Od koncepcji do realizacji

[Magierka]

Witam serdecznie!
Otrzymałam koncepcję ogrodu niewielkiej działki przy bliźniaku. Ogród zagospodarowany jest w literę L. Do realizacji użyto 30 gatunków roślin. Zastanawiam się czy według projektu jest szansa że uda nam się z mężem zrealizować ten projekt? Zastanawialiśmy się aby działać etapami, zaczynając do wyznaczenia obrzeży, potem ścieżki. Pomału zaznajamiamy się z roślinami użytymi w projekcie. Na co zwrócić uwagę, z czego się przeszkolić, aby popełniać jak najmniej błędów?

[Manda]

własnie zastanawiam się nad zagospodarowaniem ogrodu, jeżeli mogłabyś podzielić się swoją koncepcją byłoby miło

[bystrzanka]

Magierka - to co jesteście w stanie zrobić sami zależy tylko i wyłącznie od Was. Są ludzie, którzy układają chodnik po raz pierwszy w życiu i od razu im wychodzi, a inni po przeczytaniu stosu poradników i kilkunastu próbach i tak nie uzyskają zadowalającego efektu.
Bez względu na to czy wszystko zrobicie sami, czy też część/całość prac powierzycie fachowcom, ważna jest kolejność. Wykonywanie obrzeży, nawierzchni na ogół wprowadza dużo chaosu i trochę bałaganu więc warto to zrobić na początku i mieć z głowy. Nie ma wtedy problemu gdzie układać wykopaną ziemię, przywiezione materiały itp. Nie ma obawy, że ktoś w ferworze pracy zadepcze świeżo posadzoną roślinę.
Jeśli chodzi o rośliny to dobrze, że o nich czytasz. Warto poznać ich wymagania i od razu zapewnić optymalne warunki. Idealnie by było gdyby te rośliny pasowały wymaganiami do gleby, jaką masz w ogrodzie. Wtedy ogrodnictwo jest czystą przyjemnością, jeśli są jakieś rozbieżności to oprócz przyjemności dochodzi jeszcze trochę gimnastyki. Rośliny najłatwiej sadzić od tych największych, stopniowo dodając mniejsze.
To tak na szybko.