Zawilec (Anemon) dyskusje ogólne,FOTO

[Magdallena]

Chciałam się Wam pochwalic, że w tym roku po raz pierwszy udało mi się doczekać zawilca z bulwki Nie, no sukces!!! Co prawda na całe opakowanie wzeszły 3 ale i to dobre. Sa jeszcze małe ale liczę na to, że już teraz nic ich nie ruszy.

[renzal]

Magda!
jeśli czytałaś moje wypociny to możesz byc dumna! Ja na 69 bulwek mam 10 roslinek

[Magdallena]

Tak, czytałam i to podtrzymywało mnie na duchu - dopiero w trzecim roku udało mi się doczekać roślin. One po prostu gniją, robi się z nich taka biała maź, fuj. Po prostu najwidoczniej muszą mieć mało wody.

[Niesia]

Magda miałam dokładnie to samo...biała kleista maź...bleeee....właśnie przekwitł mój jeden zawilec i mam pytanie...Czy z tego przekwitniętego pąka który pozostał można wychodować zawilce? w tym pąku są nasiona...co prawda jeszcze niedojrzałe ale za jakiś czas zrobią się tam pewnie suche nasionka...Czy ktoś wychodował zawilca z nasion?

[BozenkaA]

Siej Niesiu. Przecież nic Cię to nie kosztuje a zawsze jest szansa.

[Niesia]

Bożenko no na pewno nie zmarnuję tej szansy i wysieję...niech tylko dojrzeją nasionka
Właśnie wyczytałam że zawilce przed posadzeniem moczy się w letniej wodzie przez 24h...ja niestety tego nie zrobiłam i być może dlatego wzeszło mi tylko kilka gdyby były namoczone pewnie szybciej by wzeszły i nie zgniły

[BozenkaA]

Ja moje moczyłam, bo były strasznie wysuszone. Na razie są same liście.

[GunnarSK]

Myślałem, że żona jest w stanie poznać zawilce po liściach, ale jak przyniosłem żółty zawilec (bez kwiatów) z lasu, starannie sadziła chwast do doniczki, a zawilec zostawiła albo nawet wyrzuciła. Dlatego dziś po raz drugi przyniesliśmy (razem) żółty zawilec z lasu, który teraz jest na naszej działce. Zawilec gajowy nie jest pod ochroną gatunkową, ale żółty zawilec stanowi odrębny gatunek, i nie wiem, jak jest z nim.

[Niesia]

żona starannie sadziła chwast ...no cóż...widocznie chwast był ładniejszy od zawilca

[rotos]

Już są







Pozdrawiam
Adam

[dwostr]

Świetne te Wasze zawilce .Jak myślicie, czy dopiero co posadzone zawilce wieńcowe mają szansę zakwitnąć w tym roku?

[Locutus]

Mają, mają. W zeszłym roku sadziłem zawilce w pierwszej połowie kwietnia i pięknie kwitły już od końca maja bezustannie aż do momentu, w którym je mszyce nie zeżarły pod koniec sierpnia.

Pozdrawiam!
LOKI

[dwostr]

Aha, to już wiem ,że i na mszyce muszę uważać.
Dziekuje!

[Galadriela]

Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć jak długo wschodzą zawilce wieńcowe? już ponad dwa tygodnie mija od posadzenia a one jeszcze nie dały znaku życia i nie wiem czy mam już się martwić...

[rotos]

Dwa tygodnie to jeszcze niezbyt długo. Potrafią być bardzo kapryśne z terminami kiełkowania. Jeżeli nie zapomniałaś ich przed posadzeniem porządnie wymoczyć, powinny się niedługo pierwsze pokazać.

Pozdrawiam
Adam