
Obejrzyj sobie Bobo http://www.futuregardens.pl/hortensja-b ... -bobo.html
Ona jest rozłozysta, ale nie wysoka.
Kasiu, wg. opisów ta hortensja preferuje półcień i cień. Ja mam najstarszą ( ok. 12 lat) posadzoną w półcieniu, ale dwie inne - 6 i 4 letnia) rosną po północnej stronie, są zasłonięte przez dom , nad sobą mają koronę dużych sosen czyli mają cień absolutny i ... pięknie się rozrastają i kwitną .Więc daj swojej roślinie szansę - zobaczysz , że warto.robaczek_Poznan pisze: Ewelinko, dziękuję za głos 'w obronie' i piękne zdjęcia Twojej hortensji pnącejNa takie cudo nie liczę, bo moja rośnie w całkowitym cieniu, ale gdyby tak obrosła mi wejście nad gankiem, to byłoby bajecznie...
Samo się czepia. Tylko w pierwszym roku po posadzeniu ( zresztą wsadzałam lekko skośnie , w kierunku pnia lub muru) nakierowywałam gałązki w stronę podpory. Potem "chwyciła" i dalej wspinała się sama.Jule pisze:Ewelina a ja mam pytanie. Ta na drzewie, to samoistnie sie az tak mocno czepia, ze daje sobie rade z ta iloscia lisci i kwiatow? Czy czyms ja mocujesz?
Gdzies na forum czytalam, ze komus spadla z muru pod swoim ciezarem - swoja mialam też przy murze psadzona ale po tym przeczytaniu - przenioslam pod iglaka.