Ogródek pstrokaty - część II

[evastyl]

A ja dzisiaj miałam dylemat czy przypadkiem za często obok siebie nie sadzę prymulek a tu proszę same prymulki ...tylko kamieni u mnie jak na lekarstwo

[magry]

Witam.

Agnieszko- U mnie jest piasek więc deszczu nigdy nie ma za dużo.Teraz jest w sam raz.

Ewa- Nie pisz tak czarno.Zaraz przypomina mi się ze szkoły " Rozdziobią nas kruki i wrony".TV zapowiada upały.

Ewa- Rosną już tak czwarty rok.To wymieszane venusta i hirsuta.

[ewamaj66]

Nastrój chwili Padało przez cały wieczór, więc nie ma się co dziwić, że trochę mnie to przygnębiło. Po ogrodzie spaceruje się jak po materacu-trawa się ugina pod stopami

[ankha]

Janku Piękne te pierwiosnki, i przyznaj się, na jakie cudeńka znów oczekujesz, uwielbiam Twój pstrokaty...
Wysiałam ramondę, ciekawe czy wykiełkuje, a jak wykiełkuje, to czy przetrwa - miałeś kiedyś doświadczenie z jej siewkami?

[Tajka]

Janku u mnie deszczu także nigdy za dużo.
Mógłby prawie codziennie padać. Na tym moim piasku, to przejdzie i pójdzie.
Cóż to za wspaniała roślinka?
Może jakiś groszek wiosenny? Coś mi tak po głowie chodzi.

[magry]

Dzisiaj labę zaplanowałem.Zrobiłem sporo zdjęć,które gdzieś wysłałem bo w mojej aparaturze nie ma ich.Wziąłem też dwie torby
i w obchód poszedłem.Tu wypiłem kawę,tam ciastko przegryzłem a po każdej tej czynności coś do torby włożyłem.Zdjęcia cyknę
jutro.Oko będę miał jasne bo okulistę zobaczy.a Teraz to co mam.W torbach oczywiście rośliny przeróżne.



tu przekwitający skalniak głodkowo-skalnicowy.
niżej,physaria nie kwitnąca bo to podlotek jescze.



mało na dole,więcej na górze




a temu pozycja odpowiada

[magry]

Aniu- Moje wysiewy jesienne nie powiodły się.Wysiałem: ramonda,haberlea,zawilec narcyzowy,sasanki botaniczne różne
a z Czech miałem sasankę dissecta.Próby dalsze nastąpią.Pstrokaty jest w 40 % przez zimę wytrzebiony więc rarytasów nie
nabywam tylko chcę te dziury załatać.Zresztą Berlin / a tam cuda dają/ nie po drodze do pstrokatego.

Tajko- Z deszczem u Ciebie tak jak u mnie tylko niech on nas nocą nachodzi.A to groszek wiosenny.To roślina zabytkowa bu w maminym ogródku była i u mnie ma specjalne względy.Na Lubelszczyżnie pospolita i to bardzo.

one miały być bordowe ale są jak zwykle białe.

[e-genia]

Janku moje szachownice już rozwinięte , w czwartek były takie jak Twoje a jak wróciłam z wojaży pięknie mnie zaskoczyły .

Genia

[Tajka]

Janku białe szachownice także śliczne.
W lasach koło mnie rosną zawilce, przylaszczki i miodunki.
Podobno w okolicach Kazimierza Dolnego rosną w naturze groszki wiosenne.

[tu.ja]

A ja zawsze myślałam, że to ciemne szachownice są pospolite a białe rarytasami
Groszek wiosenny jest mi zupełnie nieznany. Trzeba jednak przyznać, że ciekawy.

[ankha]

Ja z sasankami próbowałam dwa lata temu jesienią, posiałam 10 nasionek sasanki kaukaskiej -żółtej
(to jest prawdopodobnie albańska, ale dostałam ją pod tą nazwą) skiełkowały wszystkie,pierwszą zimę przetrwały 4. teraz mam trzy, jedna mniejsza od drugiej, ale rosną. W tym roku wysiałam jeszcze alpina "sulphurea' i halleri. Jednej (nie pamiętam której były tylko dwa nasionka) Jak nie wzejdą, to pójdą do lodówki.

[anabanana]

Janku, ten wiosenny groszek jest śliczny, nigdy przedtem o takim nie słyszałam ani nie widziałam (chyba że nieświadomie:); ale chciałam zapytać co to za ładny pień za groszkiem?

[magry]

Na dzień dobry.

[ewamaj66]

Przyjemnie się dzień zaczyna
Wczoraj w przerwach między deszczami posadziłam rośliny z ostatnich dwóch paczek, trochę traw i paproci. Koniec zakupów w tym roku

[magry]

anabanana- Pień kaliny a groszek jest byliną rodzimą zamieszkującą lasy liściaste.Roślina nie do zdarcia.Wysiewa się
bardzo.
Ewa- A ja mam dzisiaj nerwy na te zakupy.Kupiłem zawilce gajowe pełne a one są pojedyncze,które ja mam.Aster ma
suchy kikut a korzenie podziały się.Skalnica rozety ma ale siedzą na zasadzie "patrz na mnie,nie rusz mnie ".Chyba pojadę tam
z buzią.