Jak wyprułam rano to dopiero teraz przyszłam na obiad
Renatko witaj
Helenko miło mi Cię gościć
Marzenko jak część roślinek w pojemnikach to możesz sobie pracę rozłożyć, bo będziesz miała tego dużo, a jutro do pracy i trzeba się zwlec
Iwonko karczochy już malutkie obmrożone wsadziłam, dzisiaj był przymrozek jutro zapowiadają -4 przy gruncie zobaczę czy przeżyją (patrz wcześniej)
Elu dzień wymarzony do pracy
Olgo nie umiem Ci wytłumaczyć dlaczego Twoje narcyzy/żonkile tak się zachowują. Ja mam poletko takich dzikich po poprzednikach kwitną co roku pięknie i mam takie szlachetne wsadzone przez siebie i dopukać nie narzekam , nie przesadzam, mam i w słońcu i w cieniu a może to pH gleby ja mam wapienno gliniastą. Może inni coś poradzą!
Po takim fizycznym wysiłku jaki dzisiaj zaserwowałam mojemu ciału najlepsze jest

macie ochotę?