Tulipany - nasze zdjęcia i identyfikacja odmian

[Agrokasia]

Ładny ten łososiowy tulipan - mam słabość do pastelowych kolorów.

[przemek1136]

U mnie też deszczowo.

[Tusia1986]

Kochani, nie chcę zakładać nowego tematu o tulipanach, a mam ważne (dla mnie) pytanie. Czy jak wykopię cebulki tulipanów zanim liście zżółkną i posadzę na jesieni gdzie indziej to coś z nich będzie za rok? Czy się "nie naładują" jak trzeba i mogą się zmarnować? Pozdrawiam!

[_fox_]

Zmarnować się nie zmarnują w najgorszym wypadku nie zakwitną , ale jeśli możesz to jak najpóźniej staraj się wykopywać i jeśli liście zielone to nie łam ich, ale wsadź po wykopaniu a nie na jesieni.

[Tusia1986]

Dziękuję za odpowiedź. Niestety mam tulipany przy samym murze domu, a trzeba odkopać fundamenty aby je oizolować (czy coś takiego) no i szkoda mi tych tulipanów. Poczekam jak zakwitną, zetnę do wazonu a cebulki z liśćmi przesadzę od razu.

[renzal]

Dziękuję za odpowiedź. Niestety mam tulipany przy samym murze domu, a trzeba odkopać fundamenty aby je oizolować (czy coś takiego) no i szkoda mi tych tulipanów. Poczekam jak zakwitną, zetnę do wazonu a cebulki z liśćmi przesadzę od razu.

Wykop z dużą bryłą ziemi, powinno się udać, bo już to praktykowałam z konieczności.

pozdrawiam

[mateo]

Witam!
Czy jakiś zwierz potrafi wciągnąć całego tulipana pod ziemię, razem z liśćmi i kwiatami? Pytam, bo jakiś czas temu zaczęły mi znikać tulipany, początkowo zniknęło 5-6 posadzonych w jednej osłonce - myślałem, że ktoś po prostu je pourywał. Ale zaczęły znikać następne, niedawno dwa, a teraz wcięło następnego. Zostają po nich tylko dziurki w ziemi, wyraźnie większe niż średnica łodygi, a po liściach i kwiatach ani śladu.
Dodam, że u mnie gryzonie łatwo dają sobie radę z osłonkami. W przynajmniej jednej wygryzły dziurę od spodu i wyżarły wszystkie cebule które tam były, nawet nie zdążyły wyrosnąć.

[renzal]

Mateo!
Ja mam na działce chyba wszelką zwierzynę jaka może szkodzić w ogródku. Krety i nornice to u mnie chleb powszedni, a nawet norniki i ryjówki (kotki mi przynoszą ciekawe okazy, nawet szczury). Tak, żeby wciągnęło całego tylipana, albo nie miałam, albo nie wyłapałam (mam sporo tulipanków), ale sytuacja, że stojący tulipan w ciągu kilku minut leży odgryziony, a cebulki brak, to i owszem.

[Samsu]

Piękne tulipany

[Magdallena]

Witajcie Kochani
tak się cieszyłam na tulipany, które mam w skrzyni na balkonie po raz pierwszy a dziś wyjęłam z ziemi zgniłe rosliny Wykiełkowały mi jakis czas temu tyle, że stoją w takim stanie i nic nie rosną. Czy jak zgniły mi łodygi to cebule też? Czy Wy zaprawiacie cebule przed posadzeniem?
Dziwne to wszystko, bo drenaż jest a i wydawało mi sie, że zbyt mokro nie mają.... Co mam teraz zrobic z tymi cebulami? O ile one jeszcze tam są. Poradźcie proszę

[_fox_]

Miałem taką samą sytuację i niestety cebule przemarzły jedną wyjąłem zobaczyć a reszta została, szkoda kopać i oglądać zaprawianie tu nic nie da.

[magdalen]

W końcu zakwitły moje pierwsze tulipany w tym roku, mam nadzieję że teraz to już z górki

[mateo]

Właśnie co to jest za odmiana, ta na pierwszej focie i na ostatniej na pierwszym planie? Miałem takie same, ale coś mi je zeżarło. Na opakowaniu był napis 'Apeldoorn', ale to chyba nie ta odmiana, na zdjęciu na opakowaniu też wyglądały zupełnie inaczej.

[magdalen]

Dokładnie to są tulipany Toronto.

[mateo]

A więc ja miałem tulipany greigii 'Toronto', a na opakowaniu były 'Apeldoorn' z grupy mieszańców Darwina! Często zdarzają się takie pomyłki? Rozumiem to jak się kupuje cebulki np. na targu, kiedy leżą luzem w pudełkach i ktoś może poprzekładać, ale w fabrycznym opakowaniu?