfikacji szkodnika

drugim problemem są mszyce - czy ewentualni jest jakiś preparat który wybiłby i to, i to?

drugim problemem są mszyce - czy ewentualni jest jakiś preparat który wybiłby i to, i to?
Pozdrawiam - Paulina
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
- polikola
- 500p
- Posty: 696
- Od: 16 maja 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
moje godecje maja już po 10 cm, ale pojawił się problem - zauważyłam dzisiaj około półcentymetrowe chrząszcze z błyszczącą "skorupką", zauważyłam też, ze one z tych godecji skaczą - proszę o pomoc w identyfikacji szkodnika (dodatkowo mszyce weszły, nie jest ich dużo, ale się boję, ze mi dobiją te godecje i się nie doczekam kwiatów)
zdjęcie szkodnika tu -> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=55853
zdjęcie szkodnika tu -> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=55853
Pozdrawiam - Paulina
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
Kałdunica zielona (?), porównaj w googlach
- polikola
- 500p
- Posty: 696
- Od: 16 maja 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
szkodniki wyniszczone, pierwsze godecje mają pąki, już się nie mogę doczekać kwitnienia
Pozdrawiam - Paulina
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
Ja swoje siałam na koniec marca. Mrozy czy cokolwiek nie były w stanie zrobić im absolutnie nic, rosły pięknie, kiełkowały idealnie. Nie mam reki do kwiatów jednorocznych ale te kwitną mi bardzo bujnie i bezproblemowo. To będą jedyne kwiaty jakie zasieje za rok z jednorocznych nawet o nie za bardzo nie dbałam a są taka wdzięczne. Zamówiłam już 3 paczki rożnych na następny sezon.

Tegoroczne skarby:)


Tegoroczne skarby:)
Re: Godecja wielkokwiatowa-czy ktoś miał?
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia