Czerwona odporna róża pnąca

[aniapz]

Witam,
przeczytałam wszystkie wątki o różach pnących i już całkiem od tego czytania zgłupiałam. Doradźcie proszę jaką piękną, odporną i powtarzającą kwitnienie czerwoną różę pnącą posadzić przy ogrodzeniu? Moimi typami są Blaze superior i Santana. Którą z nich wybrać? A może jeszcze inną? Zależy mi na efekcie czerwonej ściany, kwitnieniu od lipca do jesieni i dużej odporności. Czy to w ogóle jest osiągalne? To będzie moja pierwsza róża.

[camellia]

Blaze Superior (3b) powinna być o wiele bardziej odporna na mróz niż Santana (6b).

[aniapz]

Dziękuję, za odpowiedź. Ale czy ona rzeczywiście powtarza kwitnienie? W kilku miejscach znalazłam sprzeczne opinie.

[camellia]

Pan Marian S. pisze, że kwitnie bez przerwy całe lato aż do późnej jesieni - uważam tę stronę za bardzo dobre, wiarygodne źródło http://www.roses.webhost.pl/2008/03/blaze-superior/

[aniapz]

Dziękuję za takie dobre źródło. A zatem mój wybór padnie chyba na Blaze superior.

[maryann]

http://www.roses.webhost.pl/2008/03/blaze-superior/

[lelumpolelum]

Moja Blaze ma trzy lata i co roku zaczyna od kopca Podobno mężnieje z wiekiem- zobaczymy

[Alionuszka]

Na szczęście moje trzy egzemplarze(nie zamierzone... pomyłki marketowe ),nie przemarzają ,ale
nie powtarzają i chorują na czarną plamistość...Rosną u mnie trzy lata,ponoć po trzech ,czterech sezonach,dopiero powtarzają...może się doczekam ,a jeżeli nie ,to oznacza ,że sprzedali mi jej poprzedniczkę...Blaze,która już jest bardziej ułomna i pod względem zdrowotności i długości kwitnienia

[aniapz]

No to mnie załamałaś lelumpolelum A ma ktoś może Santanę? Albo doradzi jakąś inną odmianę

[x-f-us]

może sprawdzona Sympathie ?
obficie kwitnie, powtarza, u nas ładnie zimuje i (tfu tfu) omijają ją choróbska

[x-f-us]

a może ktoś coś podpowie o Flammentanz; wybieram się na poszukiwania
PS.przepraszam za post pod postem

[Nela]

Flammentanz jest jedyną która w całości przetrwała zimę- od korzonków do czubka jest zielona...
Kwitnie jednak tylko raz- ale bardzo obficie.

[x-f-us]

Flammentanz jest jedyną która w całości przetrwała zimę- od korzonków do czubka jest zielona....

i to jest argument "za" ! new dawn nam zmarzła na pergoli i planujemy coś wytrzymałego w jej miejsce, dzięki

a spore ma przyrosty? nasza sympathie w około 3lata zrobiła jakieś 2.5/3 metry, o takie coś by nam chodziło

[beata68]

Flammentanz po paru latach jest olbrzymia, kupiona wiosną tamtego roku, jako mała sadzonka, w ciągu sezonu przerosła pergolę i w tym muszę jej robić coś jeszcze, bo już nie ma się gdzie piąć.

[oliwka]

Flammen ma pędy do 4 metrów. Po kilku latach to olbrzym, a nie róża.
Wymaga naprawdę bardzo porządnej podpory i przemyślanego wyboru stanowiska, bo przesadzenie takiego potwora po kilku sezonach może być ogromnym wyzwaniem.