siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

[x-p-o]

POMÓŻCIE MI PROSZĘ

W czym Ci mamy pomóc ?. No chyba nie w podlewaniu
A poważnie , zadajesz pytanie na które nie sposób odpowiedzieć. Nikt nie zna warunków glebowych na Twojej działce. Jeżeli jest to szczery piasek- nie wystarczy, jeżeli cięższa gleba- może wystarczyć ale znów nikt nie jest w stanie Cię pilnować ile Ty tej wody wylejesz pod krzak . A swoja drogą jak Ty będziesz uprawiać te pomidory na odległość?. To nie jest tak, że wsadzisz pomidora i tylko wpadniesz go podlać a potem po zbiory. Koło pomidorów jest trochę chodzenia no i ochrona. Inaczej możesz nie mieć żadnych plonów, bo albo Ci zeżre zaraza albo sąsiedzi

Pozdrawiam

[olka30]

To nie pocieszyłeś mnie za bardzo
Glebę mam, z tego co się zorientowałam, średnio kwaśną gliniastą (rozlużniłam ją trochę piaskiem).

-- 26 kwi 2012, o 13:40 --

Średnio kwaśną - bo chyba na takich bardzo dobrze rośnie trawa, brak mchu, dużo dżdżownic.

[x-p-o]

Pomidor jest odporny na suszę. Ja mam w kuwecie resztki pomidorów z pikowania na wypadek awarii i stoją już tydzień nie podlewane i nie padły. Jak swoje będziesz podlewać przez 3 dni to przez następne 4 wytrzymają zwłaszcza na glinie. Nie można przecież zakładać też brak deszczu. Polska to nie Sahara.
A co do opiekowania sie pomidorami no to złudzeń chyba nie masz. Są plantacje pomidorów sterowane komputerowo ale nie z odległości 100 km.

[iwa3003]

chudziak- masz super sadzonki
Moje 90% wyprowadziłam dzisiaj do foliaka ,niech się przyzwyczajają , myślę że w weekend wkopiemy je z m .
Na parapetach wydawały sie takie ładne a po przewiezieniu część zaczęła się wyginać i więdnąć - te co trzeba było podparłam i podlałam ,zobaczę jak jutro będę wyglądały

[x-p-o]

Moje 90% wyprowadziłam dzisiaj do foliaka

To błąd , którego efektem jest

część zaczęła się wyginać i więdnąć

Należało to zrobić pod wieczór a jeszcze lepiej najpierw zahartować a dopiero potem wynieść do namiotu. Muszę z przykrością stwierdzić, że nie szanujecie swoich rozsad

Pozdrawiam

[Rybka]

Moje też już od wczoraj w szklarence ale przykryte cieniutką agro i nic złego nie zauważyłam.

[kwiaciara]

Czy mógł by ktoś zajżeć do mojego wątku o warzywniaku i coś mi poradzić ?
Pozdrawiam

[iwa3003]

Zajmuję się swoją rozsadą jak potrafię najlepiej , nie jestem ani w tym kierunku wykształcona ,ani zbyt doświadczona .
To fakt że przez ostatnie 3 lata wkopywaliśmy pomidory przeniesione z domu od razu do ziemi ,bez żadnego hartowania ,bo o tym nie wiedziałam i dawały sobie radę ,a ich wielkość była ze trzy razy mniejsza jak w tym roku.
myślę że z rok na rok jestem coraz bardziej doświadczona- a może nie ,cóż zobaczymy , pisząc poprzednie posta nie spodziewałam się ,że dostanę słowa krytyki ,bo nie wiedziałam że coś złego zrobiłam moim pomidorom
AH nie mam to jak dobić człowieka

[x-p-o]

Zwróciłem Ci tylko uwagę, że źle zrobiłaś.
I ja też źle zrobiłem zwracając Ci uwagę.

[Rumianka]

Iwa 3003, przykryj swoje pomodory w foliaku cienka włókniną. W nocy będą miały cieplej, a w dzień ochronisz je przed słońcem . Po posadzeniu też trzymaj na nich włókninę 2 lub 3 dni. Chyba , że będzie pochmurno , to włóknina nie jest potrzebna. Pozdrawiam, Bożenka.

[robson076]

forumowicz zasilam swoje pomidorki azofoska (ma mniej fosforu od bioflorinu) poniewaz w składzie mojej ziemi do rozsady dodaje popiołu bukowego a on zawiera tego fosforku troszke

[agaM]

Nursem71 mam pytanko ad. pomidorków z Twoich nasionek..

Jak postępować z tymi koktajlowymi pomidorkami do doniczek (np red cherry, red robin, minibel, tumbling tom yellow)? Trzeba je jakoś regulować, uszczykuje się im wilki? Jak duże mają być te doniczki/pojemniki?
O podlewanie nie pytam, bo wiadomo, że trzeba dużo bardziej dbać - tylko pytanie o nawożenie: ile i jak jak często?
W gruncie będę nawozić pewnie tak jak w zeszłym roku: gnojówką z pokrzyw i mlecza w proporcji 1:10. Do koktajówek w doniczki też może być czy coś innego(co)? czy trzeba zmienić proporcje?

Przepraszam, że tak pytam, ale do tej pory z koktajlówek miałam tylko koralik i to w gruncie, a z nim niewiele się robi.. Uprawa pomidorów w doniczkach to będzie moje pierwsza próba. W wyszukiwarce nie znalazłam nic konkretnie. Jak macie jakieś doświadczenia i rady to bardzo o nie proszę.

[eleanor]

Mam pytanie. Jakbym jutro wysadził pomidory do gruntu które nie były hartowane ale stały cały czas przy oknie południowym wysadził bym pod pseudo tunel z włókniny to czy by bardzo tego nie ucierpiały? I czy jeszcze noce nie są za zimne?

[Azalka]

forumowicz, daj spokój!
Dzięki Tobie większość wiele może się tu nauczyć. Bywasz kolczasty, ale... cóż to za pomidor bez kolców?

[ostatnia szansa]

Zastanawiam się nad naszym (ludzkim/ogrodniczym) podejściem do wiosny tego roku. Mamy 27 kwietnia, o tej porze zawsze z obawą sadziło się pomidory pod tunele (nie każdy się na to zdecydował) i z drżeniem serca czekało się na przymrozki, które zawsze przychodziły i zadawało się pytanie czy okrycie dodatkowe pomidorów i zapalenie zniczy utrzyma dodatnią temperaturę.

Nie sadziło się pomidorów w gruncie o tej porze.

Minionej jesieni trudno było uwierzyć, ze nadejdzie zima. Ona jednak nadeszła i przemroziła wiele upraw tak gdzie nie było śniegu (np truskawki) i wiele krzewów (np jeżyny) i drzew (np brzoskwinie) nawet tam gdzie był śnieg.

Nie będzie majowych przymrozków tej wiosny? Nie jestem pewna.