Jesteś Holmsik, bo ja go tak trochę pocięłam.

Roślina miała brzydką łodygę, powykręcaną i zbyt długą.
Obcięłam około 7 cm, ukorzeniam, a patyk z łodygi pocięłam na 2 kawałki.
Eksperymentuję więc.
Henryk, Małgosia!
No zdecydowałam się, choć nie wiem, czy to jest ok.
Ale powiem Wam, że osoba, która korzysta z forum a nie ma własnego wątku jest (przynajmniej dla mnie) nie do końca wiarygodna. No więc powoli będę się chwalić.
