Mój kwiatowy azyl cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

To pierwiosnki już robią albo zaraz zaczną robić kolorową furorę:). Widzę, że orlik u Ciebie już spory. Więc przestaję się łudzić,, że moje jeszcze się pokażą:). Chyba nie przetrwały zimy :;230 . A ja chodzę i czekam kiedy wyjdą z ziemi:). Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Nemezja cierpliwości :D moje też dopiero coś tam wychodzi ;:oj
Pierwiosnki pierwsza klasa i już mają pączki ;:138 machonia wypasiona taka ;:108 :;230
;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Kasiu ja też nie byłam pewna, czy w tym roku zakwitnie mi mahonia.
Co prawda wiem, że jest ona dość odporna i byle czemu nie poddaje się, ale wątpliwości zawsze są ;:108
Mam nadzieję, że już żadnych przymrozków nie będzie i wkrótce będzie cieszyć mnie i owady swoimi złotymi kwiatami.
A pogoda...u mnie też do bani ;:47

Robaczku gdyby nie Asia, to nadal żyłabym w przekonaniu, że jesienią będę zajadała się smacznymi wisienkami :roll:
Nie potrafię tylko zrozumieć, jak mogli mnie tak oszukać. Tym bardziej, że kupiłam ją w Centrum Ogrodniczym w którym jestem stałą klientką.
Zresztą to już nie ważne, bo zapowiada się na bardzo dekoracyjny krzew (kwiaty + powyginane pędy) i podobnie, jak ty posadzę go obok tarasu.
Jak pamiętasz robotnicy spalili mi cyprysy i wymyśliłam sobie, że na ich miejsce posadzę jakieś kwitnące krzewy ;:108
Jeden już mam, a nad drugim jeszcze główkuję...może "różowy" żylistek ;:24

Karolinko może jeszcze wyjdą :wink:
Zastanawiam się, co mogłoby przydarzyć się orlikom, aby nie wzeszły po zimie.
To nie są jakieś specjalnie delikatne rośliny, żeby przemarzły, przysmakiem żyjących pod ziemią futrzaków też raczej nie są, więc zostają zbyt dokładne wiosenne porządki :;230

Ha ha ha...wysłałam post, a tu jeszcze Dzidzia zabrała głos ;:173
Wychodzi na to, że jednak orliki znajdą się ;:333
Każdej wiosny czekam z niecierpliwością, czy zakwitną moje pierwiosnki, bo z tego co czytałam, to nie u wszystkich te odmiany sprawdzają się :)
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, fajnie, że zdecydowałaś się na kwitnące przy tarasie ;:196 Szkoda tych cudnych cyprysików, bo faktycznie były piękne, ale z kwitnących też będziesz miała radość dla oka ;:173 Żylistka nie znam.. :roll: zaraz sprawdzę ;:108 Ja mam niedaleko tej wisienki robinię, fajnie wyglądają w duecie - podobny wzrost i pokrój..i robinia kwitnie jak wisienka przekwitnie :uszy
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Skoro tak mówicie:). Ale po moich nie ma śladu. Porządków też w miejscu gdzie rosną specjalnie nie robiłam:). Idę pooglądać i spojrzeć na nie dokładnie:).
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, piękne wiosenne zdjęcia!! Bardzo mi się też podoba ta nowa wisienka.
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10612
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko piękne Twoje okno w kwiatach cudne amaralisy...szukam wiosny w ogrodach...a tu zimno
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko,czy z mahonii te brazowe liście trzeba obciąć czy poczekać jeszcze,bo na części rosliny też zauważyłam takie pączki jak u ciebie.Jesienią koleżanka odkopała mi kawałek od siebie i zupełnie nie mam doswiadczenia w jej uprawie.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Pada, więc odpoczywam i akurat maszyna dostępna, więc mogę pospacerować po znajomych ogrodach :D Wiśnia nawet bez owoców warta posadzenia, a sprzedawcy może w najlepszej wierze zachwalali owoce.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

;:7 Od dwóch dni walczę z perzem na skalniaku :pogon Jaka to nierówna walka, wie każdy, kto miał do czynienia z tą trawą.
Oj...żeby wszystkie były, tak odporne na niesprzyjające warunki i stosowaną chemię ;:108
Nie mniej mam nadzieję, że wylany pot i bolące mięśnie nie poszły na marne.
Całe szczęście, że wczoraj udało mi się zrobić kilka zdjęć, bo dzisiaj bolą mnie nawet mięśnie w paluchach :lol:

O ile krokusy mnie zawiodły (czyżby wymarzły ;:202 ), to hiacynty starają się, jak mogą :heja

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Zakwitły też pierwsze tulipany. Widzę, że niektóre muszę przesadzić, bo przykryła je bergenia ;:222

Obrazek Obrazek

Również krzewy nie próżnują, zawiązując kwiatowe pąki ;:333

Obrazek Obrazek

Okazuje się, że nie tylko ja z utęsknieniem wypatruję roślin :;230

Obrazek

Nie wiem, jak u Was, ale u mnie wczoraj było bardzo słonecznie, a dzisiaj pogoda zaczęła się "łamać" :roll:
Czyżby zapowiadał się deszczowy weekend ? Mam nadzieję, że nie, czego Wam serdecznie życzę ;:196

Obrazek

Kochani dziękuję za wizytę, a na posty odpowiem w Waszych wątkach ;:100
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, odpocznij już trochę od tego skalniaka, wystarczająco chyba przepędziłaś ten perz uciążliwy ;:196
Ależ masz już wiosnę w ogrodzie! Super zdjęcia... u mnie niemrawo, ale codziennie widzę nowe listeczki, pąki i kwiaty... ciepła i słońca nam trzeba! ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Piękny spektakl hiacyntowy się zapowiada.
Jak nazywa się krzew z pierwszego zdjęcia.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, chociaż hiacynty ratują honor cebulowych :lol: W zeszłym roku tulipany u mnie były marne, mimo że na jesieni posadziłam sporo, chyba mrozy i tak im dały popalić....Ech, szkoda....
Czekam na byliny ;:108
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Hej Iwonka, dobrze wiem, jak to nie równa walka z tym perzem. W zeszłym roku przekopałam teren na głębokość ponad szpadla, tam gdzie były jego korzenie nawet głębiej, starannie wszystkie usunęłam i miałam nadzieję, że będzie spokój. Jakież było moje zdziwienie gdy w tym roku delikatnie już podkopując grządkę wyciągnęłam kolejnego płożącego się korzenia. Nie chcę nawet myśleć co się panoszy w tej ziemi. Na tego chwasta chyba nie ma siły.
Śliczne masz te hiacynty - to chyba ta słoneczna pogoda na nie tak podziałała. U mnie zakwitły dopiero dwa niebieskie, ale jak ma być inaczej skoro i zimno i deszczowo...
Miłego prostowania pleczków ;:196
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Ślimaki u mnie już też się pojawiły.
Ale nagich, tych najbardziej żarłocznych jeszcze nie spotkałam.
Czyżby wymarzły ?......to byłoby zbyt piękne chyba aby mogło być prawdziwe. ;:oj
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”