Pasja - cz. 2

[Francesca]

Kasiu, wielosił mam w torebce do siania na rozsadniku, też mi się podoba.

A to cudo zgniło

Mnie zgniło w ubiegłym roku niedługo po zakupie , w tym roku byłam mądrzejsza i posadziłam w lepszym miejscu (oby )

[Debra]

Dzięki za odpowiedź w sprawie kamienia - ja kupowałam kamienie do mojej aranżacji ogrodowego prysznica w takiej firmie Stone Expert. Mieli tam rozmaite kamienie na takie ścieżki, przepiękne odmiany, ale ceny porażające. Już nawet kombinuję, żeby pojechać do takiego cmentarnego kamieniarza i zapytać o odpady, może będzie taniej ?

A co do strat - w wielu wątkach czytam ostatnio jakie śliczne rośliny poprzepadały. Smutne, ale z drugiej strony można posadzić coś nowego

[lulka]

A jak to cudo się nazywa? Bardzo ładne
Dawaj Alfreda na tapetę, bom ciekawa jak się komponuje na tej rabacie

[magenta]

Julka cudownie było... Ciesze się, że cieplutko tu będzie, byleby trawy nie podsuszyło.
Agata mój rósł 5 lat w jednym i tym samym miejscu, miałam w tym roku go rozsadzać Wspaniale kwitł ...nie mam pojęcia co mu zaszkodziło
Debra z tym kamieniarzem cmentarnym to jest pomysł, czasem mają piaskowiec. Ja myślę, że to przez tę zimę głupią i mroźny luty.
Madziu to był bodziszek. Fotę Alfreda wstawię jutro, ale... doczytałam, że musi rosnąc w półcieniu lub cieniu
I zdaje się, że go przeniosę do cienia. Ale to już po powrocie. W sumie cieszę się, że odpocznę od ogrodu i nabiorę dystansu do roślin. Mam nadzieję, że nie będzie za sucho i nie ominie mnie kwitnienie niektórych okazów. Włączę w każdym razie nawadnianie.
Donice mi nie uciekną i jednoroczne też

[lulka]

No i widzisz, a mój rósł na patelni i było ok, teraz płot trochę cienia daje. W sumie, to Alfred u mnie też siedział na słońcu i sama widzisz

[Francesca]

Kasiu, ja nie mogę znaleźć dwóch bodziszków posadzonych w ubiegłym roku, a dwa raczej kaput. Nie mówię o tym magnificum, który już wcześniej uśmierciłam. Może to była taka głupia zima, bo one raczej dobrze zimują.

[magenta]

Madziu na wszelki wypadek przesadzę
Agata też tak myślę, że to przez zimę

Przed wyjazdem kilka focików

[oliwka]

Kasiu, to chyba wielkopłatkowy.
Nie ma sprawy

[robaczek_Poznan]

Witaj Kasia
Mam nadzieje, ze urlopik udany i pogoda co najmniej taka jak w Polsce u mnie chlodniej ale i tak jest cudnie
Moje bodziszki mają chyba podobne kolorki do tego, który Ci padł - błękitne z fioletowym z odcieniem.. Moge Ci wysłać sadzonkę, jeśli chcesz
Pozdrowionka

[magenta]

Witajcie, widzę, że u was sporo się dzieje
Będę musiała sporo nadrobić, ale mam zaległości!

Oliwko baaardzo dziękuję i czekam na bodziszki
Kasiek wyjazd udany, pogoda do łażenia była idealna Chociaż o 15 st mniej niż w Polsce. Poczekam na przesyłkę Oliwki i dam znać jakby co, w każdym razie dziękuję

Ogród mnie zaskoczył bujnością , trawa wysokością, tulipany kwitnieniem. Są jednak niepokojące objawy ...magnolia którą zostawiłam w pełni kwitnienia i sił, jakby podeschła kwiaty jej uschły, niektóre w pąkach..nie wiem o co chodzi...no cóż... zobaczymy...

A to kilka tulipanków:

[Francesca]

Fajnie, że wróciłaś i pokazujesz swoje (teraz tulipanowe ) królestwo
No nie mogę, gdzie nie wejdę, to powojniki Atragene . Nic tylko chyba trzeba będzie jakiś kupić
Ostatni widoczek wymiata .

[x-ag-a]

Kasiu, witaj na łonie ojczyzny ;-))
Cudne zdjęcia wstawiłaś - warto było zostawić ogród na tydzień, prawda? Bujnął niesamowicie, a kwitnące wyglądają przepięknie... jakieś inne spojrzenie fotografa w ogóle dostrzegam?
Miłego... od rana słońce i na szczęście mróz nas ominął

[lulka]

Cześć Kasiula witaj w domu

magnolia którą zostawiłam w pełni kwitnienia i sił, jakby podeschła kwiaty jej uschły, niektóre w pąkach..nie wiem o co chodzi...no cóż... zobaczymy...

u moich rodziców dokłądnie to samo
Co to za powojnik Kasiu, bo ja ostatnio mam fizia na ich punkcie

[Jule]

U moich sasiadow jest identyczna sprawa z magnolia. Wydaje mi sie, ze to sa szkody zimowe. Tak samo jest z rozami w tym roku z tego co czytam i u mnie bylo podobnie. Niby po zimie pedy byly zielone, gietkie i calkiem zdrowe na oko ale z tygodnia na tydzien jak wegetacja ruszyla, zaczely coraz gorzej wygladac. Moje to nawet liscie wypuszczaly ale nie za dobrze to wygladalo i je ciachnelam. Ogladajac ped stwierdzilam, ze on wcale taki zdrowy nie byl, bo byl brazowy w srodku na polowie.

[Sure]

Kasia, tak u Ciebie kwitnąco było przed majówką? No tak, co się dziwić - przecież mieliście upały prawie letnie...