
Mój ogród 07 - leosta
- leosta
- 500p
- Posty: 992
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Witam.
Mag - ja byłem przygotowany no to że go stracę. On od początku miał chory korzeń, dokarmiałem go cały czas dolistnie. Ta wiosna go tylko dobiła. Trudno, zawsze są jakieś straty. Założyłem sobie że na jego miejsce będzie 5 innych, 3 już wsadziłem. Jak widzisz realizuję ściągę od Ciebie "różaneczniki z paprociami".
Isia - Trudno powiedzieć. Zależy od wielu czynników, ilu letnia jest ta sadzonka. U mnie piwonie rozmnażają się same
tu wychodzi z pod kamienia
tu wychodzi w kępie żonkila
a tu wychodzi w miejscu gdzie planowałem posadzić inny krzew, ale u mnie piwonia jest królawą więc ta zostanie w tym miejscu.
Bea - widzisz co zrobiło twoje słoneczko. Wielkie dzięki.
Pozdrawiam Leszek.
Mag - ja byłem przygotowany no to że go stracę. On od początku miał chory korzeń, dokarmiałem go cały czas dolistnie. Ta wiosna go tylko dobiła. Trudno, zawsze są jakieś straty. Założyłem sobie że na jego miejsce będzie 5 innych, 3 już wsadziłem. Jak widzisz realizuję ściągę od Ciebie "różaneczniki z paprociami".
Isia - Trudno powiedzieć. Zależy od wielu czynników, ilu letnia jest ta sadzonka. U mnie piwonie rozmnażają się same



Bea - widzisz co zrobiło twoje słoneczko. Wielkie dzięki.
Pozdrawiam Leszek.
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
witaj ! zajrzałam do twojego ogrodu.
Jest bardzo ładny zadbany i mnóstwo w nim roślin.
Niestety w ogrodach tak się zdarza, że często ponosimy w ni9m jakies straty. Nie należy się jednak poddawać. Jak nie deszcze, to niespodziewane mrozy, ślimaki, krety. Ale od czego mamy sklepy i centra ogrodnicze.
Jeszcze chciałam wrócić do piwonii, dwa lata temu dostałam sadzoneczkę piwonii, w zeszłym roku w ogóle nie zakwitła. Czekam z niecierpliwością co będzie w tym roku. Powolutku wychodzi. Jak tylko zakwitnie to wstawię fotkę u siebie.
Violetta
Jest bardzo ładny zadbany i mnóstwo w nim roślin.
Niestety w ogrodach tak się zdarza, że często ponosimy w ni9m jakies straty. Nie należy się jednak poddawać. Jak nie deszcze, to niespodziewane mrozy, ślimaki, krety. Ale od czego mamy sklepy i centra ogrodnicze.
Jeszcze chciałam wrócić do piwonii, dwa lata temu dostałam sadzoneczkę piwonii, w zeszłym roku w ogóle nie zakwitła. Czekam z niecierpliwością co będzie w tym roku. Powolutku wychodzi. Jak tylko zakwitnie to wstawię fotkę u siebie.
Violetta
- leosta
- 500p
- Posty: 992
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Witam.
Magdaleno - u mnie nie ma prawa się nic rozsiać. Ja także skrupulatnie wszystkie nasionka obrywam i nie tylko u piwonii. Nie wiem dlaczego mi tak wychodzą, może puszczają pod ziemią odnogi, albo pozostałości po poprzdniej właścicielce. Wychodzą i już. na pewno nie z siewu.
Violetta - dzięki za odwiedziny i zaglądaj kiedy zechcesz. Pewne straty są wkalkulowane w uprawach, czasem z winy pogody, czasem sami coś likwidujemy, tak już jest. Trzeba się ztym pogodzić i kupować dalej.
Pozdrawiam Leszek.
Magdaleno - u mnie nie ma prawa się nic rozsiać. Ja także skrupulatnie wszystkie nasionka obrywam i nie tylko u piwonii. Nie wiem dlaczego mi tak wychodzą, może puszczają pod ziemią odnogi, albo pozostałości po poprzdniej właścicielce. Wychodzą i już. na pewno nie z siewu.
Violetta - dzięki za odwiedziny i zaglądaj kiedy zechcesz. Pewne straty są wkalkulowane w uprawach, czasem z winy pogody, czasem sami coś likwidujemy, tak już jest. Trzeba się ztym pogodzić i kupować dalej.
Pozdrawiam Leszek.
Leszku tam mi przyszło do głowy, z skoro u ciebie są problemy z stojącą na działce wodą, to może dla tych wrażliwszych i cenniejszych w twoim odczuciu i kolekcji roślin zrobić podniesioną rabatę - powiedzmy na granicy waszych - twojej i Córki działek. Czy myślisz, że to byłoby możliwe?. Wymaga na 100% dużo pracy, ale może warto? Opieram taką propozycję na obserwacji ziemi po kilku dniach deszczu na swojej działce - na "normalnym" poziomie błocko, a na tym wyższym mokro, ale ziemia się rozsypuje. W jednym i drugim miejscu jest taka sama ziemia.
Bo szkoda, jeśli co roku obserwujesz coraz większe straty twoich roślin.
Bo szkoda, jeśli co roku obserwujesz coraz większe straty twoich roślin.
Edyta
Witaj Leszku, bardzo ci współczuję strat wywołanych deszczami. Rzeczywiście szkoda tulipanów, ale za to masz przepiękne kępy pierwiosnków i piwonie tak dzielnie idą w górę! Będzie dobrze! A magnolie na pewno zakwitną!
To fajnie, że będziesz miał jeszcze jedną działeczkę do uprawy, choć smutne że pozyskaną w takich okolicznościach... Sąsiad jednak na pewno byłby zadowolony wiedząc że jego działka jest w Twoich rękach
.
To fajnie, że będziesz miał jeszcze jedną działeczkę do uprawy, choć smutne że pozyskaną w takich okolicznościach... Sąsiad jednak na pewno byłby zadowolony wiedząc że jego działka jest w Twoich rękach

- leosta
- 500p
- Posty: 992
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Witam.
Edyto - Myślałem żeby zrobić na granicy działek jakieś oczko wodne i mostek. Ale byłby później kłopot w razie gdyby któreś z nas chciało sprzedać. Ale o podwyższonej rabacie nie pomyślałem. To całkiam dobry pomysł na rabatę dla tulipanów.
Bea - Słoneczka to możesz mi przysyłać tak profilaktycznie częściej, bo przynosi mi szczęście.
;:2 ;:2 ;:2
Kasia - Straty to są tylko w tulipanach. Chciałem mieć ne wiosnę całą działkę w tulipanach, nasadziłem ich ponad 1000, au nici, byłem bardzo rozgoryczony ale mi już przeszło.
Pogoda robi się ładna, dziś od rana świeci słonko. Dopijam kawę i na działeczkę.
;:91
Pozdrawiam Leszek.
Edyto - Myślałem żeby zrobić na granicy działek jakieś oczko wodne i mostek. Ale byłby później kłopot w razie gdyby któreś z nas chciało sprzedać. Ale o podwyższonej rabacie nie pomyślałem. To całkiam dobry pomysł na rabatę dla tulipanów.



Bea - Słoneczka to możesz mi przysyłać tak profilaktycznie częściej, bo przynosi mi szczęście.
;:2 ;:2 ;:2
Kasia - Straty to są tylko w tulipanach. Chciałem mieć ne wiosnę całą działkę w tulipanach, nasadziłem ich ponad 1000, au nici, byłem bardzo rozgoryczony ale mi już przeszło.
Pogoda robi się ładna, dziś od rana świeci słonko. Dopijam kawę i na działeczkę.
;:91


Pozdrawiam Leszek.