początek mojej wielkiej przygody

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

davussum pisze: Przesiałam ziemię z kompostownika by sprawdzić jakiej jest głębokości bo jeszcze tego nie wiedzieliśmy :)
Obrazek
Dorotko to zdjęcie nadaje się wspaniale do wątku " pomysły forumków" http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=5&t=50404. :shock:
To jest genialny pomysł na sito do kompostu. Od kilku miesięcy rozglądam się po marketach budowlanych za siatką o odpowiednich oczkach - nie znalazłam. A Twój Em jakby nigdy nic - pojemnikiem plastikowym. ;:138 ;:138 ;:138
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

To ja wpadłam na ten wspaniały pomysł z ta plastikową skrzynką :) :heja
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Mariola ma rację, myślę że pomysł jest bardzo dobry i sporo osób chętnie skorzysta. :)
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Witam
Mariolu (Ruda) & Mariolu (Comcia) w takim razie zgłoszę ten "patent" we wspomnianym wątku.

U nas wczoraj i dziś była piękna pogoda na działce i udało się nadrobić trochę z zalegającą robotą. Niestety znowu nie posadziłam róż ;:223
Za to udało mi sie posadzić wczoraj zakupioną AKEBIĘ, która mam nadzieję porośnie uschniętą śliwkę. Musiałam obłożyć wokół kamieniami by mi jej nie zadeptali bo obok powstanie kompostownik i małż ciągle tan chodzi i znosi wszystkie śmiecie i raz już jej o mało nie połamał ;:14
Obrazek
Posadziłam też Hortensję Annabelle
Obrazek
widok na cały "leśny" kącik, wszystkie te suche śliwki zostaną wycięte a ich miejsce zastąpią choinki
Obrazek
Obrazek

Po przeciwnej stronie jest część słoneczna i zaznaczyłam wiklinowymi płotkami miesce gdzie będę mogła sobie sadzić cudenka ;:63 na razie posadziłam wczoraj zakupiony Dereń biały
Obrazek

Rozwinęliśmy wiklinowe parawany zasłaniające sąsiedzkie kompostowniki no i nasz który powstanie za tydzień
Obrazek
Obrazek
Obrazek
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Piękne widoczki ,ale dużo zrobiliście i te wytyczone płotkami rabatki cudownie się prezentują !!
Czekam aż wszystko się zazieleni i zakwitnie ;:138
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dorotko Ty obłudnico :lol: . Macie tak piękną działeczkę ..... te płoteczki są po prostu .... papuśne.
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dziękuję za odwiedziny i komplementy :)
Dana teraz tylko czekam aż "przyjedzie" ziemia i zacznę obsadzać rabaty :heja tylko muszę pomyślec czym :)
Mariulci daleko jej do ładności ale miło usłyszeć że komuś jednak się podoba ;:1
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dorotko pamiętam, jak kupowaliście działeczkę...pierwsze zdjęcia...plany...a już tak dużo zrobiliście i ogródek nabiera wyrazu ;:63
Proponuję posadzić róże, jak najszybciej, bo w końcu Ci zakwitną, albo zasuszą :wink:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Iwonko niby tyle zrobione a działka nadal wygląda tak jak by się nic tam nie zrobiło. Co prawda dużo było prac porządkowych, trzeba było przecież wszystko powyrywać bo była strasznie zarośnięta a teraz świeci pustkami.
Róże miałam posadzić ale musiałam znowu sie wstrzymać bo okazało się że musimy wykopać nową studnię :( studnia jest / będzie przy ścianie domku gdzie chce posadzić róże i bałam się że mi je połamią jak będą wiercić. Mam nadzieję że nic im nie będzie jak jeszcze troszkę poczekają. Teraz jak pojadę na działkę to wezmę aparat i porobię ładniejsze zdjęcia działki. Teraz mąż od soboty do 14 maja ma urlop więc będziemy dalej walczyć na działce. Czeka nas budowa okiennic, donic pod okno, kompostownika, kibelka i budki na narzędzie. Przywieziemy wywrotkę ziemi i zabiorę się za rabaty i sadzenie żywopłotu przed działką. Po pryskaniu randapem w celu zwalczenia resztek pigwy ziemia zamieniła się w piach i do niczego się nie nadaje.
Debra
200p
200p
Posty: 420
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Cześć Doroto, rewanżuję sie wizytą, by z ciekawością zobaczyć sąsiedzkie działkowanie. Postęp jest ogromny, jak widziałaś u mnie, wiem co to znaczy pozbyć sie wszelakiego śmiecia, dzikich roslin, chwastów. Na pocieszenie dodam, że jednak chyba było tego mniej niz u mnie. Najgorsze za Tobą, a systematycznie pracując osiągniesz ogród marzeń. To także mój cel, ale wiem, że to wymaga czasu - rośliny z dnia na dzień nie wyrosną :) Życzę zatem wytrwałości w walce z naturą i zapraszam ponownie do mnie :wit
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

dziękuję za rewizytę ;:196
W tym roku mam nadzieję nadgonić robotę. U Ciebie było więcej pracy a działka już wygląda rewelacyjne a moja nadal w opłakanym stanie. Niestety mąż cierpi na chroniczny brak czasu i na działkę jeździliśmy tylko w wolne od pracy weekendy, do tego mam 4 letniego synka któremu tez muszę poświęcać czas po za tym nie ma co ukrywać ale trochę nam przeszkadzał w pracach bo wszędzie chciał wepchnąć swoje łapki. ;:215 No i jeszcze brak odpowiedniego środka transportu którym moglibyśmy przewieźć potrzebne materiały ;:223
Debra
200p
200p
Posty: 420
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Doroto, każdy robi tyle ile może i chce, bo działka to przyjemność a nie kolonia karna ;:14 :wink:
Ja mogłam siedzieć tam non-stop od switu do nocy, dzień w dzień, a mój syn już ani nie przeszkadza ani nie pomaga w pracy na działce, bo jest dorosły i ma swoje życie :) Co najwyżej na grilla wpadnie pozachwycać się wynikami mojej pracy. I cieszy się, że na emeryturze mam zajęcie, w ruchu na powietrzu, samo zdrowie.
Brak samochodu do stałej dyspozycji przy takich porządkowych pracach to znaczne utrudnienie, ale jakos daliscie radę i jest super. Teraz to już z górki, za rok będzie zielony busz :)
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dorotko przed nami długi, piękny ( podobno ) majowy weekend - wszystko pod kontrolą ;:215
Ja założyłam, że działka dla mnie, nie ja dla działki i niczym się nie przejmuję :heja . " Przewróciło się - niech leży ....." jak śpiewają Elektryczne Gitary :lol:
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Debra mój mąż niestety na razie działkę traktuje właśnie jak kolonię karną :;230 ma jej po dziurki w nosie bo w weekend chciałby odpocząć.
Samochód mamy nawet dwa więc dostęp do środków transportu jest ale co z tego jak to samochody sportowe (coupe) gdzie ledwo zakupy spożywcze mogę spakować więc nie ma mowy by cokolwiek na działkę tym przewieźć a jeszcze muszę dziecko w foteliku wozić.
Mariolcia od soboty do 15 maja "stary" ma urlop więc o ile pogoda pozwoli będę chciała ten właśnie czas spędzić na działeczce ;:3 :tan a jak będzie marudzić i kombinować to dostanie w oko ;:134
Awatar użytkownika
Werka2684
200p
200p
Posty: 267
Od: 1 mar 2012, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznan

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Witam i podziwiam mam sporo pytaN ale wpierw to najważniejsze mam w planie zakupic właśnie maty wiklinowe aby zakryć tył działki ponieważ z tyłu nie mamy sasiada tylko krzaki i bałagan.Czy jesteś zadowlona z jakości i efektu końcowego? :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”