Jolu dziękuję bardzo,mam nadzieję ,że sobie poradzę i uda mi się ją ukorzenić
Kasiu , właśnie ze względu na przebarwiające się listki chciałam ją bardzo mieć,bo dla mnie hojka specjalnie nie musi kwitnąć,aby zachwycała,oczywiście to bardzo cieszy,ale ich liście są tak piękne,że dla mnie to wystarczy.Co do obornika ,to też czytałam o nim,ale go nie stosowałam.Daj znać,czy pomoże Twojej hojce i w ogóle ,jak działa , to może i ja się skuszę.
Henryku również bardzo dziękuję.Dość długo jej szukała, no i udało się wreszcie

Mam nadzieję,że na początek doczeka się korzonków.To będzie pierwszy ogromny sukces w jej hodowli
Justynko trzymaj mocno , bo bardzo zależy mi na tej odmianie,tym bardziej,że długo jej szukałam
Agusiu rzeczywiście super są te albinoski,mam tylko nadzieję,że trochę pobędą sobie bez uszczerbku dla całej hoi, no i jakżeby inaczej,nowa hojka do kolekcji musi być od czasu do czasu,to już choroba i uzależnienie,więc nawet nie staram się z tym walczyć ,bo nie ma najmniejszych szans

.Właśnie czekam na nowy nabytek

.A fiołeczek nieważne - odmianowy,nieodmianowy , najważniejsze , czy się podoba , czy nie
Marylko bardzo ,bardzo dziękuję

w imieniu hojki i nie wierzę , że jak to ładnie nazwałaś "ekskluzywne roślinki" u Ciebie nie rosną.Kochana ty masz tak wielkie

do roślinek ,że na pewno dałabyś radę
A już lada dzień moja Medinilla pokaże na co ją stać
