Ja bałabym się że mi te doniczki spadną, masz je czymś zabezpieczone.

Całość sadziłam chyba gdzieś koniec marca lub początek kwietnia i nic nie rusza, nawet poszłam sprawdzić czy mrówek nie ma ale nic , nawet nie łażą w pobliżu. Nie chcę jej teraz ruszać bo może jednak coś tam wypuszcza i mogą się pourywać.camellia pisze:Dawno ją sadziłaś? A gdyby tak wykopać ją delikatnie z ziemią, aby nie uszkodzić młodych korzonków. Dużo jeszcze pewnie nie zdążyła ich wytworzyć. Ale jak jest zielona to prędzej czy później powinna ruszyć. Miej ją na obserwacji. Nie ma pod nią mrowiska?
O kurczaki... a ja ją dostałam jako pomyłkę i oddałam dalej. Szkoda, że wcześniej tego nie przeczytałam.aby Masquerade - wyjątkowa miniatura, której pragnę od dawna.