Róże niebieskie, zielone, czarne.
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Jest tego sporo w sieci:
Maizner Fastnacht
Przy oglądaniu radzę zwrócić uwagę, że zdjęcia robione w cieniu są bardziej niebieskie.
Maizner Fastnacht
Przy oglądaniu radzę zwrócić uwagę, że zdjęcia robione w cieniu są bardziej niebieskie.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Niestety jej kolor nie zmienia się wraz z odczynem. Dla mnie to kolor kojarzący się z prosektorium. Ale jako miłośniczka ciekawostek-niestety też ją mam u siebie.maryann pisze:Dzięki!
I to ma być niebieskie? Choćby w przenośni??
A może kolor zależy od odczynu podłoża- jak w wypadku hortensji?
Niebieska jest też róża ,Walztime'
Miałam też tzw.,niebieską' różę pod nazwą ,Silver Star'- pienną- niestety zmarzła przed trzema laty.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22066
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Dziewczyny powinnyśmy się nauczyć by do wszystkich nowości na allegro szczególnie podchodzić z wielka rezerwą.
Ostatnie przykłady:
- niebieska róża
-świecąca roślina
- cyklamen bożykwiat
i wiele innych wskazują na zwykły (bezczelny) chwyt marketingowy.
Tylko tak trudno się oprzeć by nie wpaść w sidła sprzedających nam te bzdety

Ostatnie przykłady:
- niebieska róża
-świecąca roślina
- cyklamen bożykwiat
i wiele innych wskazują na zwykły (bezczelny) chwyt marketingowy.
Tylko tak trudno się oprzeć by nie wpaść w sidła sprzedających nam te bzdety


- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Uff... Myślałem, że tylko ja tak mam... ;)śnieżka pisze:Niestety jej kolor nie zmienia się wraz z odczynem. Dla mnie to kolor kojarzący się z prosektorium.maryann pisze:Dzięki!
I to ma być niebieskie? Choćby w przenośni??
A może kolor zależy od odczynu podłoża- jak w wypadku hortensji?
Miałem kiedyś taką właśnie różę. Na etykiecie kwiat był ciemniejszy. Niestety w rzeczywistości barwa była trupiosina. :-/ Teraz rośnie tam inna róża.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 16 kwie 2008, o 15:44
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22066
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Też tak mam, ale jej nie wyrzucę za nic w świecie.Jest inna i pięknie pachnie .raistand pisze:
Miałem kiedyś taką właśnie różę. Na etykiecie kwiat był ciemniejszy. Niestety w rzeczywistości barwa była trupiosina. :-/ Teraz rośnie tam inna róża.
Raczej ją spróbuję odbarwić bardziej...
Eksperymenty z " zaniebieszczaniem kwiatów" robię już z hortensją i na razie mi wystarczy eksperymentów



Była to Iza Zaliwska, ale z tego morał, że nie wytrzymała, a to co odbiło, było po prostu podkładką, które z zasady są bardziej odporne na niekorzystne warunki egzystencji.
Winorośl szczepi się, aby zabezpieczyć ją od mszycy korzeniowej, filoksery. W naszym klimacie nie ma tego szkodnika, więc szczepienie Izy nie ma uzasadnienia
i wątpię czy ktoś to robi.Gdyby podkładka wydała owoce, były by pachnące, bo szczepi się na winorośli amerykańsakiej.
Ale nie upieram się bardzo, bo jak się ktoś uprze, może szczepić, zawsze sadzonka
bedzie droższa.
A niebieskie róże też kupuję, chociaż wiem,że takich nie ma. Z ciekawości, jaki kit
mi wcisną.W ubiegłym roku dostałem Weilchenblau, pod jakąś wspaniałą nazwą.
Winorośl szczepi się, aby zabezpieczyć ją od mszycy korzeniowej, filoksery. W naszym klimacie nie ma tego szkodnika, więc szczepienie Izy nie ma uzasadnienia
i wątpię czy ktoś to robi.Gdyby podkładka wydała owoce, były by pachnące, bo szczepi się na winorośli amerykańsakiej.
Ale nie upieram się bardzo, bo jak się ktoś uprze, może szczepić, zawsze sadzonka
bedzie droższa.
A niebieskie róże też kupuję, chociaż wiem,że takich nie ma. Z ciekawości, jaki kit
mi wcisną.W ubiegłym roku dostałem Weilchenblau, pod jakąś wspaniałą nazwą.