
Moja wielka improwizacja Fleur 78 - cz.2/2008/
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Alutka, zarażona twoją różanością zafundowałam sobie też cztery róże. Są to :
- Margo Koster
- Sutters Gold
- Queen Elizabeth
- Clair Renaissance
Masz może którąś z nich ? Wiesz coś o nich - pytam jako specjalistki nie tylko teoretycznej.
- Margo Koster
- Sutters Gold
- Queen Elizabeth
- Clair Renaissance
Masz może którąś z nich ? Wiesz coś o nich - pytam jako specjalistki nie tylko teoretycznej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Alutko dawno mnie u Ciebie nie było ,jak dotąd nie wiedziałam ,że masz takie obszary ogrodu, możesz sadzić komponować ,tylko chyba będziesz musiała ogrodnika zatrudnić .Róż mnóstwo nakupiłaś, będzie co podziwiać ,bo są to bardzo wdzięczne kwiaty ,nie na darmo nazwane Królową .Ja to się nie mogę napatrzeć na różnicę dzielącą nasze kraje -
----u Ciebie już wszystko kwitnie a u nas jeszcze w powijakach ,Ty o przekwitniętych zapominasz ,a u nas dopiero zaczynają kwitnąć .Ale ładnie tak podglądać Twoje kwiecie, a za jakiś czas mieć je u siebie :P

- stokrotka12311
- 500p
- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
Alusia cudna ta nowa różyczka!
Tu masz linka do Mistrala , http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=2853
Nie wiedziałam, ze jest taka wielka, muszę ją przesadzić ! Ciągle tylko przesadzam
Tu masz linka do Mistrala , http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=2853
Nie wiedziałam, ze jest taka wielka, muszę ją przesadzić ! Ciągle tylko przesadzam

- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Edytko, Jest raczej duża. Podają wysokość 110cm i jest to róża parkowa (chyba tak to się po polsku nazywa: taka, która tworzy taki większy krzaczek...)
Ja też już się nie mogę doczekać....
a tu jakaś ta wiosna niemrawa... (deszczowo, mało słońca...
), ale pączków na różach już jest sporo ...
Beatko,
Grażynko, mam Queen Elisabeth. Ale jako specjalistkę, to będziesz mnie mogła zapytać za 10 lat...
Aż wstyd się przyznać, ale mam mały problem z tą różą... Kiedyś już zresztą była u mnie mowa na ten temat, a od tamtej pory sprawa się jeszcze bardziej skomplikowała...

Otóż zasadziłam obok siebie 3 zbliżone kolorystycznie róże: "Queen Elisabeth", "Diane de Poitiers" i "Elle". "Elle" dosyć wyraźnie się różni, ale tych dwóch pozostałych nie potrafię rozróżnić " z pamięci"... Trzeba poczekać, jak zakwitną...
A sprawa skomplikowała się dodatkowo, bo mam też różę "Queen of England" szczepioną na pniu. Ostatnio znalazłam informację, że Queen of England i Queen Elisabeth, to to samo... a według mojej pamięci są różne... Widzisz, bo ja do tej pory zwracałam uwagę tylko na "urodę" róży i jej wkomponowanie w ogród a nazwa była dla mnie praktycznie bez znaczenia... Niemniej jednak z wszystkich tych róż jestem bardzo zadowolona: są piękne, obficie kwitną, nie chorują...
Pozostałych zakupionych przez Ciebie róż nie znam osobiście, ale według zdjęć z internetu, wszystkie wydaja się bardzo piękne!
(Cieszę się, że zarażam...
)
Madgo, witaj w moim ogródku! Kwiatki będą czerwone.
Bogusiu, bardzo mi miło, że zajrzałaś...
Z tym ogrodnikiem, to chyba masz rację...
A różnica w klimacie wcale nie jest taka duża... Najwyżej 2 tygodnie... Ale wkrótce mnie dogonicie i potem będziemy przez cale lato na równi!
Stokrotko,
kochana jesteś!!!
Ale niestety do ;:59 Róż, to mi jeszcze daleko... Najpierw zobaczymy, czy będę potrafiła się nimi odpowiednio zająć...
Ewuniu, dziękuję za link, ale ja ją sobie wyszukałam od razu jak ją u Ciebie zobaczyłam...
Wygląda na to, że jest baaardzo piękna!
I chyba rzeczywiście będziesz musiała ją przesadzić, bo wśród wyszukanych przeze mnie stron, trafiłam również na tę. Nie wiem czy znasz angielski... ta osoba twierdzi, że ta róża osiąga bardzo duże rozmiary i radzi, żeby uważać gdzie się ją sadzi...
P.S.Nie martw się... tu wszyscy ciągle przesadzają...

Ja też już się nie mogę doczekać....





Beatko,

Grażynko, mam Queen Elisabeth. Ale jako specjalistkę, to będziesz mnie mogła zapytać za 10 lat...





Otóż zasadziłam obok siebie 3 zbliżone kolorystycznie róże: "Queen Elisabeth", "Diane de Poitiers" i "Elle". "Elle" dosyć wyraźnie się różni, ale tych dwóch pozostałych nie potrafię rozróżnić " z pamięci"... Trzeba poczekać, jak zakwitną...


Pozostałych zakupionych przez Ciebie róż nie znam osobiście, ale według zdjęć z internetu, wszystkie wydaja się bardzo piękne!




Madgo, witaj w moim ogródku! Kwiatki będą czerwone.

Bogusiu, bardzo mi miło, że zajrzałaś...




A różnica w klimacie wcale nie jest taka duża... Najwyżej 2 tygodnie... Ale wkrótce mnie dogonicie i potem będziemy przez cale lato na równi!

Stokrotko,






Ewuniu, dziękuję za link, ale ja ją sobie wyszukałam od razu jak ją u Ciebie zobaczyłam...







P.S.Nie martw się... tu wszyscy ciągle przesadzają...



- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Alutko, ja u Ciebie kiedyś omdleję! Jeszcze się nie napatrzyłam na Twoje wiosenne pejzaze, a tu rząd róż! Matko kochana, jak one zaczna kwitnąć, to będę siedzieć w Twoim ogródku od wieczora do rana ! (bo od rana do wieczora, to będę we własnym ;) ) Nie wiem jak długo tak pociągnę
Twój ogród już jest jak z bajki, a jak te róże zakwitną, to będzie nie z tej planety!

Twój ogród już jest jak z bajki, a jak te róże zakwitną, to będzie nie z tej planety!

Dzięki za linka
Opis róży bardzo zachęcający
Ale przesadzić ją muszę
Z opisu wynika, że jejst jedną z napiękniej pachnących róż!!!! Bardzo się cieszę
Dam Ci linka na moje różane chciejstwo
A może ją juz masz
Janet, może nazwa przeciętna, ale cechy tej róży i kolor
miodzio!
http://www.davidaustinroses.com/english ... showr=4346



Z opisu wynika, że jejst jedną z napiękniej pachnących róż!!!! Bardzo się cieszę

Dam Ci linka na moje różane chciejstwo


Janet, może nazwa przeciętna, ale cechy tej róży i kolor

http://www.davidaustinroses.com/english ... showr=4346
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Alutko a jak ta róża u Ciebie się sprawuje - mam na myśli odporność na szkodniki i choroby ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Kociaczku, nie wiesz nawet jak mi miło, że zamierzasz spędzać noce w moim ogródku!
;:49
;:26 Wytrzymasz...
... Naparzę Ci kawy!
Ewuniu, widzę, że jednak mamy słabość do podobnych kolorów...
... chociaż innymi też się nie brzydzę...
Dziękuję za link! Czy znasz ją osobiście, czy tylko "z literatury"?
Mam sporo pięknych róż w podobnych tonach... Będę zamieszczać zdjęcia , w miarę jak będą kwitły...
Arielku, baaaaaaardzo mi miło, że zajrzałeś a jeszcze milej, że Ci się spodobało!
Grażynko, chyba nie zauważyłaś tego:
Margo Koster
Sutters Gold
Queen Elisabeth
Clair Renaissance
Informacje są po angielsku... Zeby obejrzeć więcej zdjęć, musisz kliknąć u góry na zakładkę "Photos"
Kiedy klikniesz na pierwsze, małe zdjęcie, powiększy się, potem klikaj na OLDER, to będziesz mogla obejrzeć kolejne zdjecia w powiększeniu.
Wygląda na to, że wszystkie te róże są piękne... Jeśli potrzebujesz pomocy, mów!







Ewuniu, widzę, że jednak mamy słabość do podobnych kolorów...






Arielku, baaaaaaardzo mi miło, że zajrzałeś a jeszcze milej, że Ci się spodobało!

Grażynko, chyba nie zauważyłaś tego:

a oto linki ze zdjęciami Twoich róż:Fleur 78 pisze:. Niemniej jednak z wszystkich tych róż jestem bardzo zadowolona: są piękne, obficie kwitną, nie chorują...
Margo Koster
Sutters Gold
Queen Elisabeth
Clair Renaissance
Informacje są po angielsku... Zeby obejrzeć więcej zdjęć, musisz kliknąć u góry na zakładkę "Photos"
Kiedy klikniesz na pierwsze, małe zdjęcie, powiększy się, potem klikaj na OLDER, to będziesz mogla obejrzeć kolejne zdjecia w powiększeniu.
Wygląda na to, że wszystkie te róże są piękne... Jeśli potrzebujesz pomocy, mów!

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Alutko - wielkie, wielkie dzięki
A czy istnieje jakaś strona z różami polyant, gdzie są wszystkie spisane i pokazane ? Nie znalazłam takiej a może nie zauważyłam, bo w obcojęzycznych wersjach nie jestem najsilniejsza


A czy istnieje jakaś strona z różami polyant, gdzie są wszystkie spisane i pokazane ? Nie znalazłam takiej a może nie zauważyłam, bo w obcojęzycznych wersjach nie jestem najsilniejsza



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Ojej, zagadujecie mnie o różach, a ja przecież o innych roślinkach też nie zapominam... Oto kilka nowości:

Host już kilka różnych mam, ale tej ślicznotki jeszcze nie miałam...
Lotuska u kogoś z Was kiedyś widziałam... może u KaRo, albo u Stokrotki...
Nie pamiętam...
A szkoda, bo chętnie poprosiłabym o kilka informacji...
A ta roślinka z drobniutkimi, "leciutkimi", białymi kwiatuszkami, to "Euphorbe Diamond Frost" - niestety, podobnie jak lotus (? chyba?) nie wytrzyma zimy na dworze, bo umiera poniżej 0° C
Jeśli się ja chce zachować na kolejny rok, trzeba ją wykopać i przechować w pomieszczeniu... Strasznie tego nie lubię...
(Za leniwa jestem
)
Ale nie mogłam się oprzeć jej zwiewnej urodzie... taki "zefirek"

Host już kilka różnych mam, ale tej ślicznotki jeszcze nie miałam...
Lotuska u kogoś z Was kiedyś widziałam... może u KaRo, albo u Stokrotki...






A ta roślinka z drobniutkimi, "leciutkimi", białymi kwiatuszkami, to "Euphorbe Diamond Frost" - niestety, podobnie jak lotus (? chyba?) nie wytrzyma zimy na dworze, bo umiera poniżej 0° C



Ale nie mogłam się oprzeć jej zwiewnej urodzie... taki "zefirek"
