Małe-wielkie szczęście...cz.3
- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Leżę i kwiczę - oink oink!
Prze-cu-dne!!
Prze-cu-dne!!
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Kokoszki
świetny ogród taki dobrze zaplanowany- a gdzie moje plany?
Pozdrawiam Ewa


Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justysiu konewkowo mnie urzekło ..ja tez zbieram ale większe
To pieknie... ja juz nic nie wcisne dostałam derenia kwiecistego i miałam mega problem gdzie go ulokować,bedzie rósł nad 'stawem' .
Z róz musiałm zrezygnować ...inne niestety wydatki i to spore sa na pierwszym planie ,ale moze na jesień
Cieszę się ,ze zakwitnie
Pokazuj szybciutko fotki bo jestem bardzo ciekawa !
...ja juz rąk nie czuję... a własnie dosiałam trwke za domkiem pieknie kropi może się jej uda ...człowiek nie może usiedzieć na d...
Buziaki !!!I miłego popołudnia!!


To pieknie... ja juz nic nie wcisne dostałam derenia kwiecistego i miałam mega problem gdzie go ulokować,bedzie rósł nad 'stawem' .
Z róz musiałm zrezygnować ...inne niestety wydatki i to spore sa na pierwszym planie ,ale moze na jesień

Cieszę się ,ze zakwitnie

Pokazuj szybciutko fotki bo jestem bardzo ciekawa !
...ja juz rąk nie czuję... a własnie dosiałam trwke za domkiem pieknie kropi może się jej uda ...człowiek nie może usiedzieć na d...
Buziaki !!!I miłego popołudnia!!

marzenia się spełniają! Dana
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justyś, konewkowem jestem zachwycona!!! Pięknie to wygląda
jeszcze, jeszcze więcej zdjęć poprosimy!

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, piękne widoczki u Ciebie
Powiesz mi co to za iglaczek po lewej stronie, na pniu? Bardzo ładny


Powiesz mi co to za iglaczek po lewej stronie, na pniu? Bardzo ładny

Super te konewki

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, konewkowo cudne! Tym razem ptaszysko cię nie połknęło, chyba, że wzrok mam już słaby ale nie widzę Cię
Kępy prymul to moje marzenie i to właśnie w tym kolorze, ta rabatka cudnie się prezentuje.
Pozdrawiam

Kępy prymul to moje marzenie i to właśnie w tym kolorze, ta rabatka cudnie się prezentuje.

Pozdrawiam

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Bananowa Aniu, lubię zagospodarować różne takie 'graty'
Na targu staroci kupuję to, obok czego inni przechodzą obojętnie
Ewo, kokoszki w bratkach-to pozostałość po świętach.
W pewnym momencie były pod śniegiem
i zastanawiałam się, jakie mamy święta tej wiosny
Co do planu... Uwierz proszę, w tym szaleństwie jest jedna metoda-cel; zaczarowany ogród.
Ogólnie - wielka improwizacja i ciągłe przeprowadzki
Danusiu, ostatnio własnie czarują mnie te metalowe konewki, wiaderka i inne. Teraz szukam właśnie większej konewki.
Wczoraj czytałam o dereniach. Piękne krzewy.
Róże kupowane na sztuki i tak przy okazji-mniej kosztują
(za jednym razem).
Co do wydatków, coś o tym wiem. W piątek przed świętami był dekarz. Wymiana rynien. Kosztowało, ale mus był
.
Ty masz już niedługo komunię
U nas już też pada tak drobniutko. Pod kocykiem najmilej
z lapkiem i forum.
Specjalnie dla ciebie

I okazało się, że nie jest tak 'różowa'
Wcześniej była tam drewniana pergola, a za nią totalny rozgardiasz. Wszystkie przydasie
Worki jutro będą wywiezione. Gałęzie systematycznie cięte i palone.
2 śliwy do wycięcia (po poprzednich właścicielach), bo zdziczały.

Na targu staroci kupuję to, obok czego inni przechodzą obojętnie

Ewo, kokoszki w bratkach-to pozostałość po świętach.
W pewnym momencie były pod śniegiem


Co do planu... Uwierz proszę, w tym szaleństwie jest jedna metoda-cel; zaczarowany ogród.
Ogólnie - wielka improwizacja i ciągłe przeprowadzki

Danusiu, ostatnio własnie czarują mnie te metalowe konewki, wiaderka i inne. Teraz szukam właśnie większej konewki.
Wczoraj czytałam o dereniach. Piękne krzewy.
Róże kupowane na sztuki i tak przy okazji-mniej kosztują

Co do wydatków, coś o tym wiem. W piątek przed świętami był dekarz. Wymiana rynien. Kosztowało, ale mus był

Ty masz już niedługo komunię

U nas już też pada tak drobniutko. Pod kocykiem najmilej

Specjalnie dla ciebie



I okazało się, że nie jest tak 'różowa'

Wcześniej była tam drewniana pergola, a za nią totalny rozgardiasz. Wszystkie przydasie

Worki jutro będą wywiezione. Gałęzie systematycznie cięte i palone.
2 śliwy do wycięcia (po poprzednich właścicielach), bo zdziczały.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justyno, ale u Ciebie ładnie i jaka wiosna
. Konewki rewelacyjne 


- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko u Ciebie już wiosna na całego. Ja mam do zagospodarowania wielki piękniety gar gliniany 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Ale miejsca zyskałaś
Możesz tam zmieścić nie tylko gwiaździstą, ale i Susan albo Betty. Prymulek zazdroszczę, zawsze mam inne wydatki 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Oj czuję sie wyróżniona
Ale masz pole do popisu ...kawał pola
Już widzę jak pieknie je zagospodarujesz ...róże ,powojniki bylinowe,przetaczniki hosty i irysy taki romantyczny ,cichy zakątek
Tak komunia na karku juz mam 'stersa'
Ale damy radę
Czekam na fotorelację z nowo powstających świeżynek


Ale masz pole do popisu ...kawał pola


Tak komunia na karku juz mam 'stersa'


Czekam na fotorelację z nowo powstających świeżynek


marzenia się spełniają! Dana
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justysiu...wszystko w swoim czasie , nie frasuj sie zanadto , bo z tego myślenia , to tylko łeb boli
. Małymi kroczkami można osiągnąć więcej i ...tak , by być zadowolonym . Ja robiłam rabaty i nasadzienia nieprzemyślane , gdzie popadło . Teraz mam problem , bo nic nie pasuje do mojej koncepcji , która się zmienia , jak w kalejdoskopie . Jednym razem chcę minimalizm , następnym zaś wszystkie rośliny najchętniej bym posadziła .
Dobry pomysł na ogród i przede wszystkim plan , to połowa sukcesu . Tylko sił ubywa , a lat przybywa- niestety
.

Dobry pomysł na ogród i przede wszystkim plan , to połowa sukcesu . Tylko sił ubywa , a lat przybywa- niestety

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Kasiu-robaczku, nie pominęłam twojego postu, tylko niezapowiedziani goście wpadli na wieczorna herbatkę.
To sosna . Przyniesiona 6 lat temu przez M z bagien. Miała czuprynkę inną niż wszystkie.
Systematycznie uszczykuje jej przyrosty. W tym roku podciął kilka dolnych gałęzi, w ten sposób powstał pień.
Kasiu, dzięki za pamięć.
Zaskoczyłaś mnie tym
Prymule od mamy. 3-4 lata temu likwidowała swój ogródek przy bloku. Podzieliła kwiatki. Chyba im u mnie dobrze, bo ładnie przyrastają.
To takie zwyklaki
, ale niezawodne i pełne uroku.
Nauczyłam się, że dzięki kilku egzemplarzom tego samego gatunku, rabatki zyskują
Miłego wieczoru
Zosiu, powyższe zdjęcia pokazują, że sporo jeszcze do zrobienia. I to nie tylko w tej części.
Ale bardzo dziękuję za miłe słowa
Motywują.
Ewo w, to teraz obmyślić koncepcję i działać
Gliniany gar-to skarb w ogrodzie. Można obsadzić jednorocznymi, 'wylać' z niego skalniaki lub...Co ci tylko inwencja podpowie. Możliwości nieograniczone .
Pokaż efekty.
Ewo majowa, zyskałam sporo miejsca to fakt. Wstępną koncepcje też mam.
Susan i Betty już u mnie zadomowione, ale one kwitną później.
Prymule gruzińskie od mamy. A pozostałe to z pojedynczych zakupów lub też darowane
.
To magnolie w ubiegłym roku. Jeszcze maluchy, ale kwitły.
Była mowa o magnoliach. Te piękne, ale nie moje. W Wilanowie.

Danusiu, pokazuję i
Nie stresuj się. Komunia to przede wszystkim święto Małego. I to najważniejsze.
Mili goście, serdeczna atmosfera -gwarancja sukcesu.
Powolutku działam. Najgorsze, czyli zabranie się do pracy, za nami.
Postanowienie, że nigdy takiej powtórki z rozrywki. Sprzątanie i wywózka na bieżąco.
Przydałby się rozdrabniacz do gałęzi, ale...
Myślę o takim romantycznym cienistym zakątku z białymi nasadzeniami. Konsekwencja to nie jest moja mocna strona, niestety
Miłego
Igo, dziękuję za rady
Postaram się nie śpieszyć.
Też tak mam, kilkadziesiąt szkiców, a potem i tak powstaje coś pod wpływem chwili.
Czasami mam ochotę wszystko zaorać i zacząć od nowa
Czyli nie tylko mnie to dotyczy
, jest dla mnie nadzieja
W tym tygodniu
potrzebowałam sporo wysiłku, żeby głowa nie miała sił myśleć.
Pozdrawiam przed pracowitym tygodniem
To sosna . Przyniesiona 6 lat temu przez M z bagien. Miała czuprynkę inną niż wszystkie.
Systematycznie uszczykuje jej przyrosty. W tym roku podciął kilka dolnych gałęzi, w ten sposób powstał pień.
Kasiu, dzięki za pamięć.
Zaskoczyłaś mnie tym

Prymule od mamy. 3-4 lata temu likwidowała swój ogródek przy bloku. Podzieliła kwiatki. Chyba im u mnie dobrze, bo ładnie przyrastają.
To takie zwyklaki

Nauczyłam się, że dzięki kilku egzemplarzom tego samego gatunku, rabatki zyskują

Miłego wieczoru

Zosiu, powyższe zdjęcia pokazują, że sporo jeszcze do zrobienia. I to nie tylko w tej części.
Ale bardzo dziękuję za miłe słowa

Ewo w, to teraz obmyślić koncepcję i działać

Pokaż efekty.
Ewo majowa, zyskałam sporo miejsca to fakt. Wstępną koncepcje też mam.
Susan i Betty już u mnie zadomowione, ale one kwitną później.
Prymule gruzińskie od mamy. A pozostałe to z pojedynczych zakupów lub też darowane

To magnolie w ubiegłym roku. Jeszcze maluchy, ale kwitły.


Była mowa o magnoliach. Te piękne, ale nie moje. W Wilanowie.

Danusiu, pokazuję i

Nie stresuj się. Komunia to przede wszystkim święto Małego. I to najważniejsze.
Mili goście, serdeczna atmosfera -gwarancja sukcesu.
Powolutku działam. Najgorsze, czyli zabranie się do pracy, za nami.
Postanowienie, że nigdy takiej powtórki z rozrywki. Sprzątanie i wywózka na bieżąco.
Przydałby się rozdrabniacz do gałęzi, ale...
Myślę o takim romantycznym cienistym zakątku z białymi nasadzeniami. Konsekwencja to nie jest moja mocna strona, niestety

Miłego

Igo, dziękuję za rady

Postaram się nie śpieszyć.
Też tak mam, kilkadziesiąt szkiców, a potem i tak powstaje coś pod wpływem chwili.
Czasami mam ochotę wszystko zaorać i zacząć od nowa

Czyli nie tylko mnie to dotyczy


W tym tygodniu

Pozdrawiam przed pracowitym tygodniem

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko ...sądzisz ,że to dobry pomysł ...chyba spróbuję zająć się konkretną robotą ( kopanie , przesadzanie ), byle tylko lać przestało ...a tu się nie zanosi
. W mokrej ziemi tez raczej nic się nie da robić , jak nie zimno , to mokro i tak w kółko .

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Pięknie Ci w tej magnolii
I juz sie nie
,bo nie masz powodów
Buziaki i lecę spać


I juz sie nie


Buziaki i lecę spać


marzenia się spełniają! Dana