Magiczny zakątek dwostr cz.2
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu,jak posadziłaś dobrze korony ,to powinny wyjść.Moje wyszły dopiero dwie a mam ich trochę.Tylko nie wiem po co, bo zapowiadają mróz.Dobrze że lilie nie wychodzą bo jeszcze z tymi by była zadyma.Westrland na pewno odbije,już kiedyś tak było ,przycięty przy samym szczepieniu,w ciągu lata wyrósł na jakieś 1,30 i super kwitł.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu
gratuluję tego kwitnącego żółtego iryska
Mam też żółte iryski, ale jeszcze nie kwitną.
Co do irysów, to z tego co wiem lubią przepuszczalna glebę oraz wodę w dostatecznym stopniu, czyli nie za mokro, ale też nie za sucho. Niektóre irysy są wrażliwe na mróz i należy je na zimę wykopać. Ja, niestety, nie wykopuję, bo zapominam, ale mam szczęście, że mrozy im nie szkodzą. Może się już zahartowały


Mam też żółte iryski, ale jeszcze nie kwitną.
Co do irysów, to z tego co wiem lubią przepuszczalna glebę oraz wodę w dostatecznym stopniu, czyli nie za mokro, ale też nie za sucho. Niektóre irysy są wrażliwe na mróz i należy je na zimę wykopać. Ja, niestety, nie wykopuję, bo zapominam, ale mam szczęście, że mrozy im nie szkodzą. Może się już zahartowały

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Jadziu ,już zaznaczyłam te żółte,bo powoli przekwitają ,pozostałe jeszcze w pąkach i jakoś tak niemrawo się zabierają za kwitnienie.
Co do róż to taką naprawdę "zdechłą"mam jedną ale jeszcze jej nie wywalam,bo może...u reszty mniej lub więcej zielonego na pędach jest więc chyba ruszą. Dziś u mnie popadało i deszczyk ładnie umył łodyżki,więc oprysku jeszcze nie robiłam,ale jak tylko pojawią się listki zastosuje ASAHI-to stymulator wzrostu, już go stosowałam na innych roślinach i pomogło to może i różom pomoże.
Alu korony na bank posadzone były dobrze,przecież jesienią dostałam od Ciebie dokładną instrukcję
Nie wiem tylko ,czy dobre miejsce im wybrałam,bo w tym samym miejscu wygniły mi hiacynty i lilie- może tu tkwi przyczyna? Mój Westerland zimę przetrwał dobrze-był okryty,niepokoi mnie dlaczego teraz,kiedy nie ma już takich mrozów zaczyna brązowieć. Myślę sobie ,że może to reakcja obronna po zdjęciu okrycia?
Halinko z tymi iryskami rzeczywiście musi być tak, jak piszesz,bo obok tych ,co już kwitną posadzone są jakieś inne i one wyszły i...zmarzły
A teraz ...początki wiosny w moim ogródku:

...i jeszcze skromne trzy kwiatuszki a cieszą nie mniej niż cała kępa,bo przesadzone tuż przed kwitnieniem.Widać już ,że przeprowadzka im nie zaszkodziła, za to stanowisko mają już odpowiednie dla ich wymagań.

Co do róż to taką naprawdę "zdechłą"mam jedną ale jeszcze jej nie wywalam,bo może...u reszty mniej lub więcej zielonego na pędach jest więc chyba ruszą. Dziś u mnie popadało i deszczyk ładnie umył łodyżki,więc oprysku jeszcze nie robiłam,ale jak tylko pojawią się listki zastosuje ASAHI-to stymulator wzrostu, już go stosowałam na innych roślinach i pomogło to może i różom pomoże.
Alu korony na bank posadzone były dobrze,przecież jesienią dostałam od Ciebie dokładną instrukcję

Halinko z tymi iryskami rzeczywiście musi być tak, jak piszesz,bo obok tych ,co już kwitną posadzone są jakieś inne i one wyszły i...zmarzły

A teraz ...początki wiosny w moim ogródku:

...i jeszcze skromne trzy kwiatuszki a cieszą nie mniej niż cała kępa,bo przesadzone tuż przed kwitnieniem.Widać już ,że przeprowadzka im nie zaszkodziła, za to stanowisko mają już odpowiednie dla ich wymagań.

Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu,pamiętam ale jeszcze się upewnię czy posypałaś im pod spód piasku lub żwirku.Bo w tym cała rzecz.Bo one muszą mieć drenaż.Cebula nie może leżeć w wodzie.Moje wyszły tylko dwa a reszta czeka.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu
tulipanki ślicznie u Ciebie kwitną, aż miło popatrzeć
Cieszę się, że przylaszczki zadomowił się u Ciebie


Cieszę się, że przylaszczki zadomowił się u Ciebie

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Alu,drenaż był i owszem, tylko nie przewidziałam
,że tej zimy w tym właśnie miejscu zrobi się kałuża,która później zamarznie...Dlatego mam wielkie obawy co do tych koron. A swoją drogą to czemu nie wyszły te,posadzone pod ogrodzeniem? Tam już na pewno nadmiaru wilgoci nie miały. Może zbyt głęboko posadzone?
Pisałaś wcześniej ,że to dobrze,że lilie nie wychodzą. Zaraz zaswędziały mnie łapki i poszłam zobaczyć "co u nich słychać". Wyobraź sobie ,że w trzech wiadrach nie było nic a w jednym jakaś zgniła ,paskudna maź..No ,dla osłody,w jednym wiaderku była dorodna cebula,do reszty nie zaglądałam,bo się wkurzyłam
Jutro na pewno zajrzę przynajmniej po to ,by wiedzieć ile cebul mam dokupić, do pustych wiader.
Tosiu z niecierpliwością będę czekała na rozwój Westerlanda,bo nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez niej.
Halinko,to dzięki Tobie mam tę radość

Pisałaś wcześniej ,że to dobrze,że lilie nie wychodzą. Zaraz zaswędziały mnie łapki i poszłam zobaczyć "co u nich słychać". Wyobraź sobie ,że w trzech wiadrach nie było nic a w jednym jakaś zgniła ,paskudna maź..No ,dla osłody,w jednym wiaderku była dorodna cebula,do reszty nie zaglądałam,bo się wkurzyłam

Tosiu z niecierpliwością będę czekała na rozwój Westerlanda,bo nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez niej.
Halinko,to dzięki Tobie mam tę radość

Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu,to zmarzły albo zgniły.Może w tą zimę u mnie też poleciały.Jeszcze poczekam trochę a lilii naprawdę mam /miałam
/sporo.Czy narcyzy u Ciebie wyszły z ziemi bo ja nie mam ani jednego nie wspomnę o hiacyntach.Tulipany tylko powychodziły i nic im nie jest.Dzisiaj był spory mróz ale szkody chyba nie zrobił.Widziałam tylko ostróżkę lekko przymarzniętą ale w dzień pewnie się wyprostuje.

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Alu ,narcyzy wyszły u mnie ale spodziewałam się bardziej rozrośniętych kęp.W tym samym miejscu bez podziału rosną już czwarty rok.Zamiast się powiększać,powychodziły pojedyncze szczypiorki i to z tych najzwyklejszych-to dobrze nie wróży... Dwa lata temu kupiłam piękne,pełne narcyzy i tych w ogóle nie widzę
Tulipany -część zgniła ,część podmarzła i ledwo zipie a pozostałe -mogą być ale już widzę,że nie wszystkie zakwitną.Zastanawiam się czy spóźnione sadzenie na to nie wpłynęło
Za to radość i niespodziankę zrobił i pustynnik-w ubiegłym roku dzielony a on wyszedł i ma już sporą rozetę


Tulipany -część zgniła ,część podmarzła i ledwo zipie a pozostałe -mogą być ale już widzę,że nie wszystkie zakwitną.Zastanawiam się czy spóźnione sadzenie na to nie wpłynęło

Za to radość i niespodziankę zrobił i pustynnik-w ubiegłym roku dzielony a on wyszedł i ma już sporą rozetę


Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu,czyli jest podejrzenie że cebulowe nam poleciały,U mnie nawet jeden narcyz nie wyszedł.Danusiu ja jesienią posadziłam tylko trochę hiacyntów.Narcyzy rosły u mnie od lat,tam gdzie trzeba i tam gdzie nie trzeba.Teraz nic nie ma.To nie termin sadzenia ,to brak okrywy śnieżnej wychodzi nam bokiem.U mnie to samo.Pustynnik w ubiegłym roku,jakby padł a teraz wychodzi,jakieś cuda się dzieją.
.Zobacz zdjęcia róż w moim wątku. 


- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Alu,róże widziałam już wcześniej ,chyba nawet coś na ich temat napisałam u Ciebie.Cieszę się ,że już niedługo będą w moim ogrodzie.
Coraz większe natomiast mam obawy co do róż w moim ogródku.Przed deszczem cięłam je i ... wszystkie ,oj nie, przesadziłam - prócz westerlanda- przy samej ziemi.trzy bergmanki chyba do wykopania,ale czekam jeszcze ,może coś od korzenia wypuszczą...Oj,niedobrze się zapowiada...
Tosiu pustynnika szczerze polecam,jedyny warunek,to dobry a nawet bardzo dobry drenaż - on nie może mieć mokro przy korzeniach
Coraz większe natomiast mam obawy co do róż w moim ogródku.Przed deszczem cięłam je i ... wszystkie ,oj nie, przesadziłam - prócz westerlanda- przy samej ziemi.trzy bergmanki chyba do wykopania,ale czekam jeszcze ,może coś od korzenia wypuszczą...Oj,niedobrze się zapowiada...
Tosiu pustynnika szczerze polecam,jedyny warunek,to dobry a nawet bardzo dobry drenaż - on nie może mieć mokro przy korzeniach
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu
ciekawa jestem, czy Twój uroczy urdzik już zakwitł
Jeżeli tak, to proszę o foteczkę, żebym mogła go popodziwiać


Jeżeli tak, to proszę o foteczkę, żebym mogła go popodziwiać

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Halinko ,ja nigdy nie miałam urdzika ,aż sprawdziłam w googlach i na pewno u mnie takie cudne kwiatki nie kwitły, niestety. Chciałabym wstawić zdjęcie jakiegoś innego kwiatuszka żeby nie było Ci przykro ale tulipanki już wstawiałam (zresztą teraz już przekwitły, tak jak i przylaszczka) a nic innego mi nie kwitnie wobec tego wspomnieniowe słoneczka- dla Ciebie 



Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu słoneczka też są piękne u mnie może jutro pokażą sie w pełnej krasie.Szkoda róż może jeszcze odbiją . Przylaszczki piękne szkoda ,ze tak krótko kwitną