Balkony baiany

[lilasek]

hej Baiano
Twój wątek był jednym z pierwszych, który przejrzałam po odkryciu tego forum ;) Nic nie pisałam, bo nawet nie byłam zarejestrowana ;) Pamiętam, że szczerze byłam zaskoczona, że poprzedni lokatorzy mieszkania pozostawiali tyle fajnych donic ;)
Fajnie, że do mnie zajrzałaś, w sumie jestem nowa i staram się powolutku wszystkich poznawać ;) Twoje bonsai jest prześliczne, ma piękna korę, co to za odmiana? Jeszcze nie widziałam prywatnej hodowli awokado i szczerze jestem szalenie ciekawa jak to będzie wyglądać dalej ;)
Świetny pomysł z doniczkami od opakowań po jajkach ;) A szklarenka ummmmmmmm

[baiana]

nemezja dzięki nastawiłam się, że to doświadczenie z awokado może trochę potrwać ale tu na forum wielu osobom się już udało (w tym Tobie ), więc może i u mnie wyrośnie.

lilasek - dziękuję za tyle miłych słów pewnie będziemy się odwiedzać forumowo
To bonsai na zdjęciu to ficus ginseng. Mój M uwielbia bonsai.

W sobotę uratowaliśmy z wielkiego centrum handlowego 4 drzewka bonsai - są w tragicznym stanie, nie wiem czy uda mu się je uratować, ale nadzieja jest, bo zauważyliśmy kilka mikroskopijnych listeczków. Tak wygladają teraz biedaki:





Ja przygarnęłam zmaltretowanego bluszcza i przekwitniętego fiołka. Bluszcza musiałam "ogolić" prawie na zero, a fiołkowi po zdjęciu folii odpadły prawie wszystkie listki. Ale obydwa kwiatki raczej żyją

Hedera przed strzyżeniem:


I prawie łysa po strzyżeniu. Ale chyba odbije, co?



Fiołek i jego listki, które się już (mam nadzieję) ukorzeniają. To mój pierwszy fiołek! Trochę zmarnowany, ale co tam



I moje "uskubane" maluchy

sedum burrito:


rhipsalis cassutha:


kalanchoe thyrsiflora:


I dwa "nie wiem co to" - jak ktoś wie i mi powie, to będę bardzo wdzięczna:)

[lilasek]

ja się dopiero zaczynam parać z bonsai, szukam info czytam... pewnie mnie wciągnie temat, a chyba już wciągnął ;) Masz fajne nabytki co do ostatniego to ten z prawej to chyba aloes, bo zawsze go takiego pamiętam lekko chropowatego i w takim kształcie... może się mylę...

[baiana]

Mi się też wydawało właśnie, że to aloes
A co do bonsai, to bardzo łatwo się wciągnąć. Mój M ma mega świra, a ja też zaczynam zauważać u siebie niepokojące objawy...ostatnio odkryliśmy adenium obesum (tu na forum niektórzy się na tym naprawde znają i jest mnóstwo informacji). Ponoć nie jest zbyt skomplikowane w uprawie, szybko rośnie, kwitnie - fantastyczne po prostu Właśnie się czaję na zakup nasion

[Niunia1981]

Witam, zakupki super, na pewno odbiją i będą piekne
Adenium to róża pustyni? Piekna roślinka!

[welkam]

Chętnie odwiedziłabym to centrum handlowe Uwielbiam reanimować takie biedne roślinki. Większośc roślin, które mam w domu znalazłam na śmietniku.

[lilasek]

Mi się też wydawało właśnie, że to aloes
odkryliśmy adenium obesum

hehehe śmiesznie, bo ja przeczytałam adenium obsesum hehehe i sobie pomyślałam, że to jakaś choroba obsesyjna hehehe ale jak zobaczyłam to faktycznie może to być obsesum bo jest przepiękne, zaraz zacznę czytać, może tak wyjdzie, że wsadzimy razem i będziemy porównywać efekty ;)

[baiana]

lilasek to koniecznie daj znać jak już będziesz miała nasionka. Ja muszę zamówić z Polski, bo tu takich cudów nie ma.

A to moje nowości, które wciąż czekają na ciepełko, żeby zamieszkać na stałe na tarasie

Pelargonie:


Osteospermum:


Campanulla:


W domu szaleją Panie Cebule


I rzeżuszka:

[Niunia1981]

Śliczne kwiaty, normalnie zrobiło się cieplutko na sam widok!
Pelargonie uwielbiam, osteospermum zreszta też, i dzwonki też
W tym roku też będę je wszystkie miała na balkonie

[welkam]

A ja lubię twarożek z własnoręcznie wyhodowanym szczypiorem

[hugomir_a]

Śliczne kwiaty, normalnie zrobiło się cieplutko na sam widok!
Pelargonie uwielbiam, osteospermum zreszta też, i dzwonki też
W tym roku też będę je wszystkie miała na balkonie

hehehehehe ja też już mam 6 szt. pelargonii zwisłych, 12 szt. bluszczolistnych i 2 szt. wielokwiatowych Na stokrotki poluję a dzwonki mi ... padły... Ale ten zestaw również bardzo lubię

[baiana]

Moje groszki, niektóre już uszczknięte odrobinę:


Szczypiorek:


Przepikowana bazylia:


Ale mam wrażenie, że wszystko stoi w miejscu przez tą beznadziejną pogodę...

[hugomir_a]

i znów ten sam zestaw co u mnie Moje groszki posadziłam od razu do metrowej donicy, niestety zostawiłam pewnego pięknego, słonecznego dnia na balkonie bez nadzoru i kot sąsiadów uszczknął sobie 4 szt.

[kwiaciara]

Piękne kwiatuszki i rozszalałe cebule
Ja też wczoraj wsadziłam cebulkę do wody zobaczymy czy będzie szczypior ( robię to pierwszy raz )
Pozdr

[lilasek]

a ja zawsze cebule do ziemi wtykam ;) wiem, że można do wody, ale jakoś mam wrażenie że szybko się ta cebulka zepsuje, w sensie zgnije.. W ziemi chyba dłużej leżą ;)